- Szacunki dotyczące potrzeb finansowych spółki, robione jesienią ubiegłego roku, zdezaktualizowały się. Kwota potrzebna spółce jest znacznie większa niż wówczas szacowano, dlatego może się pojawić potrzeba dokapitalizowania – powiedział minister energii Krzysztof Tchórzewski, uczestniczący w Europejskim Kongresie Gospodarczym w Katowicach.
Jastrzębska Spółka Węglowa może wymagać dokapitalizowania w postaci nowej emisji akcji, z prawem poboru dotychczasowych akcjonariuszy – poinformował w środę PAP minister energii Krzysztof Tchórzewski. Zastrzegł, że nie jest to jeszcze przesądzone.
- Szacunki dotyczące potrzeb finansowych spółki, robione jesienią ubiegłego roku, zdezaktualizowały się. Kwota potrzebna spółce jest znacznie większa niż wówczas szacowano, dlatego może się pojawić potrzeba dokapitalizowania – powiedział minister, uczestniczący w Europejskim Kongresie Gospodarczym w Katowicach. Sprecyzował, że mogłoby to nastąpić w postaci nowej emisji akcji spółki, z prawem poboru jej dotychczasowych akcjonariuszy. Zastrzegł, że nie zapadły takie decyzje, jednak jest to rozważany scenariusz, w związku z potrzebami kapitałowymi JSW. - Zapewnienie spółce kapitału jest niezbędne, jeżeli chcemy mówić o jej faktycznej restrukturyzacji, a nie jedynie pseudorestrukturyzacji – powiedział minister energii. Jego zdaniem potrzeby finansowe JSW są większe niż 1 mld zł – taką kwotę wymieniał wcześniej m.in. wiceminister energii Grzegorz Tobiszowski. Według Tchórzewskiego potrzeba ewentualnego dokapitalizowania JSW w formie nowej emisji akcji zostanie rozważona wówczas, gdy okaże się, że nie wystarczają inne źródła finansowania.
Porozumienie ze Skarbem Państwa?
Według szefa resortu energii do emisji mogłoby dojść na przełomie roku. Na pytanie, czy Skarb Państwa miałby uczestniczyć w emisji, minister odpowiedział: "Nie mam przekonania, żebyśmy mieli uczestniczyć. Myślę, że Komisja Europejska nie byłaby zachwycona". Zapytany, czy wobec tego ministerstwo rozważa zejście w akcjonariacie spółki poniżej 50 proc., Tchórzewski odpowiedział: "Nie wykluczam". Gdy w połowie 2011 r. JSW miała zadebiutować na warszawskiej giełdzie, związkowcy domagali się gwarancji, że Skarb Państwa zachowa tzw. władztwo korporacyjne w spółce po jej upublicznieniu; w zawartym wówczas porozumieniu znalazło się takie zapewnienie, poparte m.in. zapisami w statucie firmy. Odnosząc się do potencjalnej wartości emisji Tchórzewski wskazał: To się okaże, gdy w połowie czerwca zbilansujemy, jakie środki są ze sprzedaży mienia JSW.
"JSW nie grozi upadłość"
Minister przypomniał, że JSW prowadzi rozmowy z bankami dotyczące restrukturyzacji zadłużenia – umowa restrukturyzacyjna powinna być zawarta do połowy roku. Tworzony jest też program naprawczy, zakładający m.in. sprzedaż akcji wybranych aktywów z grupy kapitałowej (koksowni i spółek energetycznych) zewnętrznym inwestorom z udziałem Skarbu Państwa. Według Tchórzewskiego, przedwczesne byłoby obecnie mówienie o tym, czy w przypadku JSW uda się zastosować mechanizm podobny jak w Polskiej Grupie Górniczej, gdzie banki zgodziły się na to, aby ok. 20 proc. w wartym ponad 1 mld zł programie obligacji stanowiły tzw. obligacje partycypacyjne, czyli spłacane wówczas, gdy spółka wypracuje zysk. Ocenił jednak, że pozytywna postawa banków w rozmowach dotyczących restrukturyzacji zadłużenia Kompanii Węglowej (obecnie PGG) pozwala optymistycznie myśleć również o efektach rozmów banków i zarządu JSW. Pytany, czy banki obecnie finansujące grupę JSW mogłyby objąć akcje spółki, minister powiedział: - Nie widzę takiej konieczności. Według ministra restrukturyzacja JSW przebiega dobrze. - Do końca czerwca plan restrukturyzacji związany ze sprzedażą części mienia i przygotowaniem długofalowych rozwiązań powinien powstać. JSW nie grozi upadłość, ale powinna się rozwijać - powiedział.
Rozmowy trwają
JSW realizuje obecnie program restrukturyzacji. W jej ramach m.in. przekaże do Spółki Restrukturyzacji Kopalń część dawnej kopalni Jas-Mos, gdzie kończy się możliwy do opłacalnego wydobycia węgiel. Wraz z majątkiem kopalni do spółki restrukturyzacyjnej przejdzie ok. 2,5 tys. osób z ponad 24-tysięcznej załogi JSW. JSW planuje też pozyskiwanie środków przez sprzedaż mniejszościowych pakietów akcji w wybranych spółkach z grupy kapitałowej; chodzi o Spółkę Energetyczną Jastrzębie (SEJ), której zakupem zainteresowana jest PGNiG Termika, a także spółkę JSW Koks i koksownię Victoria w Wałbrzychu. Rozmawia na ten temat z Agencją Rozwoju Przemysłu, Funduszem Restrukturyzacji Przedsiębiorców i Towarzystwem Finansowym Silesia - w kierunku zainteresowania ich mniejszościowymi udziałami w tych firmach. Niedawno sfinalizowano natomiast transakcję sprzedaży na rzecz PGNiG Termika 100 proc. akcji PEC-u, należącego dotąd do spółki SEJ. Inwestor zapłacił za akcje 190,4 mln zł. JSW aplikuje też o środki z Funduszu Restrukturyzacji Przedsiębiorców na uruchomienie inwestycji modernizacyjnych w zakładach przeróbczych kopalń Budryk oraz Knurów-Szczygłowice.
Przychody maleją
Grupa kapitałowa JSW zamknęła ub. rok stratą netto w wysokości 3 mld 285,2 mln zł. Na wyniku zaciążyły głównie odpisy w wysokości ponad 3,2 mld zł związane z utratą wartości aktywów węglowych i koksowych. Spółka, która podjęła działania obniżające koszty i ograniczające wypływ gotówki, m.in. dzięki porozumieniu ze stroną społeczną, zawieszającym niektóre świadczenia, chce zaoszczędzić ok. 600-700 mln zł rocznie.
W 2015 r. kopalnie JSW wyprodukowały 16,3 mln ton węgla, w tym 11,2 mln ton koksowego i 5,2 mln ton węgla do celów energetycznych. Łączna sprzedaż węgla wyniosła 16,6 mln ton. Sprzedaż koksu zmniejszyła się o 3,5 proc., zaś jego produkcja była wyższa o 5,1 proc., osiągając poziom 4,2 mln ton. Średnio ceny koksu spadły o prawie 3 proc., co spowodowało zmniejszenie przychodów w tym segmencie o 12,5 proc.
Krzysztof Tchórzewski: Oceniamy bardzo negatywnie decyzje podjęte w zakresie prywatyzacji spółek energetycznych
Autor: PMB / Źródło: PAP
Źródło zdjęcia głównego: TVN24 Katowice | Maciej Skóra