Polskie Górnictwo Naftowe i Gazownictwo wstrzyma projekt poszukiwań gazu z łupków, jeśli próby szczelinowania hydraulicznego na Pomorzu nie przyniosą dobrych wyników. - Zawiesimy projekt łupkowy, w przypadku miernych wyników tej inwestycji - zapowiada Piotr Woźniak, prezes PGNiG.
Ostateczna próba w pomorskich odwiertach Wysin-2H i Wysin-3H rozpocznie się 6 czerwca i potrwa około tygodnia. To wtedy PGNiG zacznie przeprowadzać tzw. zabieg szczelinowania hydraulicznego.
Od tego, czy i jak mocno z odwiertów popłynie gaz będzie zależało, czy dalsze uruchomienie wydobycia ma ekonomiczne uzasadnienie.
Ważny test
Zdaniem prezesa PGNiG, Piotra Woźniaka rokowania są optymistyczne, ale od wyników zależy, czy cały projekt będzie kontynuowany. - Jeśli efektów nie będzie, to zawieszę projekty łupkowe do czasu, gdy baryłka ropy wróci do właściwych poziomów - zapowiedział Piotr Woźniak, prezes PGNiG. Jednak prowadzenie wydobycia będzie miało biznesowy sens nie tylko, gdy złoża będą dobrej jakości. Wiele zależy też od cen gazu na światowych rynkach surowcowych. A te od miesięcy utrzymują się na niskich poziomach. Podobnie jest zresztą z ropą naftową.
Wyniki spółki
W poniedziałek grupa PGNiG zaprezentowała wyniki za pierwszy kwartał 2016 roku. Zysk operacyjny grupy w tym okresie wzrósł do 1,72 mld zł z 1,66 mld zł rok wcześniej. Z kolei przychody grupy spadły do 10,98 mld zł z 12,5 mld zł rok wcześniej i były wyższe od 10,16 mld zł konsensusu. Na koniec pierwszego kwartału w spółce zatrudnionych było 24,8 tys. osób i zatrudnienie spadło o 600.
Autor: msz/gry / Źródło: PAP
Źródło zdjęcia głównego: Mat prasowe