Jak przypomina "Rz" forsowany przez rząd od prawie dwóch lat plan likwidacji otwartych funduszy emerytalnych zakładał, że pieniądze stamtąd trafią na prywatne indywidualne konta emerytalne (IKE) ich członków albo – jeśli ci wyrażą taką wolę – na ich konta w ZUS".
Od sum, które trafią na IKE, rząd chciał pobrać 15 proc. opłaty przekształceniowej.
"Przekonywał, że to w przybliżeniu tyle, ile wyniósłby podatek dochodowy pobrany w przyszłości od tego świadczenia. Gdyby na transfer do IKE zdecydowała się połowa członków OFE, rząd zainkasowałby niemal 12 mld zł (według wartości aktywów OFE na koniec marca). Problem w tym, że w ogłoszonym właśnie Polskim Ładzie, programie PiS, znalazła się zapowiedź zwolnienia z podatku emerytur do 2500 zł i uzasadnienie dla opłaty przekształceniowej stało się nieaktualne" - wyjaśnia gazeta.
OGLĄDAJ TVN24 W INTERNECIE W TVN24 GO >>>
Co z opłatą przekształceniową?
W poniedziałek Radio RMF podało, że w związku ze zwolnieniem większości emerytur z podatku rząd planuje obniżyć opłatę przekształceniową z 15 do 10 proc. "Nie potwierdza tego Ministerstwo Finansów, a według naszego informatora to pomysł jeszcze sprzed ogłoszenia Polskiego Ładu i decyzji w sprawie reformy OFE jeszcze nie ma" - pisze dziennik.
- Dziś widać, dlaczego rząd spieszył się z ustawą, która miała zlikwidować OFE. Chodziło o to, by zdążyć przed ogłoszeniem Polskiego Ładu i zapisanego w nim zwolnienia większości emerytur z podatku oraz szybko zasilić budżet dodatkowymi miliardami – powiedział w rozmowie z Rzeczpospolitą Paweł Wojciechowski, główny ekonomista Pracodawców RP.
Do doniesień o ewentualnej obniżce opłaty przekształceniowej odniosło się Ministerstwo Funduszy i Polityki Regionalnej.
"Rząd wielokrotnie sygnalizował, że celem prowadzonych działań legislacyjnych w ramach reformy Otwartych Funduszy Emerytalnych jest wypracowanie rozwiązań gwarantujących równe traktowanie wszystkich ubezpieczonych oraz dających Polakom realne prawo wyboru pomiędzy w pełni prywatnym, kapitałowym filarem systemu emerytalnego, a przeniesieniem środków z OFE do publicznego i repartycyjnego systemu zarządzanego przez Zakład Ubezpieczeń Społecznych" - napisał resort w odpowiedzi na pytania TVN24 Biznes.
"Ewentualne należności publicznoprawne w powyższym zakresie (podatek dochodowy od emerytur, jak i opłata przekształceniowa od środków z OFE, po uwzględnieniu której środki przeniesione na IKE będą miały charakter w pełni prywatny i będą w przyszłości wolne od wszelkich podatków) powinny mieć charakter możliwie ekwiwalentny i nie różnicujący sytuacji prawnej poszczególnych grup ubezpieczonych. Propozycje szczegółowych rozwiązań w tym zakresie są obecnie przedmiotem analiz i zostaną przedstawione opinii publicznej najszybciej jak to będzie możliwe" - czytamy w stanowisku resortu.
Minister finansów Tadeusz Kościński pytany był w poniedziałek podczas spotkania z dziennikarzami, czy spadnie i do jakiego poziomu planowana opłata w przypadku likwidacji OFE i przekształcenia w IKE, która ma wynieść 15 proc. - Nie ma żadnej decyzji na ten moment - powiedział minister finansów Tadeusz Kościński. Jak zaznaczył wiceminister Jan Sarnowski, temat będzie wymagał "pewnej moderacji".
Autorka/Autor: mp/ToL
Źródło: Rzeczpospolita, PAP, TVN24 Biznes
Źródło zdjęcia głównego: Shutterstock