Nadal aż 57 proc. mieszkańców świata nie ma dostępu do internetu. ONZ za cel postawił sobie zredukowanie tej liczby do 50 proc. najpóźniej do 2020 roku. Do jego realizacji włączają się firmy, które mają w tym także własny cel: zwiększenie liczby użytkowników sieci, to często także większe wpływy do ich budżetów. Google, Facebook, SpaceX i OneWeb to firmy, które proponują innowacyjne rozwiązania i już prowadzą badania i testy.
Przeszło 3 mld ludzi wciąż jest wyłączonych cyfrowo - głównie dotyczy to ubogich terenów wiejskich, zdominowanych przez rolnictwo. Badania przeprowadzone przez ONZ wskazują, że współczynnik wzrostu tempa dostępności do internetu spadnie w tym roku o 5 proc.
Koszt to tylko jeden z problemów. Jak wskazuje ONZ „W wielu najbiedniejszych krajach świata, w których łączność szerokopasmowa może mieć potencjalnie największy udział w zmniejszaniu różnic rozwojowych, nawet bardzo podstawowe usługi szerokopasmowe pozostają niewspółmiernie drogie”. W wielu krajach, zwłaszcza tych, w których występują dzikie tereny, brakuje odpowiedniej infrastruktury, takiej jak linie naziemne czy wieże nadajnikowe. A jej wybudowanie jest bardzo kosztowne.
CNN odpowiadając na takie dylematy, sugeruje: „spójrz w górę”, tworząc zestawienie graczy, które chcąc stawić czoła problemowi wykluczenia cyfrowego szukają rozwiązań w przestrzeni powietrznej. Stosują albo niskoorbitowe satelity, albo latające na większych wysokościach balony czy drony.
Internetowi astronauci: co, kto i za ile?
Na przeciw tym wyzwaniom wychodzą Google, Facebook, SpaceX, OneWeb, przedstawiając alternatywne rozwiązania aby dostarczyć internet ludziom zamieszkującym nawet najbardziej dzikie obszary. OneWeb
Co: Firma chce wprowadzić więcej niż 600 małych satelitów zaprojektowanych tak, by dostarczyć szybki internet na Ziemię. Gdzie: Satelity będą krążyć na wysokości ok. 1200 km. To dużo bliżej Ziemi niż satelity obecnych firm internetowych, które znajdują się na wysokości ponad 35 tys. km. Ten krótszy dystans przyspiesza prędkość sygnału. Kto za tym stoi: OneWeb jest kierowana przez Grega Wyler’a i finansowana przez biznesmena Richarda Bransona właściciela Virgin Galactic. Ile to kosztuje: Wstępne szacunki wahają się pomiędzy 1,5 mld a 2 mld dol. Kiedy: Projekt ma rozpocząć się do 2019 roku.
https://twitter.com/Kostian_V/status/652758692312543232
Co: SpaceX, który już obsługuje Międzynarodową Stację Przestrzenną planuje wypuścić w obieg 4 tys. małych, niskokosztowych, jednorazowych satelit. Gdzie: Podobnie jak OneWeb, firma ma zamiar zawiesić satelity na wysokości ok. 1200 km nad Ziemią, by umożliwić większą prędkość internetu. Kto za tym stoi: Elon Musk, szef SpaceX oraz współzałożyciel PayPala twierdzi, że „długoterminowy potencjał jest całkiem duży” a „technologia komunikacyjna będzie istotnie bardziej zaawansowana” Ile to kosztuje: W styczniu Google oraz Fidelity zapewniło 1 mld dol., by sfinansować ten projekt. Kiedy: Testowanie technologii ma się rozpocząć w 2016 roku.
Project Loon Google’a
https://twitter.com/SpaceX/status/660195847599091712
Co: Balony napędzane energią słoneczną mają transmitować sygnały internetowe do stacji na powierzchni ziemi, domów, miejsc pracy lub bezpośrednio do urządzeń osobistych. Gdzie: Google chce umiejscowić się powyżej samolotów komercyjnych między 18 a 27 km w stratosferze. Każdy balon będzie mógł pracować ok. 100 dni. Jak dużo: Mike Cassidy, manager projektu informuje, że Google rozwija swoje plany, by móc wprowadzić setki lub nawet tysiące balonów. Ile to kosztuje: Każdy balon ma kosztować dziesiątki dolarów, co jest dużo tańsze niż satelity komunikacyjne. Kiedy: W trakcie testowania.
https://twitter.com/JuliaSurry/status/661112263529598976
Aquila Facebooka
Co: Facebook zbudował bezzałogowy samolot z szerokopasmowym internetem zwanym Aquila, co po łacinie oznacza „orzeł”. Jest pokryty komórkami słonecznymi. Jest zaprojektowany tak, by mógł latać przez ok. trzy miesiące na wysokości ok. 12 km nad ziemią - jak tłumaczy inżynier Andy Cox. Samolot ma używać laserów, by dostarczyć szybki internet w promieniu 80 km na powierzchni ziemi. Kiedy: „W nadchodzących miesiącach, będziemy testować te systemy w rzeczywistym świecie i kontynuować pracę nad nimi tak, by urzeczywistnić tę obietnicę” pisze Zuckerberg. Ile to kosztuje: Cena nie jest znana.
https://twitter.com/TaraLandman/status/658659914760499200
Znaki zapytania
CNN wskazuje, że dodawanie kolejnych konstelacji drobnych satelit do i tak już zatłoczonej przestrzeni nie będzie łatwe. Przykładowo, firmy, które zarządzają satelitami dużo bardziej oddalonymi od Ziemi, obawiają się, że w pewnych okolicznościach, te bliższe mogą zaburzać ich elektroniczne sygnały. Inna wątpliwość dotyczy tego, czy firmy będą w stanie produkować tysiące satelit szybko i tanio? Zdaniem Briana Weedena, technicznego doradcy fundacji „Secure World Foundation” firmy będą musiały przyjąć na wielką skalę rozwiązania z linii produkcyjnej występujące w świecie motoryzacji i przemyśle astronautycznym.
Autor: ag / Źródło: CNN, tvn24bis.pl
Źródło zdjęcia głównego: materaiły prasowe