Rada Ministrów przyjęła w środę Wieloletni Plan Finansowy Państwa na lata 2019-2022 z Aktualizacją Programu Konwergencji (APK) - poinformowała rzeczniczka rządu Joanna Kopcińska. Plan ma być podstawą przygotowania projektu ustawy budżetowej na 2020 rok.
- Finanse państwa polskiego są stabilne. Przyjęty dzisiaj przez Radę Ministrów Wieloletni Plan Finansowy Państwa z Aktualizacją Planu Konwergencji zostały dobrze ocenione również przez zewnętrzne agencje ratingowe - powiedziała Kopcińska na konferencji prasowej po posiedzeniu rządu.
Do środowej decyzji rządu odniosła się również na Twitterze minister finansów profesor Teresa Czerwińska.
"Przyjęta dziś przez Radę Ministrów aktualizacja Wieloletniego Planu Finansowego Państwa respektuje założenia stabilizującej reguły wydatkowej (SRW) przy równoczesnym uwzględnieniu realizacji ambitnych projektów rządowych, takich jak m.in. rozszerzony program 500 plus czy bardzo istotne z punktu widzenia rozwoju zmniejszenie klina podatkowego" - oceniła.
Minister finansów prof. Teresa #Czerwińska o przyjętej dziś przez Radę Ministrów aktualizacji Wieloletniego Planu Finansowego Państwa. pic.twitter.com/yLSHKV3CHC
— Ministerstwo Finansów (@MF_GOV_PL) April 24, 2019
Rzeczniczka rządu Joanna Kopcińska na konferencji prasowej zapewniała, że są środki na realizację zapowiedzi wyborczych PiS. - Uspokajam. Programy, które już są wprowadzone i które zamierzamy wprowadzać, mają zabezpieczone finansowanie - powiedziała.
Chodzi o obietnice, które pod koniec lutego prezes PiS Jarosław Kaczyński i premier Mateusz Morawiecki przedstawili na konwencji Prawa i Sprawiedliwości. Wśród nich pojawiły się między innymi 500 plus na pierwsze dziecko, zwolnienie z podatku dochodowego osób poniżej 26. roku życia i "trzynasta" emerytura. W sumie nowe programy będą kosztować około 40 mld złotych w skali roku.
Dochody budżetu w 2020 roku
Ministerstwo Finansów opublikowało projekt Aktualizacji Programu Konwergencji w ubiegłym tygodniu. Oprócz prognoz makroekonomicznych w dokumencie przedstawiono, gdzie rząd zamierza szukać dodatkowych źródeł dochodów.
W 2020 roku mają to być:
1. Ograniczenie luki VAT - 7,7 mld zł. Najwięcej ma dać wprowadzenie obowiązkowego mechanizmu tzw. podzielonej płatności, czyli obowiązku wpłacania na oddzielne konta kwoty netto za dostarczone usługi lub towary oraz kwoty podatku VAT. Obowiązek ten ma dotyczyć niektórych branż.
2. Zniesienia ograniczenia rocznej podstawy wymiaru składek emerytalnych i rentowych - 7,45 mld zł. Obecnie przepisy mówią, że roczna podstawa wymiaru składek na ubezpieczenia emerytalne i rentowe nie może być wyższa niż 30-krotność prognozowanego przeciętnego wynagrodzenia - w 2018 r. było to ponad 130 tys. zł, czyli 11,1 tys. zł miesięcznie. Zniesienie tego limitu oznaczałoby, że wszyscy ubezpieczeni płaciliby pełne składki na ZUS, niezależnie od wysokości dochodów. Dotyczyć to będzie około 350 tys. najbogatszych, czyli około 2 procent ubezpieczonych. Zmiany miały wejść w 2019 roku, ale termin przesunięto.
3. Przebudowa modelu funkcjonowania OFE - 3,47 mld zł. Rząd liczy na dodatkowe dochody każdego roku do Funduszu Ubezpieczeń Społecznych z tytułu składki emerytalnej obecnie przekazywanej na konta członków OFE.
4. Opłata przekształceniowa po likwidacji OFE - jednorazowo 19,3 mld zł. Jak zapowiedział premier Mateusz Morawiecki, wszyscy uczestnicy OFE będą mieli wybór: przekazać środki na IKE (Indywidualne Konta Emerytalne) lub wybrać ZUS (Zakład Ubezpieczeń Społecznych). Jeśli pracownik chce, by trafiły do IKE, straci 15 proc. zgromadzonych środków. Opłaty przekształceniowej nie ma w przypadku przekazania pieniędzy do ZUS. Gdyby całość środków z OFE trafiła do IKE (162,3 mld zł), rząd zyskałby z tytułu opłaty przekształceniowej ponad 24 mld złotych.
5. Ograniczenie unikania płacenia składek na ubezpieczenia emerytalne i rentowe - 3,1 mld zł. Ministerstwo chce uszczelnić i zwiększyć przychody z systemu poboru składek na ubezpieczenia społeczne od "umów śmieciowych" i liczy na wzrost wpływów do FUS.
6. Ograniczenie skali zjawiska nieuprawnionego kwalifikowania przychodów otrzymywanych przez osoby fizyczne do źródła: pozarolnicza działalność gospodarcza (wcześniej nazywano to "testem przedsiębiorcy") i wprowadzenie podatku cyfrowego - prawie 1,5 mld zł. Rząd chce ukrócić praktykę fikcyjnego samozatrudnienia osób, które tak naprawdę pracują dla jednej firmy i wykonują te same zadania, co etatowcy, ale płacą niższe podatki. Z kolei podatek cyfrowy dotyczyłby internetowych i technologicznych gigantów, którzy prowadzą działalność gospodarczą w Polsce. Takie rozwiązania powstają też na szczeblu europejskim.
7. Uszczelnienie opłaty recyklingowej - 1,4 mld zł. Miałaby zostać znowelizowana tzw. ustawa foliówkowa - od początku 2018 roku wydawane w sklepach jednorazowe plastikowe torby są objęte opłatą recyklingową (20 gr plus VAT). Opłatą objęte są jednak jedynie torby z tworzywa sztucznego o grubości do 50 mikrometrów. W rezultacie przepisy są obchodzone przez przedsiębiorców, którzy wprowadzają na rynek grubsze torby (powyżej 50 mikrometrów), za które nie trzeba płacić. Po nowelizacji przepisów wszystkie foliówki mają być płatne. Darmowe zostaną jedynie tzw. zrywki.
8. Wzrost akcyzy na wyroby alkoholowe i tytoń - 1,15 mld zł. Stawki na używki mają wzrosnąć o 3 proc.
9. Danina solidarnościowa - 1,1 mld zł. To jedno ze źródeł przychodu Solidarnościowego Funduszu Wsparcia Osób Niepełnosprawnych. Wysokość daniny będzie wynosić 4 proc. od nadwyżki dochodów powyżej miliona złotych za rok podatkowy. Według rządowych szacunków nową daninę za 2019 rok zapłaci około 21 tysięcy najlepiej zarabiających.
10. Sprzedaż uprawnień do emisji gazów cieplarnianych - 12,3 mld zł.
Oprócz działań, które mają zwiększyć przychody budżetu, są również takie, które je zmniejszą. Tu ministerstwo wymienia zerowy PIT dla pracowników przed 26. roku życia (próg 42 764 zł), podwyższenie kosztów uzyskania przychodu oraz obniżenie stawki PIT z 18 procent do 17 procent dla dochodów do 42 764 zł.
PKB, bezrobocie, inflacja i wynagrodzenia
W APK ministerstwo przedstawiło także swoje prognozy dla gospodarki. Resort założył, że wzrost gospodarczy w Polsce w 2019 roku wyniesie 4 procent, w 2020 roku - 3,7 procent, a w 2021 roku i 2022 roku odpowiednio - 3,4 procent i 3,3 procent. Jak wynika z dokumentu, inflacja w całym 2019 roku wyniesie średnio 1,8 procent.
Resort finansów przewiduje, że w 2019 r. saldo sektora instytucji rządowych i samorządowych będzie ujemne i wyniesie minus 1,7 proc. PKB, zaś w 2020 r. deficyt zostanie zastąpiony nadwyżką w wysokości 0,2 proc. PKB. "Oczekiwana w 2020 r. nominalna nadwyżka w sektorze instytucji rządowych i samorządowych ma charakter wyłącznie statystyczny. Wynika ona z faktu, że opłata przekształceniowa od środków przenoszonych na indywidualne konta emerytalne, związana z przebudową modelu funkcjonowania Otwartych Funduszy Emerytalnych" - wyjaśniono w środowym komunikacie rządu.
Przeciętne wynagrodzenie ma wzrosnąć w tym roku o 7,6 procent, a w latach 2020-22 wzrost ma osiągnąć odpowiednio 6 procent, 5,8 procent i 5,7 procent.
Co roku państwa członkowskie Unii Europejskiej przedstawiają Komisji Europejskiej i Radzie Ecofin (do spraw gospodarczych i finansowych) aktualizacje swoich programów budżetowych - w przypadku Polski jest to Aktualizacja Programu Konwergencji (APK). Na podstawie tych dokumentów organy Unii wydają zalecenia dla państw, które powinny zostać uwzględnione przy projektowaniu budżetu na kolejny rok.
Autor: mb / Źródło: PAP, tvn24bis.pl