W roku 2014 trwało ożywienie w gospodarkach większości krajów Europy Środkowej i Wschodniej. Polska i Węgry należały w tym okresie do najszybciej rozwijających się gospodarek Unii Europejskiej - wynika z raportu opublikowanego dzisiaj przez Narodowy Bank Polski.
Z raportu NBP dotyczącego sytuacji gospodarczej w krajach Europy Środkowej i Wschodniej wynika, że obserwowane w 2014 r. tempo ożywienia gospodarczego utrzyma się w regionie do połowy 2015 r., a następnie powinno nieznacznie przyspieszyć. Zdaniem autorów opracowania, w latach 2015-2016 głównym czynnikiem wzrostu pozostanie popyt krajowy, natomiast rola popytu zagranicznego nadal będzie ograniczona.
Zróżnicowane tempo
W trzech pierwszych kwartałach 2014 r. roczne tempo wzrostu PKB w całym regionie wyniosło 2,9 proc. wobec 1,3 proc. w 2013 r. Tym samym było ono ponad dwukrotnie wyższe niż w krajach UE15 (kraje tworzące Unię Europejską przed akcesją nowych członków w 2004 roku - red.), gdzie w analizowanym okresie wyniosło 1,2 proc. r/r.
Tempo wzrostu w poszczególnych krajach regionu nadal było zróżnicowane. W III kwartale 2014 r. najszybciej, w tempie 3,4 proc. r/r, rósł PKB w Polsce. Wysoki wzrost odnotowano także na Węgrzech, i to mimo spowolnienia wobec poprzedniego kwartału – 3,1 proc. w III kwartale (wobec 3,6 proc. w II kwartale). Najsłabszy wzrost obserwowano w Bułgarii (1,5 proc. r/r), a przede wszystkim w zmagającej się z recesją Chorwacji (-0,5 proc. r/r).
Głównym czynnikiem wzrostu był zwiększający się popyt krajowy, zarówno konsumpcja, jak i inwestycje. W II i III kwartale 2014 r. popyt krajowy jako jedyny składnik rachunków narodowych miał dodatni wkład do wzrostu PKB. Największy, a także najszybciej zwiększający się wkład popytu krajowego do wzrostu gospodarczego zaobserwowano w Polsce, na Słowacji i Węgrzech. Wyjątkiem była Chorwacja, gdzie zarówno konsumpcja, jak i inwestycje wciąż obniżały się. Wzrost popytu krajowego w regionie wspierała akomodacyjna polityka pieniężna. Natomiast spowalniał go proces oddłużania sektora prywatnego.
Konsumpcja prywatna zwiększała się najszybciej od I połowy 2011 r. W II i III kwartale 2014 r. tempo jej wzrostu wyniosło 2,7 proc. r/r w skali regionu i tym samym było najwyższe od III kwartału 2008 r. Jej wzrost był wynikiem poprawy sytuacji na rynkach pracy, a także utrzymującej się na historycznie niskim poziomie inflacji. Wzrost spożycia był widoczny zwłaszcza na Węgrzech, w Rumunii i krajach bałtyckich.
Dynamiczne inwestycje
Szybko rosły także nakłady inwestycyjne. Już od IV kwartału 2013 r. miały największy wkład do ożywienia gospodarczego w regionie, a w 2014 r. wkład ten jeszcze się zwiększał. Dynamika inwestycji w III kwartale 2014 r. wyniosła 7,5 proc. r/r, co oznaczało ich najszybszy wzrost od połowy 2008 r. Sytuacja w krajach regionu była jednak bardzo zróżnicowana. Silny wzrost inwestycji w II i III kwartale 2014 r. odnotowano w Polsce, na Słowacji oraz w wychodzącej z recesji Słowenii. Wysoka dynamika nakładów inwestycyjnych brutto utrzymała się także na Węgrzech. Natomiast w krajach bałtyckich oraz w Czechach zwolniła.
Słabnący popyt zewnętrzny, zarówno ze strony krajów strefy euro, jak i pozostałych partnerów handlowych, osłabiał wzrost gospodarczy. O ile w I kwartale 2014 r. wkład eksportu netto do wzrostu gospodarczego był jeszcze dodatni, to w kolejnych dwóch spadł poniżej zera. Najsilniej w kierunku spadku PKB działał on w Polsce i na Węgrzech, natomiast dodatni był jedynie w Chorwacji, Estonii i Słowenii. Malejący wkład eksportu netto wynikał przede wszystkim ze słabnącego wzrostu eksportu, którego dynamika w II i III kwartale 2014 r. wyraźnie spadła. – wyniosła 4,2 proc. r/r w III kwartale wobec 8,5 proc. r/r w I kwartale 2014 r.
Wzrostowi dynamiki PKB w 2014 r. towarzyszył dalszy spadek inflacji. Największy był on w Słowenii, Polsce i na Węgrzech. W listopadzie 2014 r. stosunkowo najwyższą inflację HICP obserwowano w Rumunii, gdzie osiągnęła ona wartość 1,5 proc. W pozostałych gospodarkach regionu inflacja nie przekraczała 1 proc., a w Bułgarii i Polsce była ujemna. We wcześniejszych miesiącach 2014 r. spadek cen odnotowywano także przejściowo w Chorwacji, Estonii, Słowenii, na Słowacji i Węgrzech. Od II połowy 2015 r. inflacja powinna powoli rosnąć, jednak utrzyma się na relatywnie niskim poziomie.
Autor: tol / Źródło: tvn24bis.pl
Źródło zdjęcia głównego: shutterstock.com