W przyszłym tygodniu zapadną dwie decyzje w sprawie funduszy europejskich dla Polski, które uwolnią do 137 miliardów euro (600 miliardów złotych) z funduszu spójności i Funduszu Odbudowy - poinformowała w piątek w Warszawie przewodnicząca Komisji Europejskiej Ursula von der Leyen. Pieniądze wcześniej były zablokowane ze względu na obawy Brukseli związane z praworządnością w Polsce.
- Jesteśmy pod wrażeniem waszych wysiłków dotyczących odtworzenia praworządności, która jest kręgosłupem społeczeństwa, w którym każdy przestrzega zasad, ludzie i firmy mają zaufanie do instytucji i są w stanie pociągnąć do odpowiedzialności władze - mówiła von der Leyen.
""Mamy dobre wiadomości"
Stwierdziła, że "bardzo cieszy ją plan działania rządu, który został przedstawiony państwom członkowskim" - jest to bardzo silne oświadczenie, jasna mapa drogowa dla Polski. Wasze wysiłki są zdecydowane, opierają się na reformach, które uruchomiliście i krokach, które podjęliście w zakresie niezawisłości sądów - wskazała.
Dlatego, jak powiedziała, "mamy dobre wiadomości".
Wyjaśniła, że w przyszłym tygodniu "zapadną dwie decyzje w sprawie funduszy europejskich, dzisiaj zablokowanych". - One uwolnią do 137 miliardów euro dla Polski - mówiła. To około 600 miliardów złotych.
- One pochodzą z funduszy Next Generation EU i z funduszy spójności - mówiła. Dodała, że "zostanie to zagwarantowane przez urząd Prokuratora Europejskiego". - To wspaniała wiadomość dla Europy, dla Polski - podkreślała.
Do rolników trafi 1,4 mld euro
Szefowa KE przypomniała na konferencji w Warszawie, że wspólna polityka rolna przewiduje 22 mld euro dla polskich rolników, i zapowiedziała "więcej funduszy w przyszłości".
- Pierwsza płatność w ramach kolejnego funduszu (Funduszu Odbudowy - Next Generation EU - red. ) to jest 1,4 mld euro, które będą dostępne bezpośrednio dla polskich rolników, aby pomóc im w modernizacji ich produkcji i w wejściu na nowe rynki - powiedziała von der Leyen.
Tusk: chodzi o 600 mld złotych
Na konferencji prasowej Donald Tusk dodał, że od pierwszych dni urzędowania jako premiera jego współpraca z szefową KE miała na celu m.in. przywrócenie rządów prawa i standardów demokratycznych w Polsce, "tak, żebyśmy poczuli się znowu wszyscy równoprawnymi uczestnikami tej wielkiej historii, jaką jest historia Europy ostatnich dziesięcioleci".
Tusk podkreślił, że "to jest naprawdę bardzo ważny dzień". -Polki i Polacy (...) są prawdziwymi bohaterami tej historii, która dzisiaj znalazła swój finał - powiedział.
Szef polskiego rządu podziękował von der Leyen i De Croo za zaangażowanie w kwestię odblokowania środków.
- Tak. Mamy to. Na polskie to jest 600 miliardów złotych. To jest naprawdę góra pieniędzy, którą dobrze wykorzystamy, którą wykorzystamy też, żeby rozładować to wszystko, co budzi dzisiaj napięcie i niepokoje. Nieprzypadkowo pani przewodnicząca (KE) wspomniała o pierwszych szybkich płatnościach. Wśród nich będzie 1,5 mld euro, jeśli dobrze zrozumiałem. To też na nasze ponad 6 miliardów złotych, które bezpośrednio trafią do małych, średnich producentów żywności - zapewnił premier.
Dodał, że "to będzie pierwszy zastrzyk, który może przynieść trochę poczucia bezpieczeństwa i perspektywę także dla naszych rolników". - Mam głębokie poczucie jako Polak, że przywracamy dziejową sprawiedliwość wobec kraju, narodu, który dla praworządności, dla demokracji zrobił więcej niż ktokolwiek inny na świecie w ostatnich kilkudziesięciu latach - podsumował premier.
Źródło: tvn24.pl, PAP
Źródło zdjęcia głównego: TVN24