Najczęściej 2,5 tysiąca zł brutto miesięcznie otrzymywali w 2014 r. Polacy. Zarobki w województwie mazowieckim były aż o jedną czwartą wyższe od średniej krajowej - wynika z raportu GUS. Różnice w zarobkach ze względu na płeć nie pozostawiają wątpliwości - mężczyźni zarabiają więcej niż kobiety.
Główny Urząd Statystyczny przedstawił raport o regionalnym zróżnicowaniu wynagrodzeń. Z danych zebranych w 2014 r. wynika, że mieszkańcy Mazowsza zarabiali o ponad 25 proc. więcej niż przeciętna dla kraju, wynosząca 4 107,72 zł. Relatywnie wysokie były również płace w województwach dolnośląskim, pomorskim i śląskim. Najmniej zarabiali pracownicy w woj. podkarpackim i warmińsko-mazurskim. Według wyliczeń GUS różnica między województwami o najwyższej i najniższej wysokości wynagrodzeń wyniosła ok. 1760 zł. Co trzecia zatrudniona osoba w Polsce otrzymywała w 2014 r. wynagrodzenie wyższe od przeciętnego. Jak zauważyli analitycy GUS wynika to z faktu, że relatywnie niewielka grupa pracowników otrzymuje wynagrodzenia bardzo wysokie. Rośnie też przepaść między osobami zarabiającymi najmniej i najwięcej.
Bogaci urzędnicy
Przedstawiciele władz publicznych, wyżsi urzędnicy i kierownicy, zarówno z sektora publicznego i prywatnego zarabiali dwukrotnie więcej niż wynosi średnia krajowa. Grupa ta stanowi 8,3 proc. wszystkich zatrudnionych. Płace specjalistów przewyższały średnią o ponad 20 proc., a na poziomie zbliżonym do przeciętnego wynagrodzenia zarabiali technicy i inny średni personel. Najniższe zarobki otrzymywali pracownicy przy pracach prostych oraz pracownicy usług i sprzedawcy - ponad 40 proc. niższe od przeciętnego wynagrodzenia w kraju. Także rolnicy, ogrodnicy, leśnicy i rybacy zarabiali znacznie mniej - o 35 proc. poniżej średniej. W pozostałych grupach wynagrodzenie wynosiło około 80 proc. średniej krajowej. Tzw. dominanta, czyli wynagrodzenie otrzymywane najczęściej i przez największą liczbę osób wyniosło w 2014 r. w Polsce 2 469,47 zł. Zróżnicowanie regionalnych poziomów wynagrodzeń widoczne jest także w grupie pracowników, którzy otrzymywali najniższe wynagrodzenia. W kraju wynagrodzenie co najwyżej równe wynagrodzeniu minimalnemu otrzymywało w 2014 r. 8,6 proc. zatrudnionych. W województwach odsetek pracowników otrzymujących wynagrodzenie minimalne i niższe wahał się od niespełna 7 proc. w lubuskim, mazowieckim i opolskim do ponad 11 proc. w łódzkim, warmińsko-mazurskim i świętokrzyskim.
Kobiety dyskryminowane
Zestawienie Urzędu dotyczące różnic w zarobkach ze względu na płeć nie pozostawia wątpliwości - mężczyźni zarabiają więcej niż kobiety. W 2014 r. różnica pomiędzy płacami pracowników obu płci wynosiła ponad 760 zł, ale sytuacja różni się w poszczególnych województwach. Najbardziej zauważalne jest wyrównywanie płac w województwie podlaskim, gdzie w 2014 r. kobiety zarabiały 95,4 proc. tego, co mężczyźni. Różnice się pogłębiły w sześciu województwach: podkarpackim, opolskim, wielkopolskim, dolnośląskim, małopolskim i mazowieckim.
"W porównaniu z 2001 r. różnica wynagrodzeń mężczyzn i kobiet w kraju zmniejszyła się, jednak począwszy od 2010 r. zauważalne jest jej nieznaczne powiększanie w większości województw" - napisano w komunikacie urzędu. Co ciekawe, różnice w zarobkach najbardziej widoczne są w wieku największej aktywności ekonomicznej. W kraju kobiety w wieku 35-44 lata otrzymywały w 2014 r. wynagrodzenie równe 77,8 proc. płacy mężczyzn w tej samej grupie wieku. Największą rozpiętość wynagrodzeń kobiet i mężczyzn w grupie wieku 35-44 lata obserwowano w województwie śląskim, gdzie kobiety w tym wieku zarabiały średnio 70,3 proc. płacy mężczyzn. Najwyższa relacja wynagrodzeń w tej grupie wieku występowała w województwie podlaskim - powyżej 90 proc.
Najbardziej wyrównane były płace osób w wieku 60-64 lata.
Stolica przoduje
GUS zbadał też jak kształtowały się zarobki z poszczególnych województwach i zawodach.
Z zaprezentowanych danych wynika, że osoby wykonujące pracę z tej samej grupy zawodów otrzymują wynagrodzenie o różnej wysokości – w zależności od województwa, w którym pracują. Różnica między województwem, w którym pracownicy określonych zawodów zarabiali najwięcej, a tym, w którym zarabiali najmniej, wahała się w 2014 r. od kilkuset do kilku tysięcy złotych. Największa rozpiętość wynagrodzeń widoczna była w grupie osób zarabiających najwięcej – przedstawicieli władz publicznych, wyższych urzędników i kierowników. Najgorzej w tej grupie zarabiali mieszkańcy województwa lubelskiego - połowę płacy, jaką otrzymywali pracownicy z Mazowsza. Kolejną grupą zawodów o dużej różnicy płac między województwami byli specjaliści. Pracownicy z województwa podkarpackiego zarabiali o ponad 30 proc. mniej niż w województwie mazowieckim, gdzie specjaliści byli najlepiej wynagradzani. Poza woj. mazowieckim, na poziomie zbliżonym do średniej kształtowały się płace w dolnośląskim, natomiast w 14 województwach osiągano zarobki poniżej średniej w tej grupie zawodowej. Najmniejsze zróżnicowanie wynagrodzeń odnotowano w grupie pracownicy przy pracach prostych. Również pracownicy biurowi zatrudnieni w różnych województwach byli wynagradzani na relatywnie zbliżonym poziomie – rozpiętość pomiędzy województwem o najwyższym (mazowieckie) i najniższym (podkarpackie) poziomie płac wynosiła niecałe 20 proc.
Bogate w surowce mineralne i wysoko uprzemysłowione województwo śląskie cechuje się najwyższymi zarobkami operatorów i monterów maszyn i urządzeń, robotników przemysłowych i rzemieślników oraz pracowników przy pracach prostych. Najwyższe zarobki w grupie rolnicy, ogrodnicy, leśnicy i rybacy osiągnęli pracownicy lubuskiego – jak wyjaśnia GUS - można to tłumaczyć zasobami naturalnymi województwa, w którym lasy zajmują prawie połowę powierzchni i sprzyjającym klimatem, który wpływa na dłuży okres wegetacji.
Zobacz: Zarobki na emigracji. "Średnio 7,5 tys. miesięcznie"
Autor: PMB//ms / Źródło: PAP
Źródło zdjęcia głównego: Shutterstock