Z Wielkiej Brytanii napływają kolejne złe dane. Wskaźnik PMI pokazujący aktywność managerów jest na najniższym poziomie od kwietnia 2009 r. To oznacza zdecydowane pogorszenie nastrojów w przemyśle i usługach. W reakcji na słabe dane wartość funta gwałtownie spadła.
Indeks PMI composite w Wielkiej Brytanii, przygotowywany przez Chartered Institute of Purchasing and Supply i Markit Economics, wyniósł w lipcu 47,7 pkt. wobec 52,4 pkt. na koniec poprzedniego miesiąca - podano we wstępnym wyliczeniu.
Analitycy spodziewali się, że indeks PMI composite wyniesie 49,0 pkt. Wartość wskaźnika PMI powyżej 50 punktów oznacza ożywienie w sektorze.
Usługi i przemysł na zakręcie
Indeks PMI, określający koniunkturę w sektorze usług wyniósł w lipcu 47,4 pkt. wobec 52,3 pkt. na koniec poprzedniego miesiąca. Analitycy prognozowali tymczasem, że indeks wyniesie 48,8 pkt.
Indeks PMI, określający koniunkturę w sektorze przemysłowym wyniósł w lipcu 49,1 pkt. wobec 52,1 pkt. na koniec poprzedniego miesiąca. Analitycy spodziewali się, że indeks wyniesie 48,7 pkt.
Na wyniki PMI źle zareagował funt, który stracił dzisiaj już 0,76 proc. wobec euro. Brytyjska waluta osłabia się też mocno wobec złotego (- 1 proc.). Po godz. 13.00 za jednego funta trzeba było zapłacić 5,17 zł.
PMI to wskaźnik aktywności finansowej stworzony przez Markit Group i Institute for Supply Management (ISM). Ma on na celu odzwierciedlenie aktywności managerów nabywających różnego rodzaju dobra i usługi.
Autor: ToL//km / Źródło: tvn24bis.pl, PAP Biznes
Źródło zdjęcia głównego: Shutterstock