Wyższe ceny prądu, mimo obietnic rządu. Spółka wprowadza nowe stawki

[object Object]
Podwyżki cen prądu mimo obietnic rządutvn24
wideo 2/3

Mimo zapewnień premiera i specjalnej ustawy, część gospodarstw domowych otrzymała wyższe rachunki. - Innogy Polska rzeczywiście poinformowało swoich klientów o wzrostach cen i stawek za energię elektryczną w związku z bardzo dużym wzrostem cen energii na rynku hurtowym - powiedziała w rozmowie z TVN24 Aleksandra Smyczyńska, rzecznik prasowy tej spółki. Materiał z programu "Polska i Świat" w TVN24.

Ustawa, która weszła w życie 1 stycznia, przewiduje program działań, które pozwolą ustabilizować ceny energii elektrycznej w 2019 roku i pozostawić je na poziomie z 2018 roku. "Dzięki temu obywatele nie będą musieli obawiać się wyższych rachunków za energię elektryczną" - zapewniało Ministerstwo Energii.

Problem jednak w tym, że resort ciągle nie wydał rozporządzenia, które miałoby szczegółowo pokazać, jak realizować zapisy ustawy.

"Ministerstwo Energii informuje, że obecnie przygotowuje rozporządzenia wykonawcze do ustawy w sprawie cen prądu. W dokumentach tych znajdą się szczegółowe rozwiązania do realizacji ustawy" - wskazano w piątkowym oświadczeniu.

Zdaniem minister przedsiębiorczości i technologii Jadwigi Emilewicz rozporządzenia powinny być opublikowane w przyszłym tygodniu.

Ceny prądu w 2019 roku

Na razie jednak brak rozporządzenia sprawia, że powstało spore zamieszanie wokół cen prądu. Wątpliwości mają między innymi zwykli odbiorcy, z których część - mimo zapewnień rządu - dostała wyższe rachunki. Na tej liście są klienci Innogy Polska.

Firma 21 grudnia ubiegłego roku, a więc jeszcze przed przyjęciem nowych przepisów, wysłała do swoich klientów listy z nowym, wyższym cennikiem. Zgodnie z nim opłata za 1kWh (kilowatogodzina) energii wyniesie 0,3819 zł. Dla porównania wcześniej było to 0,3397 zł.

"Ze względu na bardzo duży wzrost cen energii na rynku hurtowym, od 1 stycznia 2019 roku innogy Polska wprowadziło nowe ceny i stawki opłat za energię elektryczną. Zawiadomienie o zmianie taryfy i OWU (Ogólne Warunki Umowy) odbyło się jeszcze przed zapowiadanymi przez rząd zmianami" - napisano w odpowiedzi przesłanej tvn24bis.pl.

Dlatego teraz przedstawiciele firmy nie wykluczają zmian.

"Innogy Polska obecnie analizuje rozwiązania w przyjętej ustawie dla zniwelowania wzrostów cen energii. Zgodnie z ustawą spółki obrotu, a więc także Innogy Polska S.A., mają czas do 30 stycznia 2019 roku na podjęcie odpowiednich działań w zakresie stosowanych cenników energii elektrycznej" - poinformowano.

Przedstawiciele firmy podkreślili jednak, że "aktualne dokumenty i warunki obecnie obowiązujących umów są w mocy". "Klienci zostaną poinformowani, jeżeli będą wprowadzane zmiany w tym obszarze" - dodano. Oznacza to zatem, że klienci, którzy otrzymali wyższe rachunki, muszą je zapłacić. Zapłacić i czekać na kolejne kroki firmy energetycznej.

Innogy to jedna z firm energetycznych, która sama kształtuje cennik. Nie musi w tym celu składać wniosku taryfowego do Urzędu Regulacji Energetyki. Inaczej niż państwowi sprzedawcy: PGE Obrót, Energa Obrót, Tauron Sprzedaż i Enea.

Klienci tych firm nadal płacą rachunki zgodnie z poziomem ustalonym w ubiegłym roku.

Spółki złożyły wnioski taryfowe w połowie listopada ubiegłego roku, w których wnioskowały o średnio ponad 30-procentowe podwyżki taryf dla gospodarstw domowych. Jednak zgody nie wyraził na to prezes URE.

Urząd poinformował w środę, że oczekuje, iż przedsiębiorstwa energetyczne przedłożą wnioski taryfowe spełniające wymogi ustawy, która weszła wraz z początkiem nowego roku.

Samorządy i szpitale z problemami

Wyższe rachunki to jednak nie tylko problem części gospodarstw domowych, ale również szpitali. Na przykład w przypadku Szpitala Bródnowskiego jest to wzrost o 300 procent.

- W tej konstrukcji finansowej, w której w tej chwili jesteśmy, to koszt miesięczny za prąd w przypadku szpitala to jest kwota o 230 tysięcy złotych wyższa - poinformował w rozmowie z "Faktami" TVN Piotr Gołaszewski, doradca prezesa zarządu Mazowieckiego Szpitala Bródnowskiego w Warszawie.

Brak rozporządzenia Ministerstwa Energii w sprawie cen prądu sprawia, że Szpital Bródnowski nie może dojść do porozumienia z firmami energetycznymi, które też czekają na przepisy wykonawcze.

Prąd poraził także samorządy. Z danych zebranych w połowie grudnia ubiegłego roku przez "Rzeczpospolitą" wynikało, że w największych miastach wzrost cen energii elektrycznej ma sięgnąć w 2019 roku od 50 do nawet 70 procent. Przykładowo Wrocław będzie musiał zmierzyć się z podwyżką o około 70 procent.

- Podwyżka cen energii elektrycznej o około 60 procent będzie dla naszego miasta bolesna - przyznała na łamach "Rz" Marta Bartoszewicz, rzecznik Urzędu Miasta w Olsztynie. I zapowiedziała, że miasto będzie musiało ograniczyć wydatki na rozwój.

Zwrot różnicy ceny

Przedstawiciele rządu uspokajają jednak, że ci, którzy teraz zapłacą wyższy rachunek, otrzymają zwrot różnicy ceny. Pomoc mają uzyskać także samorządy.

- Ustawa weszła w życie. W tej chwili można już podejmować działania związane z przygotowywaniem wniosków o renegocjacje umów, bo tu mamy na myśli przedsiębiorstwa i samorządy, gdzie w grę wchodzi głębsza renegocjacja umowy, ponieważ często trzeba będzie zwracać się do Funduszu, żeby uzyskać zwrot środków związanych właśnie ze stratą poniesioną przez przedsiębiorstwo z tytułu właśnie dostosowania się do ustawy - tłumaczył w ubiegłym tygodniu Krzysztof Tchórzewski, minister energii.

- Uspokajałabym tu wszystkie podmioty. Nawet jeśli ten rachunek jest teraz nieco wyższy, ten system rekompensat zostanie wprowadzony - zapewniła w sobotę Jadwiga Emilewicz, minister przedsiębiorczości i technologii.

Zdaniem Tchórzewskiego "system naliczania różnicy będzie zdefiniowany w rozporządzeniu, które jest przygotowywane".

Wątpliwości Komisji Europejskiej

Tymczasem nowej ustawie chce się przyjrzeć Komisja Europejska. - Państwa członkowskie są zobowiązane do notyfikowania Komisji Europejskiej o wszelkich działaniach pomocy publicznej przed ich wdrożeniem. Do tej pory nie otrzymaliśmy notyfikacji od polskich władz, ale tego byśmy oczekiwali - powiedziała w czwartek rzeczniczka tej instytucji Mina Andreewa.

Ministerstwo Energii w oświadczeniu wydanym w piątek przekonuje, że "rozwiązania wprowadzone w ustawie w sprawie cen prądu, nie są pomocą publiczną, bo oddziałują na wszystkie podmioty na rynku energii elektrycznej". "Ustawa nie zmienia zasad rynku konkurencyjnego i jest zgodna z prawem Unii Europejskiej" - dodano.

Jednocześnie przedstawiciele resortu zadeklarowali, że będą w stałym kontakcie z Komisją Europejską i deklarują stałą współpracę jak dotychczas.

Na to, że rekompensaty dla spółek nie są pomocą publiczną, wskazywał również szef kancelarii premiera Michał Dworczyk.

Zgodnie z unijnym prawem jakiekolwiek środki pomocy udzielone przez państwa UE przedsiębiorstwom muszą najpierw zostać zgłoszone do Komisji w celu ich zatwierdzenia. Niektóre kategorie pomocy, na przykład dla małych i średnich przedsiębiorstw oraz określonych sektorów, takich jak ochrona środowiska, badania i innowacje, są jednak wyłączone z tego obowiązku.

Autor: mb/mmh / Źródło: tvn24bis.pl

Źródło zdjęcia głównego: Shutterstock

Raporty:
Pozostałe wiadomości

Rząd Indii oświadczył, że wprowadzenie nowej opłaty w wysokości 100 tysięcy dolarów dla osób ubiegających się o amerykańskie wizy pracownicze może mieć konsekwencje humanitarne i zakłócić życie wielu rodzin - poinformował portal stacji BBC.

Decyzja Trumpa ich zabolała najbardziej. "Konsekwencje humanitarne"

Decyzja Trumpa ich zabolała najbardziej. "Konsekwencje humanitarne"

Źródło:
BBC

Na aukcję domu Bonhams trafiło niepublikowane wcześniej nagranie wideo z koncertu Nirvany i Kurta Cobaina z 1990 roku. Materiał wyceniany jest na kwotę od 100 do 150 tysięcy dolarów. Licytacja potrwa do 25 września.

"Kultowy moment w historii muzyki". Wyjątkowe nagranie na aukcji

"Kultowy moment w historii muzyki". Wyjątkowe nagranie na aukcji

Źródło:
PAP

Sztuczna inteligencja (AI) może prowadzić do zaniku cennych umiejętności pracowników - ocenił doktor Piotr Gaczek z Uniwersytetu Ekonomicznego w Poznaniu. Jak wyjaśnił, regularne delegowanie zadań na maszyny sprawia, że człowiek traci wprawę lub zapomina, jak je wykonywać.

"Alarmujący przykład". Ekspert o najpoważniejszych zagrożeniach dla pracowników

"Alarmujący przykład". Ekspert o najpoważniejszych zagrożeniach dla pracowników

Źródło:
PAP

Administracja Białego Domu wyjaśniła, że opłata 100 tysięcy dolarów za wizę pracowniczą ma charakter jednorazowy. W oficjalnym komunikacie podkreślono, że nie dotyczy osób, które już posiadają wizy.

Wiza 100 razy droższa. Biały Dom tłumaczy

Wiza 100 razy droższa. Biały Dom tłumaczy

Źródło:
PAP

Dyrekcja lotniska w Brukseli poinformowała, że z powodu zakłóceń w funkcjonowaniu połowa lotów zaplanowanych na niedzielę zostanie odwołana - podała Agencja Reutera.

Połowa lotów odwołana. Lotnisko prosi przewoźników

Połowa lotów odwołana. Lotnisko prosi przewoźników

Źródło:
PAP

Dwa największe banki w Polsce - PKO BP i Pekao - ostrzegają klientów przed utrudnieniami w niedzielę. Mogą wystąpić trudności z blikiem, aplikacją, przelewami czy wypłatą pieniędzy z bankomatu.

Dwa największe banki ostrzegają. "Nie skorzystasz z aplikacji"

Dwa największe banki ostrzegają. "Nie skorzystasz z aplikacji"

Źródło:
tvn24.pl

Agencja Moody's zasygnalizowała, że konflikt między rządem a prezydentem negatywnie wpływa na gospodarkę i stabilność kraju - ocenił główny ekonomista ING Banku Śląskiego Rafał Benecki. Z kolei Piotr Kuczyński z Domu Inwestycyjnego Xelion ostrzegł, że bez ograniczenia deficytu i długu publicznego Polsce grozi obniżka ratingu już w przyszłym roku.

"Agencja wysłała mocny sygnał do polityków"

"Agencja wysłała mocny sygnał do polityków"

Źródło:
PAP

W sobotnim losowaniu Lotto żaden z graczy nie wytypował poprawnie wszystkich sześciu liczb. Oznacza to, że we wtorek główna wygrana wyniesie sześć milionów złotych. Oto wyniki Lotto i Lotto Plus z 20 września 2025 roku.

Kumulacja w Lotto rośnie

Kumulacja w Lotto rośnie

Źródło:
tvn24.pl

Donald Trump podpisał memorandum, które nakłada roczną opłatę w wysokości 100 tysięcy dolarów za wizę pracowniczą dla specjalistów. Prezydent USA zatwierdził także program "złotych kart", który pozwala na stały pobyt za milion dolarów.

100 razy droższe wizy. Donald Trump złożył podpis

100 razy droższe wizy. Donald Trump złożył podpis

Źródło:
PAP

Zamiast wprowadzać trwałe strefy tylko dla pieszych, władze Sztokholmu stawiają na tymczasowe projekty, które okresowo wyłączają ulice z ruchu pojazdów - pisze Politico. Skuteczność programu potwierdza rosnąca liczba ulic objętych ograniczeniami - z dwóch w 2015 roku do ponad czterdziestu tego lata.

Mieszkańcy na ten pomysł reagują oburzeniem. Ta stolica "przełamuje trend"

Mieszkańcy na ten pomysł reagują oburzeniem. Ta stolica "przełamuje trend"

Źródło:
Politico

Nad Jeziorem Żarnowieckim powstaje największy w Europie magazyn energii - przekazał premier Donald Tusk w mediach społecznościowych. Jak podkreślił, podobne inwestycje w przyszłości przyczynią się do obniżek cen prądu.

Tusk: to największa tego typu inwestycja w Europie

Tusk: to największa tego typu inwestycja w Europie

Źródło:
tvn24.pl, PAP

Nowe założenia w zakresie Rozszerzonej Odpowiedzialności Producenta (ROP) zaszkodzą gospodarce, obniżą skuteczność zbiórki i recyklingu odpadów oraz doprowadzą do podwyżek cen produktów - uważa Konfederacja Lewiatan.

Nowy plan rządu. Przedsiębiorcy ostrzegają

Nowy plan rządu. Przedsiębiorcy ostrzegają

Źródło:
PAP

Decyzja agencji Moody's o zmianie perspektywy na negatywną odzwierciedla słabszą perspektywę wskaźników fiskalnych i długu publicznego w porównaniu z wcześniejszymi oczekiwaniami - wyjaśnił resort finansów.

Resort komentuje negatywną perspektywę ratingu Polski

Resort komentuje negatywną perspektywę ratingu Polski

Źródło:
PAP

37 procent wszystkich mieszkań w Chorwacji kupują obcokrajowcy. Według eksperta branży nieruchomości Boro Vujovicia najczęściej inwestują Niemcy, Austriacy i Słoweńcy, ale coraz częściej pojawiają się nabywcy z Polski.

Obcokrajowcy kupują coraz więcej. "Głównie za gotówkę"

Obcokrajowcy kupują coraz więcej. "Głównie za gotówkę"

Źródło:
PAP

Komisja Europejska zaproponowała państwom Unii Europejskiej 19. pakiet sankcji wobec Rosji. Wśród tych propozycji znajduje się między innymi całkowity zakaz transakcji dla rosyjskich banków, objęcie Rosnieftu i Gazprom Nieftu zakazem transakcji, całkowity zakaz importu rosyjskiego LNG od 1 stycznia 2027 roku oraz rozszerzone restrykcje wobec tak zwanej rosyjskiej floty cieni.

Banki, karty kredytowe, gaz, statki. KE: idziemy po rosyjskie pieniądze

Banki, karty kredytowe, gaz, statki. KE: idziemy po rosyjskie pieniądze

Źródło:
PAP

Agencja Moody’s zmieniła perspektywę ratingu Polski ze stabilnej na negatywną. Jednocześnie utrzymała długoterminowe ratingi Polski na poziomie A2. Moody's to jedna z tzw. wielkiej trójki agencji ratingowych. Wcześniej perspektywę ratingu zmieniła również agencja Fitch.

Czołowa agencja zmienia perspektywę ratingu Polski

Czołowa agencja zmienia perspektywę ratingu Polski

Źródło:
PAP

W piątek rząd ogłosił swoje priorytety, wśród których znalazły się: poprawa konkurencyjności gospodarki, wsparcie rozwoju sztucznej inteligencji, bezpieczeństwo dostaw energii i stabilizacja jej cen, rozwój Centralnego Portu Komunikacyjnego, renesans kolei, deregulacja oraz ochrona ziemi rolnej i funkcji produkcyjnych wsi.

Plan rządu dla polskiej gospodarki. Znamy priorytety

Plan rządu dla polskiej gospodarki. Znamy priorytety

Źródło:
PAP

Piątkowe losowanie Eurojackpot nie przyniosło głównej wygranej. W Polsce odnotowano wygraną trzeciego stopnia w wysokości niemal 2,4 miliona złotych. Oto liczby, które wylosowano 19 września 2025 roku.

Ponad dwa miliony złotych w Eurojackpot w Polsce

Ponad dwa miliony złotych w Eurojackpot w Polsce

Źródło:
tvn24.pl

W nadchodzącym tygodniu podwyżki cen paliw na stacjach będą kontynuowane - prognozują w piątek analitycy portalu e-petrol.pl. Ich zdaniem na razie nie ma ryzyka, że ceny paliw osiągną sześciozłotowe poziomy.

Podwyżki dla kierowców. Czy znów pojawi się "6" z przodu?

Podwyżki dla kierowców. Czy znów pojawi się "6" z przodu?

Źródło:
PAP

Władze Bali zakazują budowy nowych hoteli i restauracji na rolniczych terenach wyspy. To skutek ostatnich powodzi, w których życie straciło 18 osób. Eksperci uważają, że do tak tragicznych skutków kataklizmu przyczyniła się masowa turystyka.

Bali zakazuje budowy hoteli i restauracji

Bali zakazuje budowy hoteli i restauracji

Źródło:
"Guardian", tvn24.pl