Polska się powiększyła. Terytorium naszego kraju jest większe o dużą cześć Morza Bałtyckiego. Powodem jest zmiana przepisów. W efekcie Warszawa już nie jest największym miastem w Polsce pod względem powierzchni. Materiał z magazynu "Polska i Świat", przygotowany przez Łukasza Wieczorka.
Marcin Grudzień z Głównego Urzędu Geodezji i Kartografii wskazuje, że "Gdańsk stał się największym miastem w Polsce".
Zmiany na mapie Polski
Wszystko zaczęło się kilka lat temu w Pucku, 60 kilometrów na północ od Gdańska. - Jeden z przedsiębiorców chciał postawić molo. Kiedy przyszedł do starostwa po niezbędne dokumenty, okazało się, że oni mogą wydać wszystkie dokumenty, ale kończące się na linii brzegowej. Jak wiadomo, żeby postawić molo, trzeba wejść za linię brzegową - wyjaśnia Daniel Stenzel, rzecznik prasowy prezydent Gdańska.
I tak zaczęło się zmienianie przepisów. - Ustalono w końcu granicę zewnętrzną morza terytorialnego - wskazuje Tomasz Herrmann, wicestarosta pucki.
Wody do nowej granicy przejęły samorządy leżące w Zatoce Gdańskiej. - Takim klasycznym przykładem jest Gdańsk. Granica miasta Gdańska do tej pory kończyła się na linii brzegowej, a teraz ta granica została przedłużona, rozciąga się do linii podstawowej morza terytorialnego - tłumaczy Marcin Grudzień.
- Do tej pory to były wody polskie, natomiast te wody nie były włączone czy powierzchnia tych wód nie była włączona do powierzchni miast położonych tutaj nad brzegiem - dodaje przedstawiciel Głównego Urzędu Geodezji i Kartografii.
Gdańsk wyprzedził Warszawę
Powierzchnia stolicy Pomorza wzrosła ponad dwa razy.
Gdańsk stał się największym miastem w Polsce pod względem powierzchni (683 km2), wyprzedzając Warszawę (517 km2). Na podium miast wskoczyła też Gdynia - 391 km2. Pierwszą piątkę uzupełniają Kraków - 327 km2 oraz Szczecin - 301 km2. Z kolei Puck po zmianie granic wygląda jak Wenecja.
- Upraszczamy procedury inwestycyjne na morzu, na przykład budowę farm wiatrowych - wskazuje Mariusz Meus, geodeta i popularyztor nauki.
Po zmianach urosło też województwo pomorskie i sama Polska. - Obszar administracyjny państwa polskiego, czyli obszar podzielony na działki ewidencyjne, a ostatecznie jednostki samorządu terytorialnego, ten obszar się nam powiększył - mówi Meus.
Mapa Polski ciągle się zmienia i te zmiany mogą zaskakiwać. Osiem lat temu Zielona Góra przeskoczyła Poznań, jeśli chodzi o wielkość powierzchni. Zyskała prestiż i nowych mieszkańców. - Wzrost liczby mieszkańców przekłada się też na liczbę dedykowanych środków z różnych źródeł, w tym ze środków Unii Europejskich czy z funduszy krajowych - podkreśla Grzegorz Potęga, radny sejmiku województwa lubuskiego.
Pomorskie miasta też liczą, że po zmianie granic wypłyną na szerokie wody.
Źródło: TVN24
Źródło zdjęcia głównego: Shutterstock