500 złotych na dziecko, obniżenie wieku emerytalnego, podniesienie kwoty wolnej od podatku czy darmowe leki dla seniorów. To tylko niektóre z obietnic wyborczych, których wprowadzenie podczas pierwszych 100 dni rządzenia zapowiadała premier Beata Szydło. Dziennikarze TVN24 BiŚ w skali "ciepło-zimno" ocenili tempo prac rządu.
Po raz pierwszy o całej liście obietnic usłyszeliśmy podczas konwencji PiS na warszawskim Torwarze, która odbyła się 20 czerwca 2015 roku.
- Przejmuję te deklaracje, które składał prezydent Andrzej Duda w swojej kampanii. Mówię to, co jest najważniejsze i co zrobimy jako bez zbędnej zwłoki, to obniżenie wieku emerytalnego, to podniesienie kwoty wolnej od podatku i wreszcie to program dofinansowania dla rodzin. 500 złotych na każde dziecko - mówiła Beata Szydło, wówczas jeszcze kandydatka PiS na premiera.
Kampania kampanią. Wszystko zweryfikowały jednak przenosiny do Kancelarii Prezesa Rady Ministrów przy Alejach Ujazdowskich w Warszawie.
Niektóre z obietnic poddano zatem korekcie, a niektóre trafiły do zamrażarki.
Gorąco: 500 plus
Program zakłada, że świadczenie wychowawcze w wysokości 500 zł na drugie i kolejne dziecko otrzyma każda rodzina, bez względu na dochody. W przypadku rodzin z jednym dzieckiem trzeba będzie spełnić kryterium dochodowe - 800 zł na osobę w rodzinie lub 1200 zł w przypadku dzieci z niepełnosprawnością. Świadczenie będzie wypłacane do ukończenia przez dziecko 18 lat. Wniosek będzie trzeba składać raz w roku, w miejscu zamieszkania.
Pozostałe obietnice
To jednak nie wszystko.
- Po drugie obniżenie wieku emerytalnego do 60 lat dla kobiet i 65 lat dla mężczyzn. Po trzecie podniesienie do 8 tys. zł kwoty wolnej od podatku. Po czwarte bezpłatne leki od 75. roku życia. Po piąte podwyższenie minimalnej stawki godzinowej do 12 zł. Wprowadzimy czytelne reguły odnoszące się do zamówień publicznych. Obniżymy podatki dla małych przedsiębiorstw. Podatek CIT dla małych firm obniżymy do 15 proc. - wymieniała szefowa polskiego rządu podczas expose.
Lodowato: obniżenie wieku emerytalnego
Druga z ważnych obietnic to obniżenie wieku emerytalnego. Z tym hasłem Prawo i Sprawiedliwość szło do wyborów i mówiło, że zrobi to błyskawicznie. Projekt znalazł się jednak w zamrażarce. Został wysłany przez prezydenta do Sejmu, tyle że posłowie się tym projektem nie zajęli.
W ustawie przewidziano, że wejdzie w życie 1 stycznia 2016 roku. Termin jednak minął i wciąż nie wiemy, czy i kiedy zostanie przywrócony poprzedni, niższy wiek emerytalny.
Lodowato: kwota wolna
Obietnica numer trzy to podniesienie kwoty wolnej od podatku do 8 tys. złotych.
W październiku ub.r. Trybunał Konstytucyjny uznał bowiem, że przepisy ustalające kwotę wolną od podatku w wysokości 3089 zł są niezgodne z konstytucją i tracą moc 30 listopada 2016 roku. Przepisy - według TK - nie przewidują mechanizmu korygowania kwoty wolnej od podatku gwarantującego co najmniej minimum egzystencji.
Wicepremier Mateusz Morawiecki mówił w ub. tygodniu w RMF FM, że kwota wolna od podatku powinna być podnoszona stopniowo. - Trzeba ją w mądry sposób fazować - podkreślił. Dodał też, że w br. nie powinna ona być gwałtownie podnoszona. Pytany, czy mogłoby to być 5 tys. zł, odpowiedział "może nawet nie 5 tys. zł, może mniej, należy to bardzo dobrze policzyć".
Projekt ustawy w tej sprawie, który do Sejmu zgłosił prezydent Andrzej Duda, podobnie jak w przypadku obniżenia wieku emerytalnego, trafił jednak do zamrażarki.
Gorąco: podatek bankowy
Na początku lutego wszedł w życie podatek bankowy. Prawo i Sprawiedliwość obiecało, że podatek bankowy będzie dotyczył tylko instytucji bankowych. W trakcie okazało się jednak, że dotyczy również instytucji ubezpieczeniowych.
Nowe prawo przewiduje stawkę podatku 0,44 proc. od wartości aktywów. Zgodnie z ustawą, którą w połowie stycznia podpisał prezydent Andrzej Duda, opodatkowaniem zostaną objęte banki (krajowe, oddziały banków zagranicznych, oddziały instytucji kredytowych), zakłady ubezpieczeń i reasekuracji, spółdzielcze kasy oszczędnościowo-kredytowe oraz firmy pożyczkowe. W przypadku banków oraz spółdzielczych kas oszczędnościowo-kredytowych wartość aktywów wolnych od podatku wynosi 4 mld zł. Dla ubezpieczycieli jest to 2 mld zł, a dla firm pożyczkowych - 200 mln zł.
Zimno: podatek handlowy
Inaczej ma się sytuacja w przypadku podatku od sprzedaży detalicznej, który w kampanii wyborczej zapowiadano jako podatek od supermarketów. A nawet od sklepów wielkopowierzchniowych z zagranicznym kapitałem.
Okazało się, że sytuacja jest dużo bardziej skomplikowana.
Zgodnie z pierwotną propozycją Ministerstwa Finansów podatek handlowy miał mieć dwie zasadnicze stawki. Stawka 0,7 proc. miała obciążać przychód nieprzekraczający w danym miesiącu kwoty 300 mln zł. Stawka 1,3 proc. miała być płacona od nadwyżki przychodu ponad 300 mln zł w tym miesiącu. Inne stawki podatku od sprzedaży miały obowiązywać w soboty, niedziele i święta - 1,3 proc. (dla uzyskujących przychód poniżej 300 mln zł miesięcznie) oraz 1,9 proc. (powyżej tego progu). Obecnie projekt przewiduje kwotę wolną od podatku w wysokości 1,5 mln zł miesięcznie.
Po protestach właścicieli małych i średnich polskich sklepów, minister Henryk Kowalczyk zapowiedział, że podatek za handel w sobotę wyniesie tyle samo, ile w dni powszednie. Obiecał zmianę definicji franczyzy i zwiększenie kwoty wolnej od podatku w przypadku wprowadzenia stawki liniowej.
Ministerstwo Finansów musiało wziąć też pod uwagę, że Komisja Europejska zdecydowanie negatywnie wypowiada się o stawce progresywnej.
Wpływy z tej daniny - podobnie jak w przypadku podatku bankowego - mają sfinansować program Rodzina 500 plus.
Ciepło: darmowe leki
Bezpłatne leki dla osób, które ukończyły 75. rok życia to kolejna z zapowiedzi z expose premier Beaty Szydło.
Projekt, który został już przyjęty przez rząd i teraz czeka na rozpatrzenie przez Sejm zakłada, że seniorzy będą mieli prawo do bezpłatnych leków, środków spożywczych specjalnego przeznaczenia żywieniowego oraz wyrobów medycznych, które będą wymienione w wykazie ogłaszanym przez ministra zdrowia. Resort poinformował, że na liście leków znajdą się głównie te stosowane u osób starszych, przede wszystkim środki, które obecnie są na liście 30 proc. i 50 proc. współpłacenia.
Ciepło: stawka godzinowa
12 zł brutto - tyle od 1 lipca 2016 roku ma wynosić minimalna stawka godzinowa wynagrodzenia w przypadku umów zleceń i dla samozatrudnionych. Projekt zmian został skierowany w styczniu do konsultacji społecznych.
Ciepło: bilion na inwestycje
Szydło obiecywała w kampanii bilion złotych na rozwój gospodarczy Polski. W expose podkreślała, że inwestycje w gospodarkę są "jedyną drogą do rozwiązania problemu godziwie opłacanych i stałych miejsc pracy".
16 lutego rząd przyjął "Plan na rzecz odpowiedzialnego rozwoju" przygotowany przez wicepremiera Mateusza Morawieckiego. Jest w nim mowa o nowych kierunkach działań państwa i nowych impulsach, które mają zapewnić polskiej gospodarce stabilny rozwój w przyszłości. Zgodnie z programem odpowiedzialny rozwój ma się opierać na pięciu filarach: reindustrializacji, rozwoju innowacyjnych firm, kapitale dla rozwoju, ekspansji zagranicznej, zrównoważonym rozwoju społecznym i regionalnym. "Plan Morawieckiego" przewiduje ponad bilion złotych na inwestycje w najbliższych latach. Według szacunków prawie połowa środków, bo 480 mld zł wraz z wkładem własnym będzie pochodzić z funduszy unijnych.
Autor: mb/gry / Źródło: TVN24 BiS
Źródło zdjęcia głównego: TVN24BiŚ