Złoty wyraźnie osłabia się względem głównych walut po decyzji Rady Polityki Pieniężnej. Stopy procentowe wzrosną, ale mniej niż prognozowali ekonomiści.
Podczas majowego posiedzenia RPP zdecydowała o podwyżce stóp procentowych o 75 punktów bazowych. Stopa referencyjna wzrośnie do 5,25 proc., to najwyższy poziom od listopada 2008 roku. Wówczas główna stopa NBP wynosiła 5,75 proc. Większość ekonomistów spodziewała się, że Rada w czwartek podwyższy stopy procentowe o 100 punktów bazowych.
Notowania złotego 5 maja
W reakcji na odmienną od prognoz decyzję RPP obserwujemy wyprzedaż złotego. W czwartek około godziny 16.25 za euro trzeba było zapłacić 4,68 zł, wobec 4,65 zł przed komunikatem Rady.
Dolar amerykański kosztował ok. 4,44 zł (wcześniej 4,41 zł).
Za franka szwajcarskiego trzeba było zapłacić blisko 4,51 zł (wcześniej 4,48 zł).
"Rynek zaskoczony tą decyzją zaczął się do niej dostosowywać"
"Dzisiejsza decyzja jest dla rynku rozczarowaniem, stąd osłabienie złotego bezpośrednio po jej publikacji" - napisali w komentarzu analitycy z Banku Pekao.
- Komunikat po posiedzeniu (RPP - red.) nie za bardzo daje odpowiedź na to, co tak naprawdę na taką decyzję Rady wpłynęło. Być może w RPP narastają obawy o wzrost gospodarczy, a być może po prostu ostatnia zmiana w poziomie inflacji była mniejsza aniżeli przed poprzednim posiedzeniem RPP - powiedział ekonomista Santander Bank Polska Grzegorz Ogonek.
- Rynek zaskoczony tą decyzją zaczął się do niej dostosowywać, co między innymi doprowadziło do osłabienia złotego do euro w granicach 0,9 procent – dodał ekonomista Santander Bank Polska.
Zdaniem ekonomisty dzisiejsza decyzja RPP oraz silniejszy dolar powodują, że złoty przynajmniej chwilowo utracił wsparcie do dalszego umacniania i ma prawo osłabiać się dalej.
- Nie jestem jednak przekonany, że w tym tygodniu EUR/PLN będzie w stanie wyrwać się ponad poziom, który widzieliśmy po zakręceniu przez Rosję gazu (okolice 4,73-4,73 – red.). Moim zdaniem w najbliższych dniach EUR/PLN może się poruszać między wczorajszymi wieczornymi minimami (4,6380), a szczytem na 4,72-4,73 – dodał ekonomista.
- Być może coś zmieni jutrzejsza konferencja prezesa NBP, gdyż w dzisiejszym komentarzu do decyzji Rady nie ma informacji, czy coś w podejściu RPP się zmieniło – powiedział Ogonek.
Źródło: TVN24 Biznes, PAP
Źródło zdjęcia głównego: Shutterstock