Więcej powinniśmy stawiać na rozwój niż na wydatki socjalne - uważa minister cyfryzacji Anna Streżyńska. W jej opinii "filozofia socjalna wypełniania wszystkich obietnic wyborczych w pierwszym roku, jest trudna do akceptacji".
Streżyńska w Radiu ZET była pytana o to, jak ocenia dotychczasowe rządy Prawa i Sprawiedliwości.
- Dobrze. Nigdy nie doszło do takiej sytuacji, że chciałabym "rzucić papierami" i powiedzieć, że to przekracza moje zdolności akceptacji - odparła. Dopytana, kiedy była najbliżej "rzucenia papierami": "Zasadniczo uważam, że więcej powinniśmy stawiać na rozwój, niż na wydatki socjalne". Dodała, że w tej kwestii, często nie zgadza się z innymi członkami rządu.
Obietnice wyborcze
Zdaniem Streżyńskiej "filozofia socjalna wypełniania wszystkich obietnic wyborczych w pierwszym roku, jest trudna do akceptacji".
- Powinniśmy najpierw zarobić na te wydatki i te decyzje korzystne dla społeczeństwa i dopiero później ich dokonywać - argumentowała minister.
- Nie możemy jako rząd dawać sygnału, że najważniejsze jest zrealizowanie obietnic wyborczych, a mniej ważne prowadzenie racjonalnej gospodarki finansowej - dodała. Pytana, czy ma na myśli program 500 plus, odparła, że "rząd był winien go społeczeństwu, żeby wyrównać szanse również tych, którzy są w gorszej sytuacji".
Autor: MS / Źródło: PAP
Źródło zdjęcia głównego: TVN24 BiS