Minister finansów: ja ten projekt podpisałem i zdania nie zmieniam

[object Object]
Minister finansów o projekcie budżetu na 2020 roktvn24
wideo 2/5

Nie pojawiła się propozycja, która zrekompensowałaby w budżecie utrzymanie limitu 30-krotności składek na ZUS - stwierdził minister finansów, inwestycji i rozwoju Jerzy Kwieciński. Dodał, że w sytuacji pozostawienia limitu trzeba będzie znaleźć dodatkowe dochody albo zmniejszyć wydatki.

Minister podkreślił, że ponad 5 mld zł przychodów z tytułu zniesienia limitu 30-krotności zostało wpisane do ustawy budżetowej na 2020 rok i projekt ten przyjęła Rada Ministrów.

- Ja ten projekt podpisałem i zdania nie zmieniam. Do Sejmu trafia rządowe przedłożenie i w parlamencie będę reprezentował stanowisko całego rządu - wskazał.

Przypomniał też, że zniesienie limitu zostało wpisane do Wieloletniego Planu Finansowego przekazanego do Komisji Europejskiej.

Zasady budżetowe

Wskazał, że z obowiązujących zasad budżetowych wynika, że rezygnacja z jednego źródła dochodu do budżetu, oznacza konieczność znalezienia nowych lub ograniczenia wydatków. Dodał, że to nawet nie jest tylko sama kwestia zwiększenia deficytu, ale zgodności budżetu z ustawą o finansach publicznych.

Podkreślił, że ostateczną decyzję na temat kształtu przyszłego budżetu podejmie już nowy Sejm. Dlatego też konieczne jest ponowne przekazanie do Sejmu projektu ustawy budżetowej przez rząd po ukonstytuowaniu się nowej Rady Ministrów.

- Jeżeli chcielibyśmy wprowadzić zmiany podatkowe, które miałyby w przyszłorocznym budżecie zrekompensować utratę wpływów ze zniesienia limitu 30-krotności, to powinny one zostać ogłoszone do końca listopada i przeprowadzone przez proces legislacyjny do końca bieżącego roku - powiedział.

Zaznaczył jednak, że propozycje, które do tej pory zgłoszono nie wystarczą na "załatanie dziury, która może wynieść znacznie ponad 5 mld zł".

Wskazał, że jednym z takich pomysłów jest np. ograniczenie szarej strefy w gospodarce zużytymi olejami. Powiedział, że "były na ten temat rozmowy na poziomie rządu, ale propozycja ta nie weszła jeszcze w tzw. tryb operacyjny". Zaznaczył też, że wpływy do budżetu wynikające z wprowadzenia regulacji w gospodarowaniu "przepracowanymi olejami", to ok. 400-500 mln zł, a więc "nadal co najmniej 10 razy mniej niż wyniosłaby dziura w budżecie po utrzymaniu limitu 30-krotności".

Nowe podatki

Poproszony o opinię na temat pomysłu wprowadzenia tzw. congestion tax, czyli podatku od supermarketów, o którym mówiła w Radiu Zet szefowa resortu przedsiębiorczości i technologii Jadwiga Emilewicz, powiedział, że "pani minister Emilewicz wycofała się z tego pomysłu, więc pozostał on w sferze ekonomicznej publicystyki".

Z kolei zapytany o możliwość wprowadzenia podatku od tzw. niezdrowej żywności, wskazał, że jest to pomysł analizowany od lat przez różne środowiska, ale nie jest on "wpisany w żadną ustawę". Dopytywany o to, czy jest zwolennikiem wprowadzenia takiej daniny wskazał, że jego osobiste poglądy nie mają większego znaczenia.

- Muszę na to przede wszystkim patrzeć chłodno (...) analizować, jakie będą konsekwencje wprowadzenia takiego podatku nie tylko dla budżetu, ale też dla gospodarki - stwierdził.

Inny system

Dodał, że tak samo jest ze zniesieniem limitu 30-krotności, "niezależnie od tego, co prywatnie myślę o zmienności prawa dla przedsiębiorców".

Kwieciński nie zgodził się z sugestiami niektórych ekonomistów, którzy twierdzą, że decyzja o zniesieniu limitu negatywnie odbije się na kasie państwa za kilkanaście czy kilkadziesiąt lat, ponieważ będzie ono musiało wypłacać osobom najlepiej dziś zarabiającym bardzo wysokie emerytury.

Podkreślił, że z prognoz wynika, że planowane wypłaty emerytur w stosunku do prognoz dotyczących PKB brutto będą w przyszłości maleć. Dodał, że nasz system (emerytalny) to nie jest taki system, jak w przypadku ubezpieczeń prywatnych.

- Państwo przejmuje na siebie zobowiązania względem emerytur i wypłaca je wtedy, gdy one następują - powiedział.

Cele

Zapytany o możliwość zmiany reguły wydatkowej, tak by była ona bardziej elastyczna (obecnie górny limit wydatków jest obliczany na podstawie prognozowanego wskaźnika inflacji powiększonego o 1 punkt procentowy - red.), Kwieciński powiedział, że "powinnyśmy bacznie obserwować jej działanie, analizować skutki i na ten temat dyskutować".

Nawiązując do wypowiedzi członka Rady Polityki Pieniężnej Łukasza Hardta, który zasugerował, że regułę wydatkową w Polsce należałoby "uczynić bardziej elastyczną i przyjazną cyklicznie", minister finansów powiedział, że potrzebny jest stały monitoring i analiza tego, jak dobrze reguła funkcjonuje przede wszystkim dla finansów publicznych, ale i dla gospodarki.

- Na stabilizującą regułę wydatkową trzeba patrzeć nie jak na jarzmo, tylko jak na mechanizm pozwalający na osiągnięcie celów, m.in. takich jak niski deficyt sektora czy zadłużenie państwa, sektora rządowego i samorządowego, względem PKB. Tych celów się trzymamy, pytanie tylko, czy my dobrze definiujemy te cele - wskazał.

Zaznaczył, że obecnie, gdy mamy relatywnie tani pieniądz, a zadłużenie do PKB szybko spada, (...), to powinniśmy zastanowić się, czy nie powinnyśmy tego faktu wykorzystać i większego akcentu położyć na tzw. cele rozwojowe.

Budżet na przyszły rok

Projekt ustawy budżetowej na 2020 rok jest obecnie w Sejmie, ale trafił tam jeszcze przed wyborami. W myśl przepisów musi być tam ponowne przekazany przez nowy rząd. Zgodnie z konstytucją, od momentu wpływu projektu do Sejmu, parlament ma cztery miesiące na przedłożenie budżetu prezydentowi. Jeśli tego nie zrobi, prezydent ma prawo rozwiązać Sejm.

Zgodnie z projektem budżetu dochody i wydatki wyniosą po 429,5 mld zł, co oznacza, że w przyszłym roku w kasie państwa nie będzie deficytu. Założono, że deficyt sektora finansów publicznych (według metodologii unijnej) ukształtuje się na poziomie 0,3 proc. PKB. Projekt zakłada zniesienie limitu 30-krotności prognozowanego przeciętnego wynagrodzenia w gospodarce, dotyczącego składek na ZUS. Chodzi o limit dochodów, po przekroczeniu którego przestaje się płacić składki na ZUS.

Przyjęto wzrost PKB (w ujęciu realnym) o 3,7 proc., średnioroczną inflację w wysokości 2,5 proc., wzrost przeciętnego rocznego funduszu wynagrodzeń w gospodarce narodowej oraz emerytur i rent o 6,3 proc., wzrost spożycia prywatnego o 6,4 proc.

Na prognozowane dochody mają mieć wpływ m.in. wzrost gospodarczy, przewidywany wzrost inflacji, a także efekt już wdrożonych i aktualnie przygotowywanych zmian systemowych dotyczących dalszego uszczelnienia systemu podatkowego.

Autor: kris//dap / Źródło: PAP

Pozostałe wiadomości

Rząd Indii oświadczył, że wprowadzenie nowej opłaty w wysokości 100 tysięcy dolarów dla osób ubiegających się o amerykańskie wizy pracownicze może mieć konsekwencje humanitarne i zakłócić życie wielu rodzin - poinformował portal stacji BBC.

Decyzja Trumpa ich zabolała najbardziej. "Konsekwencje humanitarne"

Decyzja Trumpa ich zabolała najbardziej. "Konsekwencje humanitarne"

Źródło:
BBC

Na aukcję domu Bonhams trafiło niepublikowane wcześniej nagranie wideo z koncertu Nirvany i Kurta Cobaina z 1990 roku. Materiał wyceniany jest na kwotę od 100 do 150 tysięcy dolarów. Licytacja potrwa do 25 września.

"Kultowy moment w historii muzyki". Wyjątkowe nagranie na aukcji

"Kultowy moment w historii muzyki". Wyjątkowe nagranie na aukcji

Źródło:
PAP

Sztuczna inteligencja (AI) może prowadzić do zaniku cennych umiejętności pracowników - ocenił doktor Piotr Gaczek z Uniwersytetu Ekonomicznego w Poznaniu. Jak wyjaśnił, regularne delegowanie zadań na maszyny sprawia, że człowiek traci wprawę lub zapomina, jak je wykonywać.

"Alarmujący przykład". Ekspert o najpoważniejszych zagrożeniach dla pracowników

"Alarmujący przykład". Ekspert o najpoważniejszych zagrożeniach dla pracowników

Źródło:
PAP

Administracja Białego Domu wyjaśniła, że opłata 100 tysięcy dolarów za wizę pracowniczą ma charakter jednorazowy. W oficjalnym komunikacie podkreślono, że nie dotyczy osób, które już posiadają wizy.

Wiza 100 razy droższa. Biały Dom tłumaczy

Wiza 100 razy droższa. Biały Dom tłumaczy

Źródło:
PAP

Dyrekcja lotniska w Brukseli poinformowała, że z powodu zakłóceń w funkcjonowaniu połowa lotów zaplanowanych na niedzielę zostanie odwołana - podała Agencja Reutera.

Połowa lotów odwołana. Lotnisko prosi przewoźników

Połowa lotów odwołana. Lotnisko prosi przewoźników

Źródło:
PAP

Dwa największe banki w Polsce - PKO BP i Pekao - ostrzegają klientów przed utrudnieniami w niedzielę. Mogą wystąpić trudności z blikiem, aplikacją, przelewami czy wypłatą pieniędzy z bankomatu.

Dwa największe banki ostrzegają. "Nie skorzystasz z aplikacji"

Dwa największe banki ostrzegają. "Nie skorzystasz z aplikacji"

Źródło:
tvn24.pl

Agencja Moody's zasygnalizowała, że konflikt między rządem a prezydentem negatywnie wpływa na gospodarkę i stabilność kraju - ocenił główny ekonomista ING Banku Śląskiego Rafał Benecki. Z kolei Piotr Kuczyński z Domu Inwestycyjnego Xelion ostrzegł, że bez ograniczenia deficytu i długu publicznego Polsce grozi obniżka ratingu już w przyszłym roku.

"Agencja wysłała mocny sygnał do polityków"

"Agencja wysłała mocny sygnał do polityków"

Źródło:
PAP

W sobotnim losowaniu Lotto żaden z graczy nie wytypował poprawnie wszystkich sześciu liczb. Oznacza to, że we wtorek główna wygrana wyniesie sześć milionów złotych. Oto wyniki Lotto i Lotto Plus z 20 września 2025 roku.

Kumulacja w Lotto rośnie

Kumulacja w Lotto rośnie

Źródło:
tvn24.pl

Donald Trump podpisał memorandum, które nakłada roczną opłatę w wysokości 100 tysięcy dolarów za wizę pracowniczą dla specjalistów. Prezydent USA zatwierdził także program "złotych kart", który pozwala na stały pobyt za milion dolarów.

100 razy droższe wizy. Donald Trump złożył podpis

100 razy droższe wizy. Donald Trump złożył podpis

Źródło:
PAP

Zamiast wprowadzać trwałe strefy tylko dla pieszych, władze Sztokholmu stawiają na tymczasowe projekty, które okresowo wyłączają ulice z ruchu pojazdów - pisze Politico. Skuteczność programu potwierdza rosnąca liczba ulic objętych ograniczeniami - z dwóch w 2015 roku do ponad czterdziestu tego lata.

Mieszkańcy na ten pomysł reagują oburzeniem. Ta stolica "przełamuje trend"

Mieszkańcy na ten pomysł reagują oburzeniem. Ta stolica "przełamuje trend"

Źródło:
Politico

Nad Jeziorem Żarnowieckim powstaje największy w Europie magazyn energii - przekazał premier Donald Tusk w mediach społecznościowych. Jak podkreślił, podobne inwestycje w przyszłości przyczynią się do obniżek cen prądu.

Tusk: to największa tego typu inwestycja w Europie

Tusk: to największa tego typu inwestycja w Europie

Źródło:
tvn24.pl, PAP

Nowe założenia w zakresie Rozszerzonej Odpowiedzialności Producenta (ROP) zaszkodzą gospodarce, obniżą skuteczność zbiórki i recyklingu odpadów oraz doprowadzą do podwyżek cen produktów - uważa Konfederacja Lewiatan.

Nowy plan rządu. Przedsiębiorcy ostrzegają

Nowy plan rządu. Przedsiębiorcy ostrzegają

Źródło:
PAP

Decyzja agencji Moody's o zmianie perspektywy na negatywną odzwierciedla słabszą perspektywę wskaźników fiskalnych i długu publicznego w porównaniu z wcześniejszymi oczekiwaniami - wyjaśnił resort finansów.

Resort komentuje negatywną perspektywę ratingu Polski

Resort komentuje negatywną perspektywę ratingu Polski

Źródło:
PAP

37 procent wszystkich mieszkań w Chorwacji kupują obcokrajowcy. Według eksperta branży nieruchomości Boro Vujovicia najczęściej inwestują Niemcy, Austriacy i Słoweńcy, ale coraz częściej pojawiają się nabywcy z Polski.

Obcokrajowcy kupują coraz więcej. "Głównie za gotówkę"

Obcokrajowcy kupują coraz więcej. "Głównie za gotówkę"

Źródło:
PAP

Komisja Europejska zaproponowała państwom Unii Europejskiej 19. pakiet sankcji wobec Rosji. Wśród tych propozycji znajduje się między innymi całkowity zakaz transakcji dla rosyjskich banków, objęcie Rosnieftu i Gazprom Nieftu zakazem transakcji, całkowity zakaz importu rosyjskiego LNG od 1 stycznia 2027 roku oraz rozszerzone restrykcje wobec tak zwanej rosyjskiej floty cieni.

Banki, karty kredytowe, gaz, statki. KE: idziemy po rosyjskie pieniądze

Banki, karty kredytowe, gaz, statki. KE: idziemy po rosyjskie pieniądze

Źródło:
PAP

Agencja Moody’s zmieniła perspektywę ratingu Polski ze stabilnej na negatywną. Jednocześnie utrzymała długoterminowe ratingi Polski na poziomie A2. Moody's to jedna z tzw. wielkiej trójki agencji ratingowych. Wcześniej perspektywę ratingu zmieniła również agencja Fitch.

Czołowa agencja zmienia perspektywę ratingu Polski

Czołowa agencja zmienia perspektywę ratingu Polski

Źródło:
PAP

W piątek rząd ogłosił swoje priorytety, wśród których znalazły się: poprawa konkurencyjności gospodarki, wsparcie rozwoju sztucznej inteligencji, bezpieczeństwo dostaw energii i stabilizacja jej cen, rozwój Centralnego Portu Komunikacyjnego, renesans kolei, deregulacja oraz ochrona ziemi rolnej i funkcji produkcyjnych wsi.

Plan rządu dla polskiej gospodarki. Znamy priorytety

Plan rządu dla polskiej gospodarki. Znamy priorytety

Źródło:
PAP

Piątkowe losowanie Eurojackpot nie przyniosło głównej wygranej. W Polsce odnotowano wygraną trzeciego stopnia w wysokości niemal 2,4 miliona złotych. Oto liczby, które wylosowano 19 września 2025 roku.

Ponad dwa miliony złotych w Eurojackpot w Polsce

Ponad dwa miliony złotych w Eurojackpot w Polsce

Źródło:
tvn24.pl

W nadchodzącym tygodniu podwyżki cen paliw na stacjach będą kontynuowane - prognozują w piątek analitycy portalu e-petrol.pl. Ich zdaniem na razie nie ma ryzyka, że ceny paliw osiągną sześciozłotowe poziomy.

Podwyżki dla kierowców. Czy znów pojawi się "6" z przodu?

Podwyżki dla kierowców. Czy znów pojawi się "6" z przodu?

Źródło:
PAP

Władze Bali zakazują budowy nowych hoteli i restauracji na rolniczych terenach wyspy. To skutek ostatnich powodzi, w których życie straciło 18 osób. Eksperci uważają, że do tak tragicznych skutków kataklizmu przyczyniła się masowa turystyka.

Bali zakazuje budowy hoteli i restauracji

Bali zakazuje budowy hoteli i restauracji

Źródło:
"Guardian", tvn24.pl