W przypadku odwołanego lotu przewoźnik ma obowiązek zapewnić pasażerom alternatywę: zwrot kosztów biletu lub inne połączenie, które pozwoli dotrzeć do miejsca docelowego. Oprócz tego, jeżeli oczekujemy na to alternatywne połączenie, to przewoźnik powinien zapewnić nam pomoc w postaci posiłków i napojów, a jeżeli czekamy więcej niż jeden dzień, to również zakwaterowanie - wyjaśniała w TVN24 BiS Eliza Jakubowska z Komisji Ochrony Praw Pasażerów Urzędu Lotnictwa Cywilnego.
We wcześniejszym komunikacie Urząd Lotnictwa Cywilnego przypomniał, że w przypadku odwołania lotu pasażer ma prawo do odszkodowania. Jego wysokość uzależniona jest od długości lotu i wynosi: 250 euro dla lotów o długości do 1500 km, 400 euro dla dłuższych lotów w Unii Europejskiej albo innych lotów na dystansie 1500-3500 km oraz 600 euro dla lotów poza Unią Europejską dłuższych niż 3500 km.
Odszkodowanie nie przysługuje, gdy o odwołaniu lotu pasażer dowiedział się co najmniej 14 dni przed planowym wylotem lub dowiedział się w okresie krótszym niż 14 dni, a przewoźnik zapewnił alternatywne połączenie umożliwiające dotarcie do miejsca docelowego w czasie określonym przez właściwe przepisy albo gdy linia lotnicza może udowodnić, że powodem odwołania lotu były nadzwyczajne okoliczności.
- Jeśli poinformuje w okresie na 14 do 7 dni przed wylotem, przewoźnik powinien zapewnić nam alternatywne połączenie, które zaczyna się nie wcześniej niż 2 godziny przed planowanym lotem, a kończy nie później niż 4 godziny. Jeśli zaś poinformuje nas w terminie krótszym niż 7 dni, to ten alternatywny lot powinien zaczynać się nie wcześniej niż godzinę i dowieźć nas do miejsca docelowego nie później niż 2 godziny po planowej godzinie przylotu - tłumaczyła Eliza Jakubowska.
Autor: msz//dap / Źródło: TVN24 BiS
Źródło zdjęcia głównego: Shutterstock