Budowa Baltic Pipe postępuje. Ponad 70 procent podmorskiej części gazociągu na Morzu Bałtyckim jest już ułożone - poinformowali przedstawiciele oficjalnego konta polskiej części projektu. Statek Castorone przekroczył granicę duńskiej i polskiej Wyłącznej Strefy Ekonomicznej na Bałtyku i zakończył budowę.
Statki Castorone i Castoro Sei nie zwalniają tempa. Dziś przekroczymy 200 km - podkreślono we wpisie na Twitterze. Cała trasa na dnie Bałtyku, od wybrzeży polskich po duńską wyspę Zelandia, ma 275 km.
Baltic Pipe - stan budowy
Układanie gazociągu Baltic Pipe na Morzu Bałtyckim rozpoczęło się pod koniec czerwca. Rury układają statki Castorone i Castro Sei należące do koncernu Saipem. Za budowę tego odcinka Baltic Pipe, aż po duńskie wybrzeże, odpowiada polski operator systemu przesyłowego gazu Gaz-System.
Castorone jest największym statkiem zaangażowanym w budowę gazociągu podmorskiego na Morzu Bałtyckim. Jak wyjaśniono, korzysta z systemu dynamicznego pozycjonowania, dzięki czemu możliwe jest manewrowanie nim z dużą dokładnością. Ma ponad 300 metrów długości i prawie 40 metrów szerokości, a na pokład może zabrać nawet 700 osób. Dysponuje też lądowiskiem dla śmigłowców oraz kilkoma stanowiskami do spawania poszczególnych odcinków rur i łączenia ich w docelowy gazociąg.
Według planów gazociąg ma zacząć działać 1 października 2022 roku.
Baltic Pipe
Baltic Pipe to strategiczny projekt, który ma utworzyć nową drogę dostaw gazu ziemnego z Norwegii na rynki duński i polski oraz do użytkowników końcowych w krajach sąsiednich. Gazociąg ma móc przesyłać 10 miliardów metrów sześciennych gazu ziemnego rocznie do Polski oraz 3 miliardy metrów sześciennych z Polski do Danii.
Inwestorami są operatorzy przesyłowi: duński Energinet i polski Gaz-System.
Źródło: PAP
Źródło zdjęcia głównego: Energinet