W ostatnich godzinach zakupów prezentów przez internet, Urząd Ochrony Konkurencji i Konsumentów w odpowiedzi na pytania TVN24 Biznes przypomniał, że produkty zamówione online powinny "zostać wydane niezwłocznie", ale sprzedawca zgodnie z prawem ma na to nawet 30 dni. Firmy kurierskie podały terminy graniczne przyjmowania paczek, tak aby mogły je dostarczyć przed Wigilią. Co trzeba wiedzieć, kiedy zamówiona paczka do nas nie dotrze na czas?
Urząd Ochrony Konkurencji i Konsumentów w odpowiedzi na pytania TVN24 Biznes przypomiał, że przypadku sprzedaży towarów konsumpcyjnych sprzedawca ma wobec konsumenta zobowiązania dotyczące terminu ich wydania oraz przekazania wraz z nimi niezbędnych dokumentów i elementów wyposażenia.
"Sprzedana rzecz powinna zostać wydana niezwłocznie, nie później niż w terminie 30 dni od daty zawarcia umowy – chyba że uzgodniono inaczej" - czytamy.
Dodano, że zgodnie z podstawą prawną – art. 546 i 546 Kodeksu cywilnego "w razie przekroczenia powyższego terminu konsument ma prawo do wyznaczenia sprzedawcy dodatkowego czasu. Jeżeli towar nadal nie zostanie wydany, kupujący może odstąpić od umowy".
Graniczne terminy nadania paczek
O czym trzeba pamiętać zamawiając prezenty przez internet i oczekując ich przesyłki kurierem?
Większość firm kurierskich gwarantowało dostawę przed Świętami, o ile spełniona została graniczna data nadania przesyłki.
"Dnia 24.12 kurierzy doręczają nadania i nie odbierają przesyłek z nadaniem sobotnim" - czytamy w komunikacie opublikowanym na stronie DHL.
"W okresie przedświątecznym kurierzy Poczty Polskiej doręczają przesyłki nie tylko w dni robocze. Mieszkańcy kilkunastu miast w kilku województwach na terenie naszego kraju mogą spodziewać się wizyty pocztowca także w sobotę" – czytamy w komunikacie.
"Zapewniamy gwarancję dostawy przesyłkom nadanym przez sprzedawców do 22 grudnia, zgodnie z godzinami nadań - od 13.00 do nawet 16.00 - podał InPost.
Jednak DPD zaznaczyło, że "paczki nadane w piątek 23 grudnia będą w doręczeniu we wtorek 27 grudnia".
Rezygnacja z zakupu i odesłanie paczki - wyjątki
W okresie wzmożonych zakupów świątecznych lub jeśli przesyłka nie przyjdzie zgodnie z terminem zamówienia, UOKiK przypomniał, że konsumenci mają 14-dniowe prawo do rezygnacji z zakupu, które rozpoczyna się po otrzymaniu przedmiotu kupionego na odległość lub poza lokalem.
"Są od niego jednak wyjątki, które obejmują produkty np. łatwo psujące się, czy wykonane na specjalne zamówienie" - podaje.
Wyjaśnił, że na odesłanie towaru konsument ma kolejne 14 dni (liczone od dnia zgłoszenia sprzedawcy rezygnacji z zakupu). Chcąc odstąpić od umowy, należy postępować zgodnie z procedurą zwrotu wskazaną przez sprzedawcę.
Przed odesłaniem produktu, zauważył UOKiK, przedmioty powinny być bezpiecznie zapakowane. "Najlepiej jest użyć oryginalnego opakowania, ale nie jest to wymagane. Warto na stronie sklepu wyszukać informacji dotyczących zwrotu" - wskazał Urząd i dodał, że warto sprawdzić na jaki dokładnie adres przyjmowane są zwroty. Zaznaczono, że adres może się różnić od tego, z którego nadana została przesyłka.
Za uszkodzenie lub zagubienie przesyłki zwrotnej odpowiedzialny jest sprzedawca. "O ile skorzystaliśmy z usług przewozowych zalecanych przez niego. W innym wypadku odpowiedzialność ponosi firma przewozowa" - wyjaśniono.
"Za przesyłkę zwrotną płaci kupujący, pod warunkiem że przedsiębiorca właściwie poinformował go o kosztach zwrotu. Sprzedawcy często oferują swoim klientom bezpłatny zwrot, przesyłając w tym celu list przewozowy. To jednak ich dobra wola" - czytamy.
Źródło: TVN24 Biznes