Turyści są wyrzucani z hoteli lub zatrzymywani w areszcie hotelowym - mówiła w środę Izabela Stelmańska zastępca dyrektora Departamentu Kultury, Promocji i Turystyki Urzędu Marszałkowskiego województwa mazowieckiego podczas konferencji poświęconej upadłości biura podróży Neckermann. - Najgorsza sytuacja jest w Tunezji, Turcji i na Majorce - dodała.
W środę rano prezes Neckermann Polska Maciej Nykiel poinformował w oświadczeniu, że w najbliższych dniach zarząd spółki złoży do Sądu Rejonowego dla miasta stołecznego Warszawy wniosek o ogłoszenie upadłości.
Biuro złożyło także w mazowieckim urzędzie marszałkowskim oświadczenie o niewypłacalności oraz zawiesiło wszelką działalność operacyjną związaną ze sprzedażą w Polsce produktów turystycznych.
Wicemarszałek województwa mazowieckiego Wiesław Raboszuk poinformował w środę, że samorząd województwa mazowieckiego przejmuje opiekę nad klientami Neckermann Polska. - Będziemy starali się zapewnić albo dokończenie pobytu, albo bezpieczny powrót do kraju - oświadczył.
Jak podkreślił, Neckermann przekazał już informacje o turystach i zaoferował daleko idącą współpracę. - Z czego jak widać się wywiązuje - ocenił Raboszuk. Wicemarszałek podkreślił, że samorząd będzie wykonywał swoje zobowiązania i ma odpowiednie gwarancje firmy ubezpieczeniowej.
Turyści wyrzucani z hotelu
Z informacji przekazanych przez biuro podróży wynika, że poza granicami kraju przebywa obecnie około 3,6 tysiąca turystów. Izabela Stelmańska oceniła, że najgorsza sytuacja, jest w Tunezji i Turcji oraz na Majorce. - Tutaj będą (skierowane - red.) główne siły, będziemy się głównie skupiać na tych destynacjach - mówiła.
Jak stwierdziła, turyści są wyrzucani z hoteli lub przebywają w areszcie hotelowym.
Wskazała również, że przedsiębiorcy (hotelarze) będą próbowali odzyskać swoje środki. - Możemy opłacić koszty pobytu tych turystów od teraz do końca pobytu. Ale nie jesteśmy w stanie i nie możemy regulować płatności zaległych z gwarancji ubezpieczeniowej - zaznaczyła.
Dodała, że z doświadczenia wynika, że w momencie kiedy przedsiębiorcy poza granicami kraju dowiedzą się o ogłoszeniu niewypłacalności Neckermann Polska, "sytuacja będzie bardzo dynamiczna poza granicami kraju".
Dodała, że na zimę Neckermann Polska sprzedał już 14 tysięcy wycieczek. Te wyjazdy "na pewno się nie odbędą" - stwierdziła.
Kontakt dla klientów Neckermanna
Stelmańska zwróciła się z apelem, by wszystkie rodziny, osoby przebywające poza granicami, które potrzebują pomocy kontaktowały się urzędem marszałkowskim za pośrednictwem strony internetowej www.mazovia.pl czy całodobowym call-center, który został udostępniony przez ubezpieczyciela Allianz Polska.
Na stronie urzędu udostępniono kontakt do Departament Kultury, Promocji i Turystki Urzędu Marszałkowskiego Województwa Mazowieckiego w Warszawie: +48 22 597 95 40, +48 22 597 95 43, +48 22 597 95 45, +48 22 597 95 41, adres e-mail: dkpit@mazovia.pl.
Stelamańska podkreśliła, że poszkodowani turyści mogą zgłaszać się po pomoc.
- Od lipca prawo polskie się zmieniło, zostaliśmy (polskie prawo -red.) dostosowani do dyrektywy unijnej. Zmiana polega na tym, że środki z gwarancji ubezpieczeniowej mogą być przeznaczone w pierwszej kolejności na powrót turystów do kraju, na utrzymanie turystów na miejscu, opłacenie i dokończenie ich pobytu. (...) Do tego akurat, jeżeli mówimy o Neckermannie będą dwie gwarancje uruchamiane, dlatego, że ci, którzy podpisywali umowy w 2018 roku, chronieni są gwarancją, która obowiązywała w 2018, osoby które podpisywały umowy w 2019, tam jest nowa gwarancja wystawiona, która obowiązywała od 1 stycznia 2019 - poinformowała.
Pierwsza gwarancja jest wystawiona na 30 mln zł, druga na 25 mln zł. - Do tego, jeżeli będzie brakowało środków na tych gwarancjach ubezpieczeniowych, mamy turystyczny fundusz gwarancyjny jako drugi filar zabezpieczenia i zostanie on wtedy uruchomiony, jeśli zabraknie środków na gwarancjach ubezpieczeniowych - oświadczyła.
- Jeżeli były przypadki, że turyści byli zmuszeni do zapłacenia samodzielnie za pobyt tam w hotelu, to oczywiście powinni posiadać za to fakturę, rachunek, jakieś potwierdzenie wpłacenia tych środków, będą mogli się ubiegać o zwrot z gwarancji ubezpieczeniowej tych środków, które wpłacili - podkreśliła.
Wiceszef MSZ: niewiele zgłoszeń
Z tej bardzo dużej liczby (3,6 tys. klientów Neckermann Polska - red.), problemy dotykają stosunkowo niewielkiej grupy osób. Do nas do MSZ wpłynęło do tej pory kilkanaście zgłoszeń o problemach turystów z kilku krajów - poinformował w środę na konferencji prasowej wiceminister spraw zagranicznych Szymon Szynkowski vel Sęk
Jak dodał, każde takie zgłoszenie może liczyć na wsparcie dyplomatyczno-konsularne. - Konsulowie zostali zobowiązani do udzielania możliwie szerokiego wsparcia w odpowiedzi na problemy zgłaszane przez polskich turystów - podkreślił.
- W sytuacji, kiedy turyści nie mają przedłużonych noclegów i są usuwani z hoteli, konsulowie informują turystów o przysługujących im prawach, negocjują na miejscu - dodał.
Szynkowski vel Sęk przypomniał, że "w sytuacjach absolutnie nadzwyczajnych", kiedy turyści nie mają środków na opłacenie noclegu i nie mogą liczyć na transfer pieniędzy od bliskich, konsul może udzielić nieoprocentowanej pożyczki.
Jak poinformował, sygnały o problemach napływają głównie z Hiszpanii, Dominikany, Tunezji i Turcji, chociaż - zauważył - klienci Neckermann Polska przebywają także w innych krajach, to nie ze wszystkich docierają zgłoszenia o kłopotach. Problemy - dodał - są związane "przede wszystkim z brakiem informacji". - Nasze służby w pełni kontrolują sytuację i udzielają wsparcia - zapewnił wiceminister.
Autor: tol / Źródło: PAP
Źródło zdjęcia głównego: tvn24