LPP, największa polska firma odzieżowa, która w styczniu 2014 roku przeniosła prawa do swoich marek na Cypr, wraca ze swoimi znakami towarowymi do Polski - donosi "Gazeta Wyborcza". Spółka liczy, że zmiana wpłynie na poprawę wyniku finansowego i ociepli wizerunek firmy.
Spółka LPP, w skład której wchodzą takie marki odzieżowe jak Reserved, Cropp, House, czy Mohito postanowiła w styczniu ub. roku przenieść do nich prawa na Cypr. W internecie zawrzało, pojawiły się strony nawołujące do bojkotu firmy. Zdaniem internautów LPP, płacąc podatki na Cyprze, oszukiwało polskich podatników.
Dwie pieczenie przy jednym ogniu
W poniedziałek odzieżowy gigant poinformował, że wraca do Polski. Powodem takiego ruchu jest "restrukturyzacja majątkowa, uproszczenie struktur i optymalizacja kosztów". Firma wyjaśniła też, że zmiana powinna "pozytywnie wpłynąć na jej postrzeganie przez rynek i otoczenie biznesowe oraz uprościć procesy wewnątrzgrupowe".
Zdaniem ekspertów, przepytanych przez "GW", LPP upiecze dwie pieczenie na jednym ogniu: z jednej strony zdejmie z siebie odium podatkowego cwaniaka, a z drugiej może liczyć na poprawę wyniku finansowego.
Autor: tol / Źródło: Gazeta Wyborcza
Źródło zdjęcia głównego: lppsa.com