Senat zaproponował w piątek poprawki do ustawy ograniczającej handel w niedziele. To oznacza, że ustawa wraca teraz do Sejmu. Jedną ze zmian jest zapis, który ograniczy możliwość otwierania piekarni tylko do najmniejszych placówek. Ma to zablokować możliwość funkcjonowania w niedziele sklepów z własnymi piecami, na przykład należących do sieci dyskontów czy hipermarketów.
Za podjęciem uchwały w sprawie ustawy głosowało 62 senatorów, przeciw było 22, a trzech wstrzymało się od głosu. Ustawa wraz z poprawkami Senatu trafi teraz do Sejmu.
Wśród poprawek, do których pozytywnie odniosła się większość senacka, znalazł się zapis dotyczący prowadzenia sprzedaży w kwiaciarniach, piekarniach, cukierniach oraz lodziarniach. Handel w kwiaciarniach ma być dozwolony w niedziele, ale tylko gdy przeważająca działalność polega na handlu kwiatami, a w piekarniach, cukierniach oraz lodziarniach przeważająca działalność - na handlu wyrobami piekarniczymi i cukierniczymi.
Piekarnie właśnie miały być sposobem na ominięcie ustawy o zakazie handlu w niedziele na przykład przez sieci dyskontów czy hipermarketów. Chodzi o wypiek pieczywa na miejscu, w sklepie. W opinii niektórych prawników bez zmiany przepisów w wersji uchwalonej przez Sejm, duże sklepy z własnymi piecami mogłyby nadal bez przeszkód obsługiwać klientów w niedziele.
Sprzedaż ryb
Senatorowie poparli również wyłączenie spod zakazu handlu w niedziele sprzedaży ryb zarówno „z burty”, jak i z punktów pierwszej sprzedaży. Początkowo komisje proponowały wyłączenie spod zakazu jedynie punktów pierwszej sprzedaży ryb, jednak podczas dyskusji na posiedzeniu komisji senatorowie przyznali, że nie we wszystkich portach znajdują się takie punkty i rybacy prowadzą sprzedaż „z burty”. Senat przegłosował pozytywnie poprawkę senatorów PO Kazimierza Kleiny oraz Roberta Dowhana, którzy zaproponowali szersze wyłączenie.
Senat zaproponował też wyłączenie spod zakazu tych placówek handlowych, w których przeważa działalność gastronomiczna.
Senatorowie są także zdania, że zakaz handlu nie powinien obowiązywać w jednostkach wojskowych, a nie tak jak uchwalił Sejm - w garnizonach. Zdaniem senatorów pojęcie garnizon jest zbyt obszerne, bo może oznaczać też miasta czy miasteczka, dlatego rekomendują zawężenie tego przepisu.
Jedna z poprawek doprecyzowuje ustawę tak, aby spod zakazu nie zostały wyjęte placówki działające na zasadzie franczyzy. Senatorowie rekomendują dodanie zapisu mówiącego o tym, że właściciel będzie mógł otworzyć sklep w niedziele tylko wtedy, gdy sprzedaż będzie prowadził „we własnym imieniu i na własny rachunek”.
Zakaz handlu w trzech etapach
Sejm uchwalił ustawę o ograniczeniu handlu w niedziele 24 listopada br. Zgodnie z jej zapisami od 1 marca 2018 r. w każdym miesiącu będą dwie niedziele handlowe - pierwsza i ostatnia. Od 1 stycznia 2019 roku będzie to tylko jedna niedziela w miesiącu - ostatnia, a od 1 stycznia 2020 roku będzie obowiązywał zakaz handlu we wszystkie niedziele z wyjątkiem siedmiu w roku. Od 2020 roku wolne od handlu będą tylko: dwie niedziele handlowe przed świętami Bożego Narodzenia, jedna przed Wielkanocą i cztery dodatkowo - ostatnie niedziele: stycznia, kwietnia, czerwca oraz sierpnia. Ponadto - jak zapisano w ustawie - w Wigilię Bożego Narodzenia oraz w sobotę bezpośrednio poprzedzającą Wielkanoc handel będzie możliwy tylko do godz. 14. Ustawa przewiduje karę grzywny za złamanie zakazu handlu w niedziele w wysokości od 1 tys. zł do 100 tys. zł. Projekt ustawy trafił do Sejmu jesienią ub.r. jako inicjatywa obywatelska autorstwa Komitetu Inicjatywy Ustawodawczej, w którego skład wchodzi m.in. NSZZ "Solidarność".
Autor: dap / Źródło: PAP, tvn24bis.pl