Powołanie Polskiej Grupy Lotniczej przygotuje polskie firmy do odpowiedniego wykorzystania zysków płynących z rynku lotniczego - ocenia minister Maciej Małecki. Jak dodaje, będzie to miało pozytywny wpływ na rozwój naszej gospodarki
- Powołanie Polskiej Grupy Lotniczej jest przygotowaniem się do tego, żeby polska gospodarka, polskie firmy, polski Skarb Państwa zyskały z jednej strony na naturalnym wzroście rynku lotniczego, a z drugiej strony, żebyśmy jak najbardziej efektywnie wykorzystali ogromną szansę rozwojową, jaką daje budowa Centralnego Portu Komunikacyjnego w Baranowie pod Warszawą - mówi minister w Kancelarii Prezesa Rady Ministrów Maciej Małecki.
Zadania nowej spółki
Premier powołał Polską Grupę Lotniczą (PGL) - spółkę akcyjną z kapitałem 1,2 mld zł. W jej skład wejdą spółki Skarbu Państwa działające w branży lotnictwa pasażerskiego, m.in. Polskie Linie Lotnicze LOT, LOT AMS zajmujący się obsługą techniczną samolotów oraz LS Airport Services odpowiedzialny za obsługę naziemną pasażerów i ładunków. Rząd zamierza utworzyć w ramach struktury PGL nowy podmiot w niezagospodarowanym dotychczas segmencie leasingu samolotów pasażerskich. Będzie się on specjalizował w pozyskiwaniu i leasingowaniu przewoźnikom samolotów, wykonując tę działalność na rynkowych warunkach. Również LOT-owi będzie on w stanie zaoferować usługi leasingu operacyjnego i finansowego. Z 1,2 mld zł kapitału PGL, około 1 mld zł ma zasilić fundusz leasingowy. - Polska jest jednym z najszybciej rosnących rynków lotniczych na świecie. Polacy podróżują samolotami mniej niż mieszkańcy Europy Zachodniej, dlatego ofensywa podmiotów sektora lotniczego będzie w najbliższym czasie skupiona na Europie Środkowo-Wschodniej. Europa Zachodnia jest już rynkiem nasyconym. Największy wzrost może osiągnąć Europa Środkowo-Wschodnia - tłumaczy minister. Jednocześnie podkreśla, że zebranie w Polskiej Grupie Lotniczej wszystkich podmiotów działających w sektorze lotniczym, a będących własnością Skarbu Państwa, to naprawianie sytuacji, do jakiej doprowadzili poprzednicy. - LOT nie tylko generował straty, ale wyprzedawał swój majątek spółki. Wydzielane były poszczególne obszary z działalności PLL LOT. Dzisiaj odwracamy ten trend - podkreślił.
"Zamierzamy powołać kolejne podmioty"
Do 2012 r. spółki sektora lotniczego funkcjonowały w Polsce w obrębie jednej grupy skupionej wówczas wokół marki LOT. Z czasem każdy z tych podmiotów został wyodrębniony i sprzedany. W tym samym czasie w Europie Zachodniej miał miejsce dokładnie odwrotny trend. - Zamierzamy powołać kolejne podmioty, które uzupełnią polską ofertę na rynku lotniczym nie tylko w naszym kraju, ale w naszej części Europy. Przede wszystkim będzie to fundusz leasingujący samoloty, dzięki któremu wysoka marża z leasingu samolotów nie będzie trafiała do podmiotów zagranicznych, a będzie mogła zostać w krwioobiegu polskiej gospodarki - powiedział minister. Podkreślił, że wszystkie działania w Polskiej Grupie Lotniczej "będą prowadzone na zasadach biznesowych". Projekt Polskiej Grupy Lotniczej jest jednym z elementów strategii na Rzecz Odpowiedzialnego Rozwoju.
Autor: mb//dap / Źródło: PAP
Źródło zdjęcia głównego: Shutterstock