Zmianę sposobu ustalania składek banków na Bankowy Fundusz Gwarancyjny z rocznego na kwartalny przewiduje poselska nowelizacja ustawy o BFG, o której w środę debatował Sejm. Wszystkie kluby poparły nowelę, dostosowującą polskie prawo do norm unijnych.
W Sejmie trwają jednocześnie prace nad całkiem nowym projektem ustawy o Bankowym Funduszu Gwarancyjnym, który poszerza kompetencje funduszu i wprowadza zasadę tzw. przymusowej restrukturyzacji.
Poprawki
Jednak posłowie niezależnie od tego zgłosili drobną nowelizację ustawy o BFG, wprowadzającą zmianę zasad naliczania opłat na BFG z rocznego na kwartalny. W środę odbyła się debata nad sprawozdaniem komisji finansów.
Jak uzasadniał sprawozdawca Wiesław Janczyk (PiS), to dostosowanie polskiego prawa do europejskich reguł, wprowadzających nowe zasady księgowania przez banki składek na BFG.
- Zachowanie obecnego rozwiązania spowodowałoby, że banki musiałyby księgować całą składkę już na początku roku, a to negatywnie mogłoby wpłynąć na ich wyniki - przekonywał Jan Szewczak (PiS).
Duża ustawa
Dlatego też, jak dodał, nie można było czekać z tą nowelą na zakończenie prac nad "dużą" ustawą. - Jest to konsekwencja nowej interpretacji przepisów unijnych, dotyczących rozliczania tych składek - zaznaczył, zgłaszając zarazem kilka technicznych poprawek.
Podkreślał, że projekt dowodzi, iż "PiS nie jest wyłącznie na drodze konfliktu z sektorem bankowym", a tam, gdzie zmiany są racjonalne, są wprowadzane.
Zdaniem Rafała Wójcikowskiego (Kukiz'15) nowela to "niepotrzebna praca legislacyjna", spowodowana przez działalność urzędników unijnych.
- Namieszały tu instytucje europejskie, bo to europejski urząd nadzoru zmienił interpretację i okazało się, że opłaty banków na rzecz BFG powinny być jednorazowo zaliczane w koszty - powiedział Wójcikowski. - To przykład niepotrzebnego działania instytucji europejskich, które powodują tylko zamieszanie w prawie - dodał. Przyznał zarazem, że "jak najszybciej trzeba to zrobić".
Kto "za"?
Nowelę poparli: Krystyna Skowrońska w imieniu klubu PO, Paweł Pudłowski z Nowoczesnej i Jan Łopata z PSL; przyznali, że nieuchwalenie tej noweli postawiłoby banki w trudnej sytuacji - musiałyby wykazać stratę bilansową.
Za wsparcie ustawy dziękował klubom wiceminister finansów Leszek Skiba. Tłumaczył też wątpliwości niektórych posłów w sprawie wysokości opłat, które według projektu zmieniają się w związku z ujęciem kwartalnym, a nie rocznym. W myśl projektu "podmioty objęte systemem gwarantowania wnoszą na rzecz Funduszu obowiązkowe opłaty w okresach kwartalnych w wysokości iloczynu stawki nieprzekraczającej 0,075 proc. i podstawy naliczania opłaty". Skiba wyjaśniał posłom, że nowela spowoduje, że zamiast płacić składkę 0,6 proc. w ujęciu rocznym, banki będą płacić 0,3 proc. kwartalnie.
Przyznał, że w tym przypadku "mamy do czynienia z pewną nieporównywalnością" obu składek, ale trudno oczekiwać, że BFG miałby pobierać od banków składki 0,6 w ujęciu kwartalnym. W rzeczywistości jednak w projekcie zmienia się przede wszystkim tryb naliczania składek - zapewniał Skiba.
Wprowadzane przez nowelę rozwiązania maja obowiązywać tylko w roku 2016, od 2017 roku składki na BFG mają być naliczane według nowej, "dużej" ustawy o BFG.
Autor: gry / Źródło: PAP
Źródło zdjęcia głównego: Shutterstock