Rewolucja w ogłoszeniach o pracę. Posłowie szykują zmianę przepisów

[object Object]
Piotr Arak o jawności płactvn24bis
wideo 2/7

Być może już niedługo we wszystkich ogłoszeniach o pracę obowiązkowo pojawią się informacje o wysokości wynagrodzenia na danym stanowisku - projekt w tej sprawie złożyli posłowie Nowoczesnej. Po dyskusji na posiedzeniu plenarnym dokument trafił do sejmowej komisji, która zajmie się szczegółami nowelizacji. Zalety zmiany przepisów widzą nie tylko wnioskodawcy, ale też resort rodziny i pracy, związkowcy oraz pracodawcy.

Projekt nowelizacji Kodeksu pracy Nowoczesna złożyła w Sejmie w sierpniu ubiegłego roku. Nakłada on na pracodawcę obowiązek informowania o wysokości proponowanego zasadniczego wynagrodzenia brutto w ogłoszeniach o pracę na danym stanowisku.

Projekt zakłada też, że w przypadku, w którym pracodawca określi w ogłoszeniu minimalną i maksymalną wysokość wynagrodzenia, w informacji o możliwości zatrudnienia umieszcza się wzmiankę, że kwota ta podlega negocjacji. Według projektu firmie, która nie będzie podawać tzw. widełek wynagrodzenia, będzie grozić kara grzywny.

Przez kilka miesięcy ustawa zalegała w sejmowej zamrażarce. Jednak po ponad pół roku oczekiwania, Sejm zajął się projektem. W ostatni piątek, po pierwszym czytaniu, posłowie zdecydowali o skierowaniu nowelizacji do komisji nadzwyczajnej do spraw zmian w kodyfikacjach.

Czy wynagrodzenie będzie "godziwe"?

Uzasadnienie projektu ustawy przedstawiał poseł Nowoczesnej Witold Zembaczyński. - Polacy nie chcą wiedzieć, ile zarabiają ich koleżanki, koledzy w pracy. Polacy chcą wiedzieć, czy w ogóle dostaną godziwe wynagrodzenie, odpowiednio wysokie, za swoją ciężką pracę, gdy będą aplikować na konkretne stanowisko – powiedział.

- Coś, co w wielu krajach jest normą, w Polsce ma szansę stać się rewolucją, ale rewolucją, którą popiera 84 proc. Polaków – stwierdziła z kolei przewodnicząca Nowoczesnej Katarzyna Lubnauer.

- Jest to szansa na to, że nie będzie dyskryminacji ani ze względu na płeć, ani ze względu na wiek, ponieważ każdy zapozna się z tym samym ogłoszeniem i będzie mógł oczekiwać takich samych zarobków – dodała.

Jak stwierdziła "kolejna kwestia to jest skrócenie procesu rekrutacji po stronie pracodawców". - Bardzo często w tej chwili jest przeprowadzany czasami bardzo kosztowny proces rekrutacji, a na jego końcu okazuje się, że punktem spornym są zarobki - wyjaśniła.

Według Katarzyna Lubnauer "zmniejsza się też ryzyko płacenia części zarobków pod stołem".

"Dość kupowania kota w worku"

Jak mówiła Izabela Mrzygłocka z PO-KO, "klub parlamentarny Platforma Obywatelska – Koalicja Obywatelska dostrzega konieczność dyskutowania na temat równego traktowania wszystkich grup zatrudnionych oraz zmniejszenia ryzyka, a wręcz wyeliminowania dyskryminacji płacowej".

- Dość kupowania przysłowiowego kota w worku - stwierdziła natomiast Barbara Chrobak z Kukiz’15. - Transparentność warunków zatrudnienia w sferze wynagrodzeń pozwoli zrobić krok milowy w ucywilizowaniu rynku pracy – podkreśliła.

Posłanka PiS Barbara Bartuś, wnosząc o skierowanie projektu do dalszej analizy do komisji, zwracała uwagę, że w tej sprawie nie ma jeszcze stanowiska rządu.

Uczestniczący w dyskusji wiceszef resortu rodziny, pracy i polityki społecznej Stanisław Szwed przyznał jednak, że choć oficjalnego stanowiska rządu odnośnie poselskiego projektu nie ma, to "jeśli chodzi o nasze ministerstwo, jesteśmy pozytywnie nastawieni do projektu".

- To jest ważna kwestia, wymaga ona jednak dość dużej pracy - dodał.

Związkowcy na tak, pracodawcy z uwagami

Opinie do projektu wydała między innymi Solidarność. Według związku propozycja "zasługuje na aprobatę". "Proponowane rozwiązanie mogłoby przyczynić się do szybszych decyzji potencjalnych kandydatów o przystąpieniu lub nie przystępowaniu do konkretnego procesu rekrutacji, właśnie z powodu wysokości oferowanego wynagrodzenia" – czytamy w opinii związku zawodowego.

- Idea informowania w ogłoszeniach o pracę o wysokości wynagrodzenia, jaka jest proponowana, jest bardzo dobra. Już szereg firm reprezentuje tego typu praktykę i ona zasługuje na poparcie. To jest uczciwe postanowienie sprawy w stosunku do kandydatów – przyznał w rozmowie z tvn24bis.pl także dyrektor departamentu pracy Konfederacji Lewiatan Robert Lisicki.

- Natomiast my mamy zastrzeżenia, i to zasadnicze, odnośnie samej propozycji wprowadzenia tej idei w ramy prawne – dodał. - Nasze zastrzeżenia dotyczą w głównej mierze tego, że posługujemy się pojęciami niedookreślonymi, które wprowadzają więcej zamieszania niż tak naprawdę pozytywnych skutków tej regulacji. Pamiętajmy też, że nie w każdym sektorze mamy taki sam system, jeśli chodzi o wynagrodzenia – wyjaśniał.

- To będzie też stawiało w gorszej sytuacji pracodawców, którzy nie mają zasadniczo określonego wynagrodzenia, ale swoje systemy opierają na elementach zmiennych (premie, nagrody - red.), które mogą stanowić duży udział wynagrodzenia przyszłego pracownika – mówił.

Na ten problem zwrócił uwagę również gość programu TVN24BiS "Biznes dla Ludzi" dyrektor Polskiego Instytutu Ekonomicznego Piotr Arak . - Jedynym problemem, jaki tam się pojawia, to kwestia, która płaca ma być ujawniona – powiedział.

– W części sektorów na przykład jest wypłacana trzynastka, jakiś pakiet dodatkowy, nagrody kwartalne ze względu na specyfikę pracy, które stanowią prawie jedną czwartą wynagrodzenia w ciągu roku – wyjaśnił.

- Dlatego pytam, która (stawka ma zostać ujawniona w ogłoszeniu o pracę – red): czy średnia, czy zasadnicza, ta część która jest wypłacana co miesiąc? Powinniśmy móc porównywać jabłka z jabłkami, a nie z gruszkami – zaznaczył.

Większość za jawnością

Według badania firmy Work Service 83,9 proc. Polaków uważa, że stawki z wynagrodzeniem powinny być jawne już w ogłoszeniu o pracę.

Niewielu pracodawców jednak decyduje się na takie działania. Raport firmy Hays wskazuje, że jedynie 4 proc. z nich zamieszcza informacje o oferowanym wynagrodzeniu we wszystkich ogłoszeniach. Kolejne 14 proc. z nich podaje takie kwoty w niektórych ogłoszeniach. Miażdżąca większość – aż 80 proc. pracodawców – w ogóle tego nie robi.

Autor: mp//dap / Źródło: tvn24bis.pl

Źródło zdjęcia głównego: Shutterstock

Pozostałe wiadomości

"Przestrzegamy przed pochopnym przyjmowaniem przepisów, które jedynie pozornie poprawiając pozycję wydawców, mogą uniemożliwić nam zawarcie umów licencyjnych" - pisze polski oddział Google'a w liście do senatorów i senatorek cytowanym przez Interię. Cyfrowy gigant ocenia postulaty środowiska wydawców jako "niewłaściwe" i pisze o konsekwencjach przyjęcia ich.

Google przestrzega przed "pochopnym przyjmowaniem przepisów" i krytykuje polskie media

Google przestrzega przed "pochopnym przyjmowaniem przepisów" i krytykuje polskie media

Źródło:
tvn24.pl, interia.pl

Za niewydanie Urzędowi Ochrony Konkurencji i Konsumenta kontraktów dotyczących budowy Nord Stream 2 rosyjski gigant ma ponieść karę. To pierwszy sukces naszego urzędu w tym konflikcie - donosi piątkowy "Puls Biznesu".

Spór o Nord Stream 2. Gazprom ma zapłacić Polsce

Spór o Nord Stream 2. Gazprom ma zapłacić Polsce

Źródło:
PAP

Samochody Tesli po raz pierwszy w historii znalazły się na liście zakupów chińskiego rządu - przekazał państwowy portal Paper.cn. Chodzi o Model Y, który jak podkreślają tamtejsze władze, jest "autem krajowym, a nie importowanym", produkowanym w Szanghaju.

Tesla stała się oficjalnym autem chińskiego rządu

Tesla stała się oficjalnym autem chińskiego rządu

Źródło:
CNN

Inflacja w 2024 roku znajdzie się na poziomie 3,7 procent, a w 2026 roku obniży się do 2,7 procent - wynika z lipcowej projekcji Narodowego Banku Polskiego. Centralna ścieżka PKB zakłada natomiast wzrost na poziomie 3,0 procent w bieżącym roku, 3,8 procent w 2025 roku oraz 3,1 procent w 2026 roku. NBP podaje, że na wzrost inflacji wpłyną podwyżki cen energii oraz zniesienie VAT-u na żywność.

NBP przedstawia nowe scenariusze dla inflacji

NBP przedstawia nowe scenariusze dla inflacji

Źródło:
PAP

Nowosądecki Newag zbuduje dla PKP Intercity 35 pociągów hybrydowych, spalinowo-elektrycznych. Wartość podpisanej umowy to blisko 3,4 mld zł. To największy kontrakt przewoźnika, poprzedni najwyższy na pociągi Pendolino opiewał na 2,8 mld. Będą to pierwsze takie pojazdy w taborze przewoźnika.

PKP Intercity podpisało miliardową umowę z Newagiem

PKP Intercity podpisało miliardową umowę z Newagiem

Źródło:
PAP

Główny Inspektorat Sanitarny wydał w czwartek ostrzeżenie dotyczące partii sosów Winiary. Spożycie produktu przez osoby z alergią na pszenicę lub nietolerancją glutenu może spowodować reakcję alergiczną.

Czołowy koncern spożywczy wycofuje produkt

Czołowy koncern spożywczy wycofuje produkt

Źródło:
tvn24.pl

Oskładkowanie umów cywilnoprawnym jest przedmiotem prac trwających w resorcie pracy. Wyjątkiem mają być umowy uczniów i studentów do 26. roku życia. Jak powiedział prawnik Tomasz Lasocki Polska jest w wąskiej grupie państw Europy, które "potrafią nie pobrać składki, jeżeli ktoś pracuje".

Trwają prace nad pełnym oskładkowaniem umów. Wyjątek tylko dla jednej grupy

Trwają prace nad pełnym oskładkowaniem umów. Wyjątek tylko dla jednej grupy

Źródło:
PAP

Nieświadomi turyści są naciągani w internecie przez firmy udające popularne muzea - czytamy w piątkowej "Rzeczpospolitej". Muzealnicy są bezradni. Koszt zwiedzania może być nawet kilkukrotnie wyższy.

Udają popularne muzea i naciągają turystów

Udają popularne muzea i naciągają turystów

Źródło:
PAP

- My nie chcemy od nikogo jałmużny. My chcemy, żeby ci, którzy korzystają z naszych treści, za to płacili - powiedział w programie "Fakty po Faktach" na antenie TVN24 Andrzej Stankiewicz, zastępca redaktora naczelnego Onet.pl, pytany o postulat polskich mediów w sprawie zmian w ustawie o prawie autorskim. - Tak naprawdę chodzi o jakość demokracji. Bo bez wolnych, niezależnych i silnych mediów, które są coraz słabsze przez monopolistyczne zabiegi takich koncernów jak Google, nie ma w ogóle reklam - dodał Roman Imielski, pierwszy zastępca redaktora naczelnego "Gazety Wyborczej".

"Biorą sobie za darmo to, co my miesiącami w pocie i trudzie tworzymy"

"Biorą sobie za darmo to, co my miesiącami w pocie i trudzie tworzymy"

Źródło:
tvn24.pl

Wielu wydawców mediów regionalnych przyłączyło się do protestu dotyczącego nierównych relacji z platformami cyfrowymi. Po opublikowaniu na Facebooku wpisów z wyrazami poparcia akcji, zostały one momentalne zablokowane, a w niektórych przypadkach zawieszano całe profile lokalnych portali. - Odebraliśmy to jako pogrożenie palcem przez Facebooka - siedźcie cicho, bo jak będziecie fikać, to zablokujemy wam Facebooka - mówi w rozmowie z sekcją biznesową portalu tvn24.pl dziennikarz serwisów lokalnych ziemiadebicka.pl, mojepieniny.pl i mojebieszczady.com.pl Krzysztof Czuchra.

Opublikowali post, momentalnie zniknęli z Facebooka. "To pogrożenie palcem"

Opublikowali post, momentalnie zniknęli z Facebooka. "To pogrożenie palcem"

Źródło:
tvn24.pl

Posłowie nie posłuchali apelu mediów, teraz czas na senatorów. Chodzi o nowelizację ustawy o prawie autorskim, która jest wdrożeniem przepisów unijnej dyrektywy, regulującej kwestie wynagrodzenia za wykorzystywanie utworów. Jak przestrzegają najwięksi polscy wydawcy, przepisy w kształcie, który przyjął Sejm, są bardzo niekorzystne dla mediów i mogą doprowadzić do zamknięcia wielu z nich. Zapytaliśmy największe koncerny o komentarz do nowych regulacji. Na naszą prośbę odpowiedział Google.

Dlaczego uchwalana ustawa o prawie autorskim może oznaczać likwidację wielu mediów

Dlaczego uchwalana ustawa o prawie autorskim może oznaczać likwidację wielu mediów

Źródło:
tvn24.pl

Polska Rada Biznesu wyraża swoje pełne poparcie dla apelu polskich wydawców, redakcji i dziennikarzy o wprowadzenie koniecznych zmian w ustawie dotyczącej prawa autorskiego, która obecnie znajduje się w Senacie - poinformowała organizacja w komunikacie. Przedstawiciele przedsiębiorców podkreślili, że "praca twórców, dziennikarzy i redakcji nie może być bezpłatną treścią, którą giganty technologiczne – Google, Microsoft czy Meta/Facebook – mogą dowolnie i bezkarnie wykorzystywać".

"Polscy twórcy nie gęsi, swoje treści mają…". Biznes wspiera media w proteście

"Polscy twórcy nie gęsi, swoje treści mają…". Biznes wspiera media w proteście

Źródło:
tvn24.pl

To koniec ery Stypułkowskiego, jednego z najdłużej zarządzających bankiem w Polsce. "Cezary Stypułkowski 4 lipca br. zrezygnował z funkcji prezesa mBanku i pełnienia funkcji w zarządzie" - poinformował bank w komunikacie giełdowym w czwartek. Na jego miejsce warunkowo został powołany Cezary Kocik. Stypułkowski był szefem mBanku od 2010 r.

Odchodzi po 14 latach. Zmiana na fotelu prezesa mBanku

Odchodzi po 14 latach. Zmiana na fotelu prezesa mBanku

Źródło:
PAP

Dziennikarz TVN24 Sebastian Napieraj próbował zapytać prezesa NBP o komentarz w sprawie wniosku o postawienie go przed Trybunał Stanu. Adam Glapiński nie odpowiedział, a rzecznik skończył konferencję prezesa banku centralnego.

Pytanie dziennikarza o wniosek o Trybunał Stanu skończyło konferencję prezesa NBP

Pytanie dziennikarza o wniosek o Trybunał Stanu skończyło konferencję prezesa NBP

Źródło:
tvn24.pl

Widzieliście państwo kiedyś na konferencji prasowej dziennikarza Google albo Mety, który zadaje pytania, licząc się z różnego rodzaju konsekwencjami? - pytał swoich gości we "Wstajesz i wiesz" na antenie TVN24 Rafał Wojda. W czwartek rano ponad 350 mediów z całej Polski zaapelowało do władz o wprowadzenie poprawek do ustawy o prawie autorskim, które wzmocnią wydawców w negocjacjach dotyczących wynagrodzeń z tak zwanymi big techami. 

"Za moment może zabraknąć tych wiadomości"

"Za moment może zabraknąć tych wiadomości"

Źródło:
TVN24

- To już jest oczywiste. O obniżce stóp procentowych możemy zapomnieć, kiedy inflacja rośnie. I to znacząco - przekazał podczas czwartkowej konferencji prasowej Adam Glapiński, prezes NBP. - Z naszych prognoz wynika, że pod koniec tego roku inflacja może się zbliżyć nawet do 5 procent. Co więcej, inflacja może jeszcze wzrosnąć trochę na początku przyszłego roku - dodał.

"O obniżce stóp procentowych możemy zapomnieć"

"O obniżce stóp procentowych możemy zapomnieć"

Źródło:
PAP

Zatrważające wyniki kontroli billboardów, szyldów, banerów i plakatach w polskich miastach - donosi Najwyższa Izba Kontroli. Apeluje do Ministerstwa Rozwoju i Technologii o zmianę przepisów - przekazała Izba. W jednym ze zbadanych miast nielegalne reklamy stanowiły 100 procent. Jak wyliczyła Izba w 4 skontrolowanych miastach budżety straciły ponad 1 milion złotych.

NIK na tropie "reklamozy". Miasta nie radzą sobie z uporządkowaniem przestrzeni

NIK na tropie "reklamozy". Miasta nie radzą sobie z uporządkowaniem przestrzeni

Źródło:
PAP

Niektórzy operatorzy telekomunikacyjni, rozpoczęli już proces wyłączania sieci 3G, uznając ją za przestarzałą. Zmiana ta ma jednak dwie strony. Ta pozytywna, to umożliwienie korzystania z szybszego internetu na tych samych częstotliwościach. Ta druga, to konieczność wymiany części aparatów telefonicznych.

Niektóre telefony trafią do szuflady. Trwa wyłączanie sieci 3G

Niektóre telefony trafią do szuflady. Trwa wyłączanie sieci 3G

Źródło:
tvn24.pl

Szacowana stopa bezrobocia w Polsce wyniosła 4,9 procent i była niższa o 0,1 procent w porównaniu do ubiegłego miesiąca - przekazało w czwartek Ministerstwo Rodziny i Polityki Społecznej. To najniższy poziom bezrobocia od sierpnia 1990 roku.

Takiego poziomu bezrobocia nie było od 34 lat

Takiego poziomu bezrobocia nie było od 34 lat

Źródło:
PAP

Jeszcze kilka dni temu, do końca czerwca, żeby załatwić urzędową sprawę, Japończycy musieli swoje dokumenty przekazywać na dyskietkach 3,5 cala. Co więcej, kwestię ich używania regulowało ponad 1000 przepisów. Jednak od 1 lipca 2024 roku Japonia w końcu pożegnała się z dyskietkami i zakończono "wojnę" wypowiedzianą w 2021 roku temu archaicznemu środkowi przechowywania danych.

Japonia ogłosiła zwycięstwo w wojnie z dyskietkami

Japonia ogłosiła zwycięstwo w wojnie z dyskietkami

Źródło:
BBC

Poławiacz pąkli kaczenic, etyczny haker czy projektant wirtualnej rzeczywistości - to tylko niektóre z nietypowych, ale dobrze płatnych zawodów, które znalazły się w zestawieniu Personnel Service.

Mało znane, a dobrze płatne. W tych zawodach warto szukać pracy

Mało znane, a dobrze płatne. W tych zawodach warto szukać pracy

Źródło:
tvn24.pl

Dofinansowanie na zakup roweru elektrycznego ma ruszyć od 2025 roku. Zgodnie z założeniami projektu, wysokość dopłaty na zakup ma sięgnąć 5000 złotych. Projekt w czwartek trafił do konsultacji społecznych.

Państwo chce dopłacić do rowerów elektrycznych. Ruszają konsultacje

Państwo chce dopłacić do rowerów elektrycznych. Ruszają konsultacje

Źródło:
tvn24.pl

Według lipcowej projekcji inflacja z 50-procentowym prawdopodobieństwem znajdzie się w 2024 roku w przedziale 3,1-4,3 procent, a wzrost PKB - w przedziale 2,3-3,7 procent, podał Narodowy Bank Polski w środowym komunikacie po posiedzeniu Rady Polityki Pieniężnej.

Tak będą rosły ceny? Projekcja NBP

Tak będą rosły ceny? Projekcja NBP

Źródło:
PAP

Rada nadzorcza Enei rekomenduje, by nie udzielać absolutorium byłym członkom zarządu spółki, którzy pełnili funkcję w roku obrotowym 2023 - poinformowała spółka w komunikacie. Rada wskazała zaniedbania związane między innymi z dochodzeniem odszkodowania za szkodę powstałą w związku z zaangażowaniem spółki w projekt budowy bloku węglowego w Elektrowni Ostrołęka.

Czerwone światło dla byłego zarządu Enei. "Zaniedbania" w Ostrołęce

Czerwone światło dla byłego zarządu Enei. "Zaniedbania" w Ostrołęce

Źródło:
PAP

Komisja Europejska od piątku nałoży tymczasowe cła na chińskie samochody elektryczne w związku z nieuczciwym subsydiowaniem tego sektora przez Pekin. Jeśli w ciągu czterech miesięcy kraje członkowskie nie wyrażą sprzeciwu, Unia Europejska może jesienią tego roku wprowadzić te taryfy na stałe.

Od piątku cła na chińskie elektryki. Decyzja Brukseli

Od piątku cła na chińskie elektryki. Decyzja Brukseli

Źródło:
PAP

Zgodnie z oczekiwaniami Rada Polityki Pieniężnej nie zmieniła poziomu stóp procentowych. "Raty spłacanych już kredytów hipotecznych nie ulegną zmianie. Niestety, w ostatnich miesiącach coraz bardziej rosło oprocentowanie nowo udzielanych kredytów" - zwraca uwagę Jarosław Sadowski z Expandera. Dla osób zaciągających obecnie kredyty hipoteczne jedną z istotnych kwestii jest to, czy wybrać oprocentowanie stałe czy zmienne.

Istotna kwestia dla kredytobiorców. Ekspert o pułapce

Istotna kwestia dla kredytobiorców. Ekspert o pułapce

Źródło:
tvn24.pl

Imponujący debiut spółki Sławomira Mentzena na warszawskiej giełdzie rodzi wiele pytań. Część ekspertów zwraca uwagę, że choć rozkręcanie działalności giełdowej przez aktywnego polityka jest zgodne z prawem, to jednak budzi pewne wątpliwości etyczne. Monetyzowanie politycznej popularności może okazać się mieczem obosiecznym.

Debiut Mentzena na giełdzie. W tle wątpliwości etyczne

Debiut Mentzena na giełdzie. W tle wątpliwości etyczne

Źródło:
tvn24.pl