Niezwłocznie po odstąpieniu od umowy z firmą Salini rozpoczęliśmy procedurę wyłonienia nowego wykonawcy, który dokończy budowę obwodnicy Częstochowy w ciągu autostrady A1 - poinformował rzecznik Generalnej Dyrekcji Dróg Krajowych i Autostrad Jan Krynicki.
29 kwietnia GDDKiA odstąpiła od umowy z firmą Salini Polska, wykonawcą 21-kilometrowej obwodnicy Częstochowy w ciągu autostrady A1. Jak wyjaśnia dyrekcja, odstąpienie od umowy było spowodowane brakiem prowadzenia prac, a także znacznym opóźnieniem względem harmonogramu.
- Zależy nam, aby jak najszybciej podjąć kontynuację robót na odcinku autostrady A1 pomiędzy węzłami Częstochowa Północ i Częstochowa Blachownia. Jeszcze przed końcem roku chcielibyśmy udostępnić ciąg główny kierowcom. W celu mobilizacji wykonawcy wielokrotnie wskazywaliśmy na drastycznie niski poziom zatrudnienia firm podwykonawczych, a wiec braku sprzętu i pracowników na placu budowy - zaznaczył Krynicki.
Dyrekcja, po zakończeniu przerwy zimowej, przekazała wykonawcy wezwanie do poprawy, w którym wskazano, jakie prace Salini musi zrealizować w ciągu kolejnych 30 dni.
- Firma nie zrealizowała prac, do których zostawała wezwana. W związku z tym, na podstawie zapisów umownych, GDDKiA nabyła prawo do odstąpienia od umowy, z którego skorzystała - stwierdził rzecznik.
Jak najszybszy wybór
Krynicki zapewnił, że celem Dyrekcji jest "jak najszybsze" wznowienie prac na odcinku autostrady A1 pomiędzy węzłami Częstochowa Północ i Częstochowa Blachownia.
- W związku z tym rozpoczęliśmy procedurę wyboru wykonawcy w trybie negocjacji bez ogłoszenia, co umożliwia art. 62 ustawy z dnia 29 stycznia 2004 – Prawo zamówień publicznych - poinformował przedstawiciel GDDKiA.
Rzecznik wyjaśnił, że nowy wykonawca dokończy roboty ziemne i ułoży nawierzchnię, lecz w pierwszej kolejności zabezpieczy przed degradacją już wykonane prace, w tym obiekty mostowe.
- Szybkie rozpoczęcie powyższej procedury jest możliwe m.in. dzięki wcześniejszemu monitoringowi inwestycji przez GDDKiA oraz przygotowaniu niezbędnej dokumentacji, na co wykorzystaliśmy okres przerwy zimowej. Teraz przechodzimy płynnie i bez zbędnej zwłoki do dalszych działań - zapewnił.
Krynicki dodał, że GDDKiA planuje udostępnić plac budowy nowemu wykonawcy jak najszybciej, tak by jeszcze w tym sezonie budowlanym zrealizował on prace zabezpieczające.
- To pozwoli przed końcem roku udostępnić ciąg główny trasy. Tym samym umożliwimy kierowcom ominięcie Częstochowy i włączenie się do dalszego odcinka A1 w kierunku Katowic. Przypomnijmy, że jeszcze przed końcem sierpnia planujemy udostępnić do ruchu blisko 37 km autostrady, od węzła Częstochowa Blachownia do Pyrzowic. Pozwoli to kierowcom jadącym na południe Polski lub dalej do Czech znacząco skrócić czas podróży i ominąć Częstochowę - podsumował rzecznik GDDKiA.
Żądania włoskich firm
W sumie wystąpiły do Generalnej Dyrekcji Dróg Krajowych i Autostrad o dopłatę 1,215 miliarda złotych, z tego Salini chciała, by GDDKiA dopłaciła 449 mln złotych.
Włoskie firmy zwracały wówczas uwagę, że jeżeli kontrakty nie zostaną zwaloryzowane, będą schodzić z placów budów. GDDKiA odpowiadała, że jest otwarta na dialog z wykonawcami kontraktów, ale oparty o konkretne dane liczbowe i "w oparciu o zapisy umów".
Autor: kris//dap / Źródło: PAP
Źródło zdjęcia głównego: Shutterstock