Zamiast stosować zapisy, które wpływają na poprawę warunków pracy i środowiska, urzędy przy przetargach nadal kierują się głównie ceną - wynika z raportu Fundacji CentrumCSR. Według niego tylko 1,8 proc. przetargów z drugiej połowy ub.r. zawierało klauzule korzystne dla pracowników.
Raport wskazuje też, że mimo wejścia w życie nowelizacji Prawa zamówień publicznych w październiku ub.r., która miała skończyć z dyktatem najniższej ceny jako decydującym kryterium w przetargach, nadal wiele urzędów opiera postępowania głównie na cenie. Spośród przebadanych przez Fundację CentrumCSR podmiotów, pod kątem uwzględniania społecznych i środowiskowych skutków zamówień, lepiej od samorządów wypadły instytucje centralne.
Przetargi
- Zamieszczane przez nie (urzędy centralne) klauzule społeczne stanowią aż 33 proc. wszystkich. Uwzględniało je pięć z dziewięciu monitorowanych urzędów - wskazano w dokumencie. Jak twierdzi cytowany w nim Tadeusz Joniewicz z Fundacji CentrumCSR.PL, fakt, że instytucje centralne zaczynają stosować takie klauzule, cieszy, jednak wciąż jest ich zbyt mało. - Nadal mówimy o przypadkach jednostkowych, a nie systemowym działaniu. Wciąż za mało jest publicznych deklaracji wyrażających poparcie dla stosowania klauzul społecznych i zielonych (środowiskowych). Nasze badania nie mają napiętnować, ale zwiększać świadomość - mówi Joniewicz. Raport wykazał, że z korzystnych dla pracowników rozwiązań w przetargach, ani razu nie skorzystały: rządowe Centrum Usług Wspólnych, Ministerstwo Infrastruktury i Narodowy Fundusz Ochrony Środowiska. Jako negatywny przykład kierowania się wyłącznie kryterium ceny, wskazano także przetarg Kancelarii Sejmu na utrzymanie zieleni. Wśród pozytywnych przykładów, raport wymienia z kolei zamówienia organizowane przez: Ministerstwo Pracy i Polityki Społecznej, Państwowy Fundusz Rehabilitacji Osób Niepełnosprawnych, Kancelarię Prezydenta RP, Ministerstwo Gospodarki i Ministerstwo Środowiska. Podkreśla jednocześnie, że wciąż są to pojedyncze przetargi.
Wpływ na środowisko
Jak przypominają w komunikacie autorzy raportu, klauzule społeczne w zamówieniach publicznych to np.: wymóg zatrudnienia przy wykonywaniu zadań związanych z zamówieniem więcej niż 50 proc. osób niepełnosprawnych, grup zagrożonych wykluczeniem społecznym (bezrobotni i młodociani w celu przygotowania do pracy, byli więźniowie) oraz zatrudnianie pracowników na podstawie umowy o pracę. - Warto pamiętać, że choć zamówienia wydają się sprawami dość odległymi i typowo urzędniczymi, ich efekty odczuwamy w naszym w codziennym życiu. Przy kontraktach dla administracji publicznej jest zatrudnione mnóstwo ludzi. To, m.in. ochrona, personel sprzątający, kierowcy, specjaliści od utrzymania zieleni. Odpowiednie zapisy zawarte w zamówieniu pozwalają zapewnić im odpowiednie warunki pracy, godziwą i pewną wypłatę, zatrudnienie na etat – wskazuje Tadeusz Joniewicz. Dodaje również, że przetargi organizowane przez urzędy, mają wpływ również na środowisko, m.in. liczbę wycinanych drzew czy emisję spalin. - Warto zastanowić się, jak wydać te ogromne środki odpowiedzialnie i zrobić podwójny pożytek z jednej rozdysponowanej kwoty - mówi.
Co to jest CSR?
Raport Fundacji CentrumCSR powstał na podstawie analizy ponad 1100 ogłoszeń o zamówieniach publicznych, przeprowadzanych przez najważniejsze instytucje centralne, a także w pięciu miastach: Krakowie, Wrocławiu, Poznaniu, Warszawie i Katowicach. Dane były zbierane od lipca do grudnia 2014 r. Jak dodaje Joniewicz, Fundacja nadal monitoruje ogłoszenia, a badania potrwają do marca 2016 roku. CSR (ang. Corporate Social Responsibility - CSR), czyli Społeczna Odpowiedzialność Biznesu, zakłada odpowiedzialność organizacji za wpływ jej decyzji i działań na społeczeństwo i środowisko. Odwołuje się do zrównoważonego rozwoju społecznego, uwzględniania oczekiwań interesariuszy, zgodności z prawem i międzynarodowymi normami postępowania oraz dobrowolnego uwzględniania interesów społecznych i ochrony środowiska.
Autor: mb / Źródło: PAP
Źródło zdjęcia głównego: shutterstock.com