Mateusz Morawiecki, wicepremier zaapelował do milionowej społeczności Polaków mieszkających w Wielkiej Brytanii, aby wróciła do kraju. Sprawdzamy, jakie założenia tzw. planu Morawieckiego mogą przekonać rodaków do powrotu do ojczyzny. Jutro dokumentem ma zająć się rząd.
Strategię na rzecz Odpowiedzialnego Rozwoju (SOR), czyli tzw. plan Morawieckiego we wtorek ma przyjąć rząd. Sprawdzamy, jakie założenia projektu dokumentu mogą przekonać Polaków do powrotu do kraju. Do tego bowiem zachęcał w rozmowie z brytyjską telewizją Sky News wicepremier i minister rozwoju Mateusz Morawiecki. Podkreślił on, że jego plan wzmocni m.in. wsparcie dla młodych rodzin. - Wszystkie młode rodziny z dziećmi proszę: wróćcie do nas; to będzie dobre dla Polski, a niekoniecznie złe dla Wielkiej Brytanii - zaapelował.
1. Wyższe zarobki i niskie bezrobocie
Do ważnych przyczyn emigracji Polaków z pewnością należały niskie zarobki oraz wysokie bezrobocie w kraju. Strategia zakłada, że w 2030 roku dochód w Polsce ma być zbliżony do poziomu średniej UE. Jak czytamy w SOR jej najważniejszym zakładanym rezultatem ma być "zwiększenie przeciętnego dochodu rozporządzalnego brutto gospodarstw domowych na 1 mieszkańca wg PPP (parytet siły nabywczej - PAP) do 80 proc. w stosunku do średniej UE do roku 2020, a do roku 2030 zbliżenie dochodu rozporządzalnego brutto na 1 mieszkańca w PPP do poziomu średniej UE". Do powrotu nad Wisłę zachęcać ma też łatwiejsze znajdowanie pracy. Morawiecki w wywiadzie dla Sky News podkreślał, że bezrobocie w Polsce znajduje się na "historycznie niskim poziomie, a sporo nowych stanowisk pracy przenosi się (do Polski) także z Wielkiej Brytanii, w wyniku Brexitu".
Do przeprowadzki do kraju mają zachęcać też zmiany na rynku pracy. W SOR możemy przeczytać, że wprowadzony zostanie tzw. jednolity kontrakt, czy minimalna stawka godzinowa dla umów cywilnoprawnych. Lepiej egzekwowane mają być również przepisy prawne dotyczące zakazu zastępowania umów o pracę umowami zlecenie i o dzieło.
2. Mieszkania
Problem braku mieszkań doskwiera szczególnie młodym. Z danych GUS wynika, że w Polsce aż 43,5 proc. osób w wieku 25-34 la mieszka z rodzicami. To efekt tego, że w naszym kraju jest o około 500 tys. mieszkań za mało. Eurostat zadał, że na tysiąc mieszkańców nad Wisłą jest tylko 360 mieszkań. Średnia dla Unii Europejskiej to 480. Co więcej w wielu przypadkach jedyną alternatywą posiadania własnego M jest zaciągnięcie wieloletniego kredytu a ok. 40 proc. Polaków nie ma zdolności kredytowej. Narodowy Program Mieszkaniowy, czyli Mieszkanie plus ma być "nową polityką mieszkaniową, integrującą sfery legislacyjne i finansowe, zmierzającą do zaspokojenia potrzeb mieszkaniowych niezamożnych rodzin poprzez budowę tanich mieszkań na wynajem oraz stworzenie systemu oszczędzania na cele mieszkaniowe". Program Mieszkanie plus zakłada, że do 2030 roku liczba mieszkań przypadająca na 1 tys. mieszkańców powinna osiągnąć średnią Unii Europejskiej. Według rządu pierwsze inwestycje w ramach programu rozpoczną się w 2018 roku, a w 2019 roku pierwsi uczestnicy programu mieszkanie plus otrzymają klucze do mieszkań.
3. Więcej dzieci
Jeśli nic się nie zmieni to w 2050 r. liczba ludności Polski miałaby spaść do 34 mln osób, z 38,5 mln w 2013 r. - prognozował GUS. To efekt utrzymujących się od lat dramatycznie złych wskaźników dzietności.
Tymczasem ten problem nie dotyczy Polek, które żyją np. w Wielkiej Brytanii. Tam na jedną polską mamę przypada - statystycznie - ponad 3,3 dziecka. To efekt prowadzonej tam polityki prorodzinnej, w ramach której otrzymują m.in. bezpłatna opiekę medyczną w czasie ciąży, jak i po urodzeniu, czy darmowe leki. Jak czytamy w SOR, Programem Rodzina 500 plus, czyli wypłata świadczenia 500 zł na drugie dziecko, a w przypadku biedniejszych rodzin - także na pierwsze, do 2050 roku ma zwiększyć ludność Polski o 1,7 mln osób. W planach jest także stworzenie m.in. przedszkola dla każdego dziecka, czy przeprowadzenie zmian prawnych, które ułatwią wychowanie dzieci i umożliwią rodzicom powrót do pracy. Do tego ostatniego zachęcać maja też ulgi podatkowe.
4. Seniorzy
Wspieranie rodzin to także zapewnienie opieki nad osobami starszymi. Obecnie wiele osób musi rezygnować z kariery zawodowej, aby np. zająć się schorowanym rodzicem. Wśród projektów strategicznych, które mają być przygotowane i realizowane do 2020 roku znajdzie się m.in. długofalowa opieka senioralna. To - jak czytamy w SOR - reforma opieki nad osobami nie samodzielnymi, w tym stworzenie spójnego systemu orzekania o niesamodzielności, czy uregulowanie zasad finansowania usług opiekuńczych. Rozwinięta ma być też opieka formalna w warunkach domowych i półstacjonarnych. Twórcy SOR zalecają też promocję aktywności zawodowej i społecznej seniorów. Ma to się odbywać np. poprzez propagowanie wolontariatu i pomocy sąsiedzkiej osób starszych w celu wykorzystania ich produktywności społecznej.
5. Walka z ubóstwem
Plan Morawieckiego ma też wspierać grupy, które zagrożone są ubóstwem. Jak pokazują dane GUS najbardziej narażone na ryzyko ubóstwa są rodziny wielodzietne. Co więcej problem ubóstwa skrajnego dotykał w 2013 roku w naszym kraju ok. 700 tys. dzieci, czyli 10 proc. wszystkich. Problem ten w dużym stopniu rozwiązuje program Rodzina 500 plus. Do stycznia tego roku wsparcie z Programu otrzymało 3,79 mln dzieci, czyli 55 proc. wszystkich dzieci do 18 lat w Polsce. Do rodzin trafiło w tym czasie ponad 15,1 mld zł. Z danych resortu rodziny, pracy i polityki społecznej wynika, że po wejściu programu Rodzina 500 plus w życie wskaźnik ubóstwa wśród dzieci spadł o połowę.
Wśród strategicznych projektów znalazło się m.in. stworzenie skutecznej pomocy społecznej czy opracowanie projektu Włączeni w edukację, który ma być nowym modelem kształcenia dzieci, młodzieży i dorosłych z niepełnosprawnościami i specjalnymi potrzebami edukacyjnymi.
Mateusz Morawiecki zaprasza Polaków z Wysp z powrotem do kraju. Materiał "Faktów" TVN z 29.01.2017:
Autor: msz/ms / Źródło: tvn24bis.pl
Źródło zdjęcia głównego: Shutterstock