Projekt ustawy o przekształceniu Otwartych Funduszy Emerytalnych wejdzie w życie później, niż zakładano. Ministerstwo Inwestycji i Rozwoju poinformowało, że nastąpi to w styczniu 2020 roku. Pierwotnie zakładano, że ustawa wejdzie w życie 1 listopada 2019 roku.
Rząd w środę przyjął projekt ustawy o OFE zakładający przeniesienie środków zgromadzonych w otwartych funduszach emerytalnych na indywidualne konta emerytalne.
- Oddajemy fundusze emerytom, chcemy przekazać pieniądze, które były zgromadzone w Otwartych Funduszach Emerytalnych wszystkim obywatelom, którzy posiadają tam środki. Jest tam ich prawie 16 milionów, a oszczędności sięgają około 162 miliardy złotych - podkreślił na środowej konferencji prasowej Jerzy Kwieciński, minister finansów, inwestycji i rozwoju. Kwieciński dodał, że przekształcenie ma wzmocnić system kapitałowego oszczędzania na emeryturę. - To dla nas bardzo ważne założenie. Chcemy, by ta podstawowa emerytura, którą mamy z pierwszego filara (ZUS), była wzmacniana oszczędnościami kapitałowymi - wskazał.
- Ta duża zmiana wypełnia wolę, jaka przyświecała wszystkim, którzy wprowadzali reformę emerytalną. To znaczy taka, żeby środki w Otwartych Funduszach Emerytalnych były rzeczywiście środkami obywateli. Ostatecznie to zakwestionowano kilka lat temu w 2013 i 2014 roku, w związku z tym my chcemy dopełnić tego zobowiązania, to znaczy zagwarantować raz na zawsze, żeby żaden rząd nie mógł sięgnąć po te środki i żeby było jasno przesądzone, że to są środki prywatne - wtórował Waldemar Buda, wiceminister inwestycji i rozwoju.
- My w ustawie wskazujemy, że to są środki prywatne i dodajemy jeszcze zapis, że nie podlegają żadnym transferom do budżetu państwa. To jest rozwiązanie, które raz na zawsze przesądza sytuację tych środków - podkreślił wiceminister.
Likwidacja OFE
Zgodnie z projektem środki ulokowane w OFE mają trafić na prywatne indywidualne konta emerytalne (IKE) lub do ZUS, ale przy przeniesieniu środków do IKE zostanie pobrana opłata przekształceniowa w wysokości 15 procent wartości środków. Ma ona być wnoszona w dwóch transzach: pierwsza w 2020 roku, natomiast druga w 2021 roku - w proporcjach 70 i 30 procent. "Środki zgromadzone na IKE będą w całości prywatne i dziedziczone. Będzie je można wypłacić jednorazowo lub w ratach, bez podatku po osiągnięciu wieku emerytalnego, zgodnie z pierwotnymi celami reformy z 1999 roku" - podkreśliło Centrum Informacyjne Rządu.
"Opłata jest 'elementem sprawiedliwości', bo emerytury wypłacane przez ZUS są opodatkowane, a pieniądze wypłacane z IKE po osiągnięciu wieku emerytalnego – nie. Bez opłaty przekształceniowej środki z IKE byłyby uprzywilejowane" - dodało CIR. Zgodnie z projektem członek OFE będzie mógł złożyć deklarację o przeniesieniu środków do ZUS.
- Decyzję w tej sprawie będzie można podjąć od 1 stycznia 2020 roku do 28 lutego 2020 roku - powiedział PAP rzecznik prasowy resortu inwestycji i rozwoju Stanisław Krakowski. Dodał, że transfer środków do IKE nastąpi 1 lipca przyszłego roku.
Niezłożenie deklaracji oznaczać będzie wybór "opcji domyślnej z IKE".
Zdaniem wiceministra Budy "z wszelkich względów rozwiązanie polegające na przekazaniu ich do IKE, gdzie możliwości inwestowania będą dużo większe, jest atrakcyjniejsze". - Zakładamy, że to będzie przeważająca formuła przekazania tych własnych już środków na indywidualne konta emerytalne - dodał wiceminister.
Podano, że oszczędności w Otwartych Funduszach Emerytalnych ma około 15,8 miliona Polaków, którzy odłożyli na nich około 162 miliardy złotych.
W Ocenie Skutków Regulacji do ustawy wyliczono, że w wyniku zmian w 2020 roku sektor finansów publicznych zostanie zasilony kwotą 12,5 miliarda złotych. Jak wskazano, 10,5 miliarda złotych trafi do kasy Funduszu Ubezpieczeń Społecznych, a 2 miliardy do Funduszu Rezerwy Demograficznej. W 2021 roku będzie to odpowiednio 2,6 miliarda złotych i 2,1 miliarda złotych.
Opóźnione wejście w życie
Minister Kwieciński poinformował także o przyczynach późniejszego wejścia w życie projektowanej ustawy. Jak wskazał, wynika ono między innymi ze zmian, które wprowadzono do projektu po konsultacjach społecznych i pozwoli na spokojne prace nad projektem parlamentowi nowej kadencji.
Indywidualne konta emerytalne to funkcjonujące już w naszym systemie produkty stanowiące dobrowolny tak zwany trzeci filar oszczędzania na emeryturę. Zgromadzone tam środki wypłacane w formie emerytury są zwolnione z podatku od zysków kapitałowych. W razie potrzeby oszczędności z IKE można wypłacić, ale - jeżeli nastąpi to przed 60. rokiem życia - wiąże się to z koniecznością zapłaty 19-procentowego tak zwanego podatku Belki. Ponieważ oszczędności na IKE traktowane są jako prywatne, podlegają one pełnemu dziedziczeniu w razie śmierci oszczędzającego.
Projekt przewiduje, że środki pochodzące z OFE i przekazane na IKE nie będą mogły zostać wypłacone przed osiągnięciem przez ubezpieczonego wieku emerytalnego (natomiast będą mogły być w tym czasie dziedziczone). W uzasadnieniu projektu wyjaśniono, że wynika z faktu, iż środki zgromadzone w OFE pochodzą ze składki emerytalnej i co do zasady mogą zostać wykorzystane wyłącznie w celu zabezpieczenia emerytalnego osoby ubezpieczonej.
Autor: mb / Źródło: PAP, tvn24bis.pl