Komputery pokładowe w samochodach to nowy cel grup hakerskich. Mogą one zagrażać życiu kierowców i pasażerów - ostrzega NCC Group, firma zajmująca się cyberbezpieczeństwem. Hakerzy mogą np. przejąć kontrolę nad kierownicą, hamulcami i innymi kluczowymi systemami w aucie.
NCC poinformowała, że znalazła sposób na uzyskanie dostępu do systemu komputerowego samochodu przez osoby postronne. Atak można przeprowadzić za pomocą przesyłania danych do komputera auta przez Digital Audio Broadcasting (DAB) - technologię pozwalającą nadawać programy radiowe w formie cyfrowej.
Firma przeprowadziła pozorowany atak, prezentując w jaki sposób hakerzy mogą przejąć kontrolę nad pojazdem.
Jak to się robi?
Hakerzy przy użyciu laptopa i nadajnika mogą wykorzystać sygnał radiowy, by wysłać sygnał radiowy do komputera w samochodzie i w ten sposób przekazać szkodliwy kod pozwalający na przejęcie kontroli na różnymi systemami, w tym układem kierowniczym i hamulcowym. Haker może włamać się do kilku samochodów naraz, w zależności od mocy jego nadajnika DAB.
Society of Motor Manufacturers and Traders, organizacja handlowa brytyjskiego przemysłu motoryzacyjnego twierdzi, że "producenci inwestują miliardy funtów, aby poprawiać bezpieczeństwo pojazdów".
Ekperyment NCC zbiegł się w czasie z z innym odkryciem dokonanym przez dwóch naukowców z USA. Jak donosi magazyn "Wired" udało im się zdalnie przejąć kontrolę nad Jeppem Cherokee, podczas, gdy dziennikarz gazety siedział za kierownicą. Mężczyźni mogli sterować wycieraczkami, klimatyzacją, radiem i szybami.
Autor: tol / Źródło: BBC News
Źródło zdjęcia głównego: Schutterstock