Rowerki dziecięce, przyczepki i foteliki rowerowe dla dzieci mogą stwarzać niebezpieczeństwo - wynika z szeregu kontroli przeprowadzonych przez Inspekcję Handlową w Gdańsku. 46 proc. produktów nie spełniało wymagań. Mogą być przyczyną niekontrolowanego rozłączenia fotelika od roweru, wypadków i poważnych urazów.
Kontrola pomorskiej inspekcji miała ocenić, czy asortyment spełnia wymogi bezpieczeństwa regulowane ustawą o ogólnym bezpieczeństwie produktów.
Weryfikacją objęto produkty oferowane przez dziewięć podmiotów gospodarczych, łącznie 46 partii produktów - 32 partie rowerów dziecięcych i 14 partii fotelików rowerowych dziecięcych. Okazuje się, że pośród nich, zakwestionowano niemal połowę partii produktów - 21.
Ostre krawędzie
W 19 partiach rowerów dziecięcych wykryto liczne defekty. Nakrętki kontrujące osie korbowodu posiadały ostre, odkryte krawędzie, z którymi mogą się stykać nogi rowerzysty podczas jazdy – co może być przyczyną zranienia ciała.
Kolejnym elementem, który może rodzić niebezpieczne sytuacje, jest mechanizm, który służy do regulacji wysokości wspornika siodełka. Według normy tego rodzaju mechanizmy nie powinny być zamocowane. Stwarza to ryzyko, że dziecko niedostatecznie zaciśnie mechanizm, co może spowodować utratę równowagi przez i upadek. W konsekwencji może doprowadzić to do jego okaleczenia, czy też złamań kończyn.
W niektórych przypadkach stwierdzono także niestabilność układu kierowniczego oraz brak możliwości swobodnego obrotu.
Jeden analizowany przypadek wykazał zaś niewłaściwe zamontowanie kółka pomocniczego. Inna kategoria niedociągnięć dotyczy oznakowania oraz dołączonych informacji do rowerów dziecięcych.
Kilka partii rowerów nie było oznakowanych na ramach nazwą producenta, a w przypadku innej partii brak było podania w instrukcji wymaganych informacji dotyczącego bezpiecznego montowania i używania bagażnika.
Foteliki z wadami
W przypadku zaś fotelików dziecięcych, kontrola wykazała, że niezgodne z normą było zastosowanie pojedynczego zabezpieczenia mechanizmu blokującego maszt fotelika. Wątpliwości pojawiły się również w związku z zatrzaskiem zabezpieczającym wykonanym z tworzywa sztucznego. Rodzi to bowiem wysokie prawdopodobieństwo uszkodzenia - wskzują inspektorzy. Jak sugeruje IHGD, nieprawidłowości mogą być przyczyną niekontrolowanego rozłączenia fotelika od roweru. To może skutkować upadkiem z wysokości, co w trakcie możliwej dużej prędkości może spowodować poważne uszkodzenia ciała dziecka.
Niebezpieczne produkty
Ocenę bezpieczeństwa produktów dokonano kierując oczekiwaniami konsumentów, obowiązującymi zasadami dobrej praktyki i aktualnym stanem wiedzy - podała inspekcja.
Efektem kontroli są wystąpienia pokontrolne skierowane do producentów, a także materiały przekazane dalej prezesowi Urzędu Ochrony Konkurencji i Konsumentów, który dalej ma prowadzić postępowanie administracyjne w zakresie bezpieczeństwa produktów.
Więzienie dla rodziców za dietę wegańską u dzieci? Projekt budzi kontrowersje:
Autor: ag//ms / Źródło: tvn24bis.pl