500 plus na dziecko z uwagami. "Powinny mu towarzyszyć wyższe podatki dla bogatych"

Dodatek 500 plus będzie obowiązywał od kwietniaShutterstock

Uniwersalne wsparcie pieniężne byłoby bardziej zasadne, gdyby budżet zasilano wysokimi, progresywnymi podatkami. W Polsce tak nie jest, więc kosztowne 500 plus może utrudnić finansowanie innych działań, np. opiekuńczych - mówi Rafał Bakalarczyk.

Jak dodał, na pełną ocenę skutków podpisanej właśnie przez prezydenta ustawy o programie 500 plus trzeba będzie poczekać, ale już dziś warto zastanowić się, czy inwestycji w politykę rodzinną nie można byłoby dokonać sensowniej i skuteczniej.

Podniesienie zasiłków

Sam kierunek zwiększania wsparcia materialnego nie budzi wątpliwości - ocenił ekspert w zakresie polityki społecznej - gdyż dotychczasowa polityka wsparcia pieniężnego jest niewystarczająca. - W ciągu dekady kilkakrotnie zmniejszyła się liczba dzieci korzystających z zasiłków rodzinnych przewidzianych w ustawie o świadczeniach rodzinnych. Niskiej wysokości zasiłków rodzinnych towarzyszą niskie kryteria dochodowe uprawniającego do pomocy - wskazał. W efekcie - podkreślił - wiele polskich rodzin z dziećmi żyje w warunkach niepozwalających na zaspokojenie nawet podstawowych potrzeb - według danych GUS w 2014 roku, co dziesiąte dziecko żyło w gospodarstwie domowym, w którym poziom miesięcznych wydatków nie przekraczał granicy minimum egzystencji. - Obecny program Rodzina 500 plus wydaje się częściowo wychodzić naprzeciw wskazanym problemom. Można natomiast zastanawiać się, czy nie sensowniejsze byłoby podniesienie np. trzykrotnie wysokości zasiłków rodzinnych i 2-3 krotne podniesienie kryteriów uprawniających do nich, zamiast tworzenia nowego świadczenia. Można by było wówczas objąć wsparciem, i to większym niż obecnie, znacznie większą liczbę potrzebujących (nie tylko osoby ewidentnie ubogie, ale i część klasy średniej). Takie działanie w mniejszym stopniu komplikowałoby system wsparcia i jego obsługi. Rząd w swoich założeniach powołuje się jednak na intencję wsparcia uniwersalnego, skierowanego do wszystkich rodzin i odrębnego od podejścia stosowanego w pomocy społecznej - opisywał.

Doświadczenia innych krajów

Według niego "sama idea świadczeń uniwersalnych jako kompensaty kosztów związanych z pojawieniem się kolejnych członków rodziny jest uprawniona na gruncie doświadczeń zagranicznych". - Nie można jednak abstrahować od szerszego kontekstu instytucjonalnego w tychże krajach. W państwach, które mają osiągnięcia zarówno w ograniczaniu ubóstwa rodzin jak i stymulowaniu dzietności do poziomu zbliżonego do zastępowalności pokoleń, obok świadczeń pieniężnych istnieją także bardzo dobrze rozwinięte inne – głównie usługowe – formy wspierania rodzin, na czele z publiczną opieką nad dzieckiem - podkreślił. W większości krajów - mówił Bakalarczyk - "dąży się do jej upowszechnienia, a w części próbuje się także tworzyć bodźce do bardziej równomiernego godzenia ról między obojgiem rodziców (np. poprzez wydzielenie większej części urlopu tylko dla ojca, aby skłonić go do większego zaangażowania w rolę rodzicielską i zwiększenie szans kobiet na rynku pracy)". Jak zauważył, "obecna formacja rządząca nie przedstawiła konkretnych i kompleksowych planów działań w przedstawionych kierunkach". - Co więcej, pojawia się ryzyko, że koszt programu – jak wskazuje dr Michał Polakowski z Fundacji ICRA - ograniczy realne możliwości inwestowania w inne, pozapieniężne instrumenty wsparcia rodzin. Skurczyć się mogą także fundusze inne wyzwania, jakie stoją przed polityką społeczną (np. rozwój wsparcia dla osób starszych i ich rodzin) - dodał. W Polsce - według niego - dylematy dotyczące tego jak alokować środki na politykę społeczną, są tym trudniejsze, że mamy na tle porównawczym bardzo ograniczone przychody budżetowe. W 2014 roku przychody budżetu z różnych form opodatkowania wyniosły około 33 proc. PKB, przy unijnej średniej na poziomie 40 proc. (w Danii – 50 proc., a we Francji i Belgii po 47,9 proc. według danych Eurostatu z 2014 roku). Składa się na to także stosunkowo płaska struktura obciążeń podatkowych (dwie stawki podatkowe, przy czym na górna jest w porównaniu z innymi krajami niska i obejmuje niewielki odsetek obywateli). Dodając do tego system i strukturę ulg, niewielkie pieniądze udaje się pobrać od grup dobrze sytuowanych. - Tymczasem w krajach, w których utrwalano jest tradycja uniwersalnych świadczeń (nie tylko pieniężnych, ale przede wszystkim tych realizowanych w formie usług publicznych), jak kraje nordyckie, mamy do czynienia ze swego rodzaju, niepisanym kontraktem społecznym. Zgodnie z nim, grupy zamożne uiszczają istotnie wyższe daniny publiczne, ale w zamian za to mogą, podobnie jak osoby gorzej sytuowane, korzystać z dobrodziejstw "uniwersalnego" państwa opiekuńczego. Gdy zaś – tak jak Polsce – nie mamy de facto progresywnego systemu podatkowego na modłę zachodnioeuropejską, uzasadnienie dla wysokich i powszechnych świadczeń pieniężnych jest słabsze, zarówno z punktu widzenia sprawiedliwości społecznej jak i możliwości finansowych - podkreślił ekspert.

Górny próg dochodowy

Ocenił, że mając na uwadze powyższe zagrożenia, być może należało z nieco mniejszym rozmachem przeznaczać środki na program Rodzina 500 plus (np. zmniejszając kwotę wsparcia do 300 złotych lub tworząc górną granicę dochodu pozwalającą na ubieganie się o tego rodzaju pomoc ze strony państwa). - Tym bardziej, że jest dyskusyjne czy akurat ten instrument przełoży się na wzrost dzietności. Ponad 50 proc. Polaków w to nie wierzy. Krótkookresowa poprawa w najbliższym czasie jest możliwa, ale – jak zauważa prof. Irena Kotowska - może to być raczej skumulowany efekt szeregu działań w polityce rodzinnej, na które składają się oprócz wspomnianego programu 500 plus także inicjatywy podjęte przez poprzedników (wydłużenie urlopów, świadczenie rodzicielskie, Karta Dużych Rodzin, zmiana klimatu wokół rodziny w części samorządów i zakładach pracy) - powiedział ekspert. Podkreślił, że "dla wielu kobiet ważna jest realna możliwość powrotu na rynek pracy po urodzeniu dziecka oraz godzenia pracy z jego wychowaniem". - A jeśli chodzi o osiągnięcie tego celu, bardziej skutecznym instrumentem może być wysoko dostępna opieka żłobkowo-przedszkolna. Tymczasem, zwłaszcza w przypadku dzieci w wieku do lat 3 dostęp do tego wsparcia jest w skali kraju bardzo ograniczony - argumentował.

Zachowania patologiczne?

Jak wskazał, "wyrażana jest też obawa, że program będzie sprzyjał utrwalaniu zachowań patologicznych, a pieniądze nie trafią zgodnie z przeznaczeniem na dzieci". - Te przypuszczenia nie znajdują, póki co, twardego oparcia w wiedzy porównawczej. Przykładowo, zeszłoroczne badania ekonomistów z Massachusetts Institute of Technology przeprowadzone w szeregu krajów nie potwierdzają hipotezy, że bezwarunkowe transfery sprzyjają zachowaniom aspołecznym (nie potwierdzają też hipotezy o wpływie na dezaktywizację zawodową). Nie oznacza to, że nie istnieje margines rodzin, w których problem wydania środków np. na używki pojawi się - dowodził Bakalarczyk. Jego zdaniem "zminimalizowaniu skali problemu może służyć wzmocnienie instytucji pracy socjalnej z rodziną, w tym instytucji asystenta rodziny; raporty Najwyżej Izby Kontroli przekonują, że ten ostatni instrument wymaga rozwoju i wzmocnienia w skali kraju, a, żeby to uczynić, przydałyby się także bodźce finansowe dla samorządów". - Inną kwestią jest to, czy program nie będzie przyczyniał się do dezaktywizacji przynajmniej w pewnych grupach. Trudno wprawdzie zakładać, że ktoś kto ma w miarę godną pracę, pod wpływem zasiłku na dziecko z niej zrezygnuje, ale w przypadku części kobiet, które znajdują się poza sferą zatrudnienia, motywacja by tę pracę podejmować i jej poszukiwać, mogą być wraz z otrzymaniem świadczeń na kilkoro dzieci może być mniejsze. Jeśli rząd byłby zainteresowany obniżaniem tego ryzyka, powinien rozwijać także inne wymiary polityki społecznej. Problemem jest nie tyle wysokość zasiłku, co fakt, że płace są w niektórych grupach pracujących są bardzo niskie, a poziom ich zabezpieczenia i stabilności - niewystarczający - zauważył Bakalarczyk.

Inne problemy

Ponadto - według niego - "problem ten w największym stopniu dotyczy prac o niskim prestiżu i niesprzyjających samorealizacji, więc także pozamaterialne motywacje do ich podejmowania są niższe". - Zasadniczym problemem nie jest jednak tworzenie zachęt do pracy, ale znoszenie barier dla tych, którzy chcą pracować. Jedną z nich może być, obok niskiej stabilności i niskich płac, także niedorozwój usług opiekuńczych. Wiele kobiet, zwłaszcza tych nisko sytuowanych, może mieć problem z podjęciem aktywności zawodowej na jaką pozwala lokalny rynek pracy, w sytuacji gdy nie są w tym czasie w stanie zapewnić opieki nad dzieckiem, a nie stać ich na skorzystanie z oferty komercyjnej (której zresztą w wielu gminach nie ma w wystarczającym zakresie) - zaznaczył. - Bez względu więc na to, z której strony spojrzymy na omawianą problematykę, dochodzimy do konkluzji, że jej brakującym i potrzebnym ogniwem jest także wsparcie pozafinansowe, które powinno być na zasadach pewnego zrównoważenia i skoordynowania stosowane wraz ze wsparciem pieniężnym w ramach kompleksowej polityki rodzinnej. By taką politykę prowadzić, potrzebna jest wizja, wola i zasoby. Na obecnym etapie nie widać jeszcze wyraźnej wizji ani woli, a zasoby do podjęcia kolejnych działań – po wejściu w życie programu Rodzina 500 plus - mogą być jeszcze bardziej ograniczone - podsumował Bakalarczyk.

ZOBACZ KALENDARIUM DOTYCZĄCE OBIETNICY 500 PLUS

Jak wypełnić wniosek o 500 zł na dziecko?

Jak wypełnić wniosek o 500 zł na dziecko? Tłumaczy wiceminister
Jak wypełnić wniosek o 500 zł na dziecko? Tłumaczy wiceministerTVN24 BiS

Autor: mb/gry / Źródło: PAP

Źródło zdjęcia głównego: Shutterstock

Raporty:
Pozostałe wiadomości

Donald Trump nie wyklucza sprzedaży lub oddania Tesli Model S, którą kupił od Elona Muska w geście wsparcia - przekazały media. Prezydent USA określił Muska jako "człowieka, który stracił rozum" i stwierdził, że nie zamierza z nim rozmawiać.

Donald Trump myśli o sprzedaży tesli Elona Muska

Donald Trump myśli o sprzedaży tesli Elona Muska

Źródło:
PAP

Santander, ING Bank Śląski, Credit Agricole, Pocztowy i Toyota - te banki zaplanowały przerwy techniczne w najbliższych dniach. W niektórych przypadkach pojawią się trudności z przelewami, blikiem czy w korzystaniu z bankowości mobilnej.

"Miej przy sobie gotówkę". Banki ostrzegają

"Miej przy sobie gotówkę". Banki ostrzegają

Źródło:
tvn24.pl

Jeszcze niedawno uśmiechali się do kamer w Gabinecie Owalnym. Donald Trump nazywał Elona Muska "geniuszem naszych czasów", a Musk deklarował, że "zawsze będzie przyjacielem prezydenta". Każdy miesiąc miodowy musi jednak kiedyś dobiec końca. Co wydarzyło się między dwoma najbardziej wpływowymi mężczyznami Ameryki?

Był "bromance", są wzajemne oskarżenia i wyciąganie brudów. Jak zmieniała się relacja Muska z Trumpem

Był "bromance", są wzajemne oskarżenia i wyciąganie brudów. Jak zmieniała się relacja Muska z Trumpem

Źródło:
TVN24+

Prezydent USA Donald Trump nie planuje rozmowy z szefem Tesli Elonem Muskiem - podała agencja Reuters, powołując się na informatora z Białego Domu.

Donald Trump nie chce rozmawiać z Elonem Muskiem

Donald Trump nie chce rozmawiać z Elonem Muskiem

Źródło:
PAP

Prezydent Andrzej Duda podpisał nowelizację ustawy o ochronie praw nabywcy nieruchomości - podała Kancelaria Prezydenta RP w komunikacie. Chodzi o ustawę o jawności cen mieszkań.

Prezydent podpisał nowelę o ochronie praw nabywcy nieruchomości

Prezydent podpisał nowelę o ochronie praw nabywcy nieruchomości

Źródło:
tvn24.pl, PAP

PKP Cargo zamierza przeprowadzić zwolnienia grupowe, które w 2025 roku mogą objąć do 1041 pracowników, a w 2026 roku do 1388 osób z różnych grup zawodowych - podano w komunikacie.

Zwolnienia w PKP Cargo

Zwolnienia w PKP Cargo

Źródło:
PAP

Zarząd Orlenu, włącznie z prezesem czeka cięcie wynagrodzenia. Obniżka ma wynieść około 13 proc. w porównaniu do dotychczas obowiązujących zasad. To skutek przyjęcia przez Zwyczajne Walne Zgromadzenie uchwał porządkujących zasady wynagrodzeń władz spółki - przekazało w piątek biuro prasowe spółki.

Cięcie płac w zarządzie Orlenu

Cięcie płac w zarządzie Orlenu

Źródło:
PAP

Agencja Uzbrojenia, która kupuje sprzęt dla wojska unieważniła postępowania na zakup dla wojska 32 kolejnych śmigłowców S-70i Black Hawk z zakładów PZL Mielec dla Wojska Polskiego. - Wystąpiła istotna zmiana okoliczności powodująca, że prowadzenie postępowania lub wykonanie zamówienia nie leży w interesie publicznym, czego nie można było wcześniej przewidzieć - powiedział rzecznik AU ppłk Grzegorz Polak.

Wojsko unieważnia przetarg na śmigłowce. "Istotna zmiana okoliczności"

Wojsko unieważnia przetarg na śmigłowce. "Istotna zmiana okoliczności"

Źródło:
PAP

Tegoroczna czerwcowa waloryzacja kont i subkont emerytalnych jest rekordowa - przekazał prezes ZUS, Zbigniew Derdziuk. Zakład podał, że tegoroczna czerwcowa waloryzacja konta objęła ponad 26,1 mln osób, a subkonta przeszło 22,3 mln osób. 

Rekordowa waloryzacja kont przyszłych emerytów

Rekordowa waloryzacja kont przyszłych emerytów

Źródło:
PAP

Ministra klimatu Paulina Hennig-Kloska powiedziała w piątek na antenie Radia Zet, że decyzja o ewentualnym przedłużeniu zamrożenia cen energii elektrycznej dla gospodarstw domowych zapadnie po analizie nowych taryf zaproponowanych przez spółki energetyczne.

Co dalej z zamrożeniem cen prądu? Ministra zabiera głos

Co dalej z zamrożeniem cen prądu? Ministra zabiera głos

Źródło:
PAP, tvn24.pl

Polski Światłowód Otwarty podpisał przedwstępną umowę na kupno 100 proc. udziałów w Elsat, spółce zależnej Vectry - podało PŚO w komunikacie pasowym. Transakcja rozszerzy zasięg sieci PŚO o 670 tysięcy gospodarstw domowych w ponad 80 miastach.

Przetasowania na rynku telekomunikacyjnym

Przetasowania na rynku telekomunikacyjnym

Źródło:
PAP

Akcje Tesli straciły w czwartek 14 procent, co przełożyło się na spadek kapitalizacji rynkowej spółki o około 150 miliardów dolarów. Inwestorzy zareagowali nerwowo na publiczny konflikt między prezydentem Donaldem Trumpem a prezesem spółki Elonem Muskiem.

Ogromna strata Tesli po kłótni Muska z Trumpem

Ogromna strata Tesli po kłótni Muska z Trumpem

Źródło:
Reuters, PAP

Trwa spór między pracodawcami, związkami zawodowymi, a nawet między ministerstwami, w sprawie wysokości płacy minimalnej na 2026 rok. Związkowcy domagają się jak najwyższych podwyżek, przedsiębiorcy - ustawowego minimum. W tle debaty pojawia się problem wypłaszczania struktury wynagrodzeń, nasilający się wraz ze wzrostem liczby osób z minimalną płacą.

Minimalna osiągnęła maksimum? Spór o podwyżki dla milionów pracowników

Minimalna osiągnęła maksimum? Spór o podwyżki dla milionów pracowników

Źródło:
TVN24+

Między Donaldem Trumpem i Elonem Muskiem doszło do publicznej kłótni. Teraz obydwaj studzą nastroje, mimo że padły gorzkie słowa, a niektóre ciosy były poniżej pasa. Jak podaje Politico, doradcy z Białego Domu zaplanowali na piątek rozmowę z Muskiem w celu załagodzenia sytuacji.

Gorąco na linii Trump-Musk. Wymiana ciosów i oskarżeń między byłymi współpracownikami

Gorąco na linii Trump-Musk. Wymiana ciosów i oskarżeń między byłymi współpracownikami

Aktualizacja:
Źródło:
BBC, PAP

Zatrzymany w środę były członek zarządu Orlen S.A. Michał R. usłyszał w czwartek zarzut niedopełnienia obowiązków nadzorowania i dbania o majątek Orlen S.A. - poinformowała w czwartek Prokuratura Regionalna w Warszawie. Michał R. nie przyznał się do zarzucanych mu czynów i złożył wyjaśnienia.

Są zarzuty dla byłego członka zarządu Orlenu

Są zarzuty dla byłego członka zarządu Orlenu

Źródło:
PAP, tvn24.pl

Prezydent Stanów Zjednoczonych Donald Trump zapowiedział, że chińscy studenci będą mogli przyjeżdżać do Stanów Zjednoczonych. Tym samym zasugerował zmianę wcześniejszego stanowiska, zgodnie z którym wielu studentom z Chin miały zostać odebrane wizy.

Zwrot Trumpa w sprawie chińskich studentów. "Nie ma żadnego problemu"

Zwrot Trumpa w sprawie chińskich studentów. "Nie ma żadnego problemu"

Źródło:
PAP

Restauracja w Merano na północy Włoch została ukarana grzywną w wysokości czterech tysięcy euro za podanie innego sera niż zapowiedziany w menu. Zamiast chronionego certyfikatem Parmigiano Reggiano, klienci otrzymywali Grana Padano - co wykryli czujni przedstawiciele konsorcjum producentów parmezanu.

Słony rachunek za ser. Tysiące euro kary za zamianę w menu

Słony rachunek za ser. Tysiące euro kary za zamianę w menu

Źródło:
PAP

W czwartek w głównym losowaniu Lotto nie padła główna wygrana. Szóstka padła natomiast w grze Lotto Plus. Totalizator Sportowy podał, w której kolekturze kupiono zwycięski kupon. Oto wyniki Lotto i Lotto Plus z 5 czerwca 2025 roku.

Padła szóstka w Lotto Plus. Wiemy, w której kolekturze

Padła szóstka w Lotto Plus. Wiemy, w której kolekturze

Aktualizacja:
Źródło:
tvn24.pl

Jesień - to wtedy według analityków Rada Polityki Pieniężnej może zdecydować się na kolejne cięcie stóp. Prezes NBP Adam Glapiński nie wydaje się spieszyć z obniżkami stóp procentowych - oceniają ekonomiści mBanku. Eksperci banku Santander zwracają uwagę na rzeczową i krótką konferencję. "Naszym zdaniem zasygnalizowała kolejną zmianę w nastawieniu banku centralnego, ponownie w kierunku bardziej jastrzębiej polityki" - stwierdzili w komentarzu.

Analitycy: bank centralny bardziej jastrzębi. Wskazali, kiedy kolejne cięcie stóp

Analitycy: bank centralny bardziej jastrzębi. Wskazali, kiedy kolejne cięcie stóp

Źródło:
PAP, tvn24.pl

Podczas Zwyczajnego Walnego Zgromadzenia Orlenu nie udzielono absolutorium byłemu prezesowi spółki Danielowi Obajtkowi. Nowe władze, na czele z prezesem Ireneuszem Fąfarą, dostały zielone światło od akcjonariuszy. W uzasadnieniu rekomendacji dla walnego zgromadzenia powołano się na stwierdzone w audytach i kontrolach liczne nieprawidłowości. W czwartek w Płocku zdecydowano też o wysokości dywidendy.

Były zarząd Obajtka bez absolutorium od akcjonariuszy Orlenu

Były zarząd Obajtka bez absolutorium od akcjonariuszy Orlenu

Źródło:
PAP