- Wymagania merytoryczne spełniam, ale kogo ostatecznie mianuje pani premier, to zależy od niej. Jestem kandydatem niepartyjnym, więc nie będę brała na siebie odpowiedzialności poprzednika. Wiem, jak ZUS funkcjonuje, co należy poprawić - powiedziała w programie "Bilans" w TVN24 Biznes i Świat Katarzyna Kalata. - Trzeba wyciągnąć rękę do płatników. Kontrolować, ale zawsze ze zdrowym rozsądkiem. Nie można z góry zakładać, że przedsiębiorca to przestępca. Trzeba przede wszystkim edukować płatników - dodała.
Katarzyna Kalata jako jedyna przeszła do finałowego etapu konkursu na prezesa ZUS. 14 kwietnia odbędzie się rozmowa kwalifikacyjna, która zadecyduje o tym, czy jej kandydatura zostanie przedstawiona premier Ewie Kopacz.
Bardziej sprawiedliwie
W rozmowie z Robertem Stanilewiczem w programie "Bilans" Kalata podkreśliła: - Wymagania merytoryczne spełniam. Konkurs wygląda tak, że najpierw są testy merytoryczne, następnie sprawdzenie kompetencji i rozmowa kwalifikacyjna. Kogo ostatecznie nominuje pani premier, to od niej zależy.
Zastrzegła, że jest "kandydatem niepartyjnym", nie będzie zatem "brała na siebie odpowiedzialności za swojego poprzednika". - Ja zawsze jestem z drugiej strony. Całe życie byłam po drugiej strony barykady. Reprezentowałam płatników przed kontrolami, pisałam odwołania od decyzji ZUS-u, broniłam przedsiębiorców i reprezentowałam ubezpieczonych. Wiem, jak ZUS funkcjonuje, jakie jest podejście do klienta i wiem, co należy poprawić. Ściągalność składek też pozostawia wiele do życzenia - oceniła.
Kalata chce "przede wszystkim wyciągnąć rękę do płatników". - Trzeba kontrolować, ale zawsze ze zdrowym rozsądkiem. Nie można z góry zakładać, że przedsiębiorca to przestępca albo że cały czas ma nieprawidłowości. Przede wszystkim trzeba edukować płatników, propagować wiedzę o ubezpieczeniach społecznych - podkreśliła. Jej zdaniem obecne szkolenia ZUS dla płatników "nie są przydatne". - Ja, będąc przedsiębiorcą i reprezentując ich, byłam niejednokrotnie na takim szkoleniu. Powiem szczerze, że ich jakość merytoryczna i przydatność jest bliska zeru. (...) Jeśli zostałabym prezesem ZUS, to kontroli będzie pewnie tyle samo, ale będą pewnie bardziej efektywne i może bardziej sprawiedliwe - powiedziała Kalata na antenie TVN24 BiŚ.
Kalata ma 31 lat, jest doktorem nauk prawnych - specjalizacja ubezpieczenia społeczne, jest też szefową firmy doradczo-szkoleniowej i outsourcingowej Helpdesk Kadrowy.
Autor: red. / Źródło: TVN24 Biznes i Świat
Źródło zdjęcia głównego: TVN24 Biznes i Świat