- RODO dla kogoś, kto nie prowadzi działalności gospodarczej, jest to zmiana na lepsze i nie wiąże się z dodatkowymi obowiązkami - podkreślił w TVN24 Marek Zagórski, minister cyfryzacji. Ale zaapelował też o ostrożność. - Dlatego że przy okazji pojawił się cały szereg prób wymuszania, wyciągania od nas danych osobowych - zwracał uwagę.
Od kilku dni na skrzynki e-mailowe oraz telefony Polaków przychodzą wiadomości od różnych firm w sprawie RODO.
Wszystko w związku z wejściem w życie unijnego rozporządzenia o ochronie danych osobowych. Reforma ma zapewnić taki sam poziom ochrony naszych danych osobowych na terenie całej Unii Europejskiej. W Polsce rozwiązania RODO wdraża nowa ustawa o ochronie danych osobowych.
Przepisy dotyczą wszystkich podmiotów prywatnych i publicznych, które przetwarzają dane osobowe.
- Po stronie przedsiębiorców przetwarzających dane jest cały szereg nowych obowiązków, ale one nie są czymś zupełnie nieznanym, dlatego że wiele z tych uprawnień już funkcjonowało - powiedział minister.
- Ważne jest pamiętać po pierwsze, że dane, które klienci nam powierzyli, są danymi bardzo wrażliwymi, że trzeba się z nimi obchodzić w sposób bezpieczny i profesjonalny - dodał Zagórski.
Jak mówił, "z całą pewnością przedsiębiorcy powinni zapoznać się z RODO, ale też nie dawać się zwieść różnego rodzaju oszustwom". - Dostrzegliśmy ten problem wspólnie z przedsiębiorcami i będziemy jeszcze korygować przepisy w tym zakresie, żeby było to sankcjonowane - zapowiedział minister.
Fala wiadomości
Przy okazji wejścia w życie nowych przepisów obywatele zyskali dodatkowe uprawnienia. - Na każdym etapie możemy żądać informacji o naszych danych, mamy prawo je korygować, mamy prawo pytać, po co są te dane zbierane, w jakim celu i okresie będą przetwarzane - wymieniał minister cyfryzacji.
Wobec całej masy różnych informacji w sprawie RODO szef resortu cyfryzacji apelował do wszystkich obywateli o zachowanie spokoju.
- Nie należy teraz nic robić i nie udostępniać nikomu danych. W przypadku, kiedy otrzymujemy informacje od dotychczasowych administratorów lub od firm, z którymi mieliśmy kontakty, to albo należy nie robić na razie zupełnie nic albo ewentualnie, jeżeli chcemy dane skorygować albo chcemy zrezygnować z przetwarzania tych danych, to wtedy ewentualnie wysłać wiadomość - wskazywał minister Zagórski.
Należy pamiętać, że część firm może prosić nas o ponowną zgodę na przetwarzanie naszych danych. Jeśli nadal chcemy otrzymywać od nich informacje (np. newslettery), musimy wtedy taką zgodę wyrazić. Szef resortu cyfryzacji zwracał jednak uwagę, że przy okazji takich wiadomości trzeba zachować ostrożność.
- Pojawił się cały szereg prób wymuszania, wyciągania od nas danych osobowych - ostrzegał Zagórski.
Autor: mb / Źródło: tvn24
Źródło zdjęcia głównego: tvn24