W najbliższą niedzielę, 24 lutego - sklepy będą otwarte. W kolejne cztery niedziele (3, 10, 17 oraz 24 marca) będzie obowiązywał zakaz handlu.
Ustawa o ograniczeniu handlu w niedziele i święta weszła w życie 1 marca 2018 roku. Zgodnie z nią handel w niedziele w 2019 roku będzie dozwolony w jedną niedzielę w miesiącu - ostatnią, a także w dwie kolejne niedziele poprzedzające Boże Narodzenie i w niedzielę poprzedzającą Wielkanoc.
Od 2020 r. zakaz handlu nie będzie obowiązywał jedynie w ostatnią niedzielę stycznia, kwietnia, czerwca i sierpnia, a także w dwie kolejne niedziele poprzedzające Boże Narodzenie i w niedzielę poprzedzającą Wielkanoc.
Ustawa przewiduje katalog 32 wyłączeń. Zakaz nie obowiązuje m.in. w cukierniach, lodziarniach, na stacjach paliw płynnych, w kwiaciarniach, w sklepach z prasą, kawiarniach. Za złamanie zakazu handlu w niedziele grozi kara w wysokości od 1 tys. zł do 100 tys. zł, a przy uporczywym łamaniu ustawy - kara ograniczenia wolności.
Trwa analiza
Kilka tygodni temu premier Mateusz Morawiecki zapowiedział, że rząd przeanalizuje skutki funkcjonowania niedzielnego zakazu handlu. - Dzisiaj dokonujemy przeglądu tego, jaki wpływ ta ustawa (o zakazie handlu w niedziele - red.) miała na mniejsze sklepy, większe sklepy, rodzinne, ale przede wszystkim na ludzi, jakie są preferencje ludzi, czego ludzie oczekują. Ponieważ jesteśmy rządem, który słucha społeczeństwa i chcemy postępować tak, żeby było jak najlepiej dla zdrowia, dla życia społecznego - mówił szef rządu.
Autor: kris / Źródło: PAP
Źródło zdjęcia głównego: Shutterstock