- Jeśli Apple zdecyduje się wejść do branży motoryzacyjnej, doświadczenia konsumentów będą niezwykłe - uważa były dyrektor generalny giganta z Cupertiono John Sculley. Jego zdaniem "wymyślanie koła na nowo" to domena tej firmy. - Apple definiuje na nowo doświadczenia użytkowników istniejących technologii - wyjaśnia.
Dziennikarz Bloomberg Cory Johnson zwrócił uwagę, że kluczową kwestią w przypadku samochodów elektrycznych - a taki zamierza zbudować Apple - jest żywotność baterii.
- Technologia nie zmieniła się od 200 lat. Wyzwaniem jest opracowanie baterii, które będą tańsze, a jednocześnie dłużej wytrzymają - ocenia.
Coraz bliżej?
CNN Money informował niedawno, że Apple został oskarżony o podbieranie pracowników z firmy, która produkuje akumulatory do aut elektrycznych. Podsyca to spekulacje, że producent iPhone'a coraz poważniej myśli o wejściu na rynek aut.
Z kolei według Bloomberga do 2020 roku gigant planuje wypuścić na rynek swój pierwszy elektryczny samochód.
Autor: mn / Źródło: Bloomberg/x-news