Ceny ropy naftowej na giełdzie paliw w Nowym Jorku rosną o niemal 1 procent. Zapasy surowca w USA są coraz niższe - w ubiegłym tygodniu spadły o ponad 3 mln baryłek - podają maklerzy.
Baryłka ropy West Texas Intermediate w dostawach na lipiec na giełdzie paliw NYMEX w Nowym Jorku jest wyceniana po 51,67 USD, po zwyżce o 44 centy, czyli 0,9 proc.
Brent w dostawach na sierpień na giełdzie paliw ICE Futures Europe w Londynie drożeje o 35 centów, czyli 0,7 proc., i jest wyceniana po 52,86 USD za baryłkę.
Zapasy
Niezależny Amerykański Instytut Paliw (API) podał we wtorek, że zapasy ropy spadły o 3,57 mln baryłek, a analitycy oceniali, że spadły one o 3 miliony baryłek.
W środę zaś Departament Energii USA (DoE) poinformował w oficjalnym raporcie, że zapasy ropy naftowej spadły w ubiegłym tygodniu o 3,23 mln baryłek, czyli 0,6 proc., do 532,47 mln baryłek.
- W tej chwili rynek ropy wygląda bardzo byczo" - mówi Angus Nicholson, analityk rynku w IG Ltd. w Melbourne.
W środę ropa na NYMEX zdrożała o 87 centów, czyli 1,7 proc., do 51,23 USD za baryłkę, najwyżej od 15 lipca 2015.
Autor: gry / Źródło: PAP
Źródło zdjęcia głównego: Shutterstock