Pełnomocnik rządu i minister infrastruktury doszli do porozumienia: będzie rozbudowa sieci kolejowej, ale pociągi nie pojadą z zawrotną prędkością - czytamy w czwartkowym "Pulsie Biznesu".
Koncepcja budowy Centralnego Portu Komunikacyjnego, inwestycji za 30 mld zł planowanej w Stanisławowie w gminie Baranów, od 3 października czeka na przyjęcie uchwały przez Radę Ministrów. W końcu się doczeka.
- Są duże szanse, że w przyszłym tygodniu koncepcję przyjmie rząd - mówi, cytowany przez gazetę, Mikołaj Wild, pełnomocnik rządu ds. CPK.
"Puls Biznesu" informował wcześniej, że problemem były rozbieżności między pełnomocnikiem a MIB dotyczące połączeń kolejowych i budowy węzła kolejowego. Spór dotyczył też tego, czy tymi projektami torowymi mają zarządzać PKP PLK czy niezależna od nich spółka celowa.
Koncepcja przewiduje rozbudowę sieci połączeń, na które trzeba będzie znaleźć finansowanie i dopisać do Krajowego Programu Kolejowego - czytamy.
O projekcie
Zgodnie z koncepcją pierwszy samolot ma odlecieć z Centralnego Portu Komunikacyjnego w połowie 2027 r. Przez najbliższe dwa lata mają trwać prace przygotowawcze do inwestycji. Koszt budowy CPK wyniesie ok. 31-35 mld zł. Mikołaj Wild podał, że sama budowa portu lotniczego pochłonie 20 mld zł; rozbudowa węzła kolejowego waha się, zgodnie z szacunkami przyjętymi w studium wykonalności dla kolei dużych prędkości, między kwotą 8 a 9 mld zł. Komponent drogowy może zaś kosztować - w zależności od zakresu prac - między 2 a 7 mld zł.
Centralny Port Komunikacyjny ma powstać w Stanisławowie w gminie Baranów. Pełna nazwa inwestycji to Port "Solidarność".
Autor: gry / Źródło: PAP