Fatalnie zaczął się piątek dla Aliora na warszawskiej giełdzie - kurs banku zanurkował o kilkanaście procent. - Ostatnio bank ma złą passę i inwestorzy dosyć nerwowo reagują na negatywne informacje - wyjaśnił w rozmowie z tvn24bis.pl analityk Domu Maklerskiego Banku Ochrony Środowiska Michał Sobolewski.
W piątek około godziny 11.00 akcje Alior Banku były warte około 31 zł - to o ponad 5 zł mniej niż na zakończeniu czwartkowych notowań. Oznacza to 14-proc. spadek wartości walorów banku, choć na początku dnia obniżka sięgnęła nawet 17 proc.
- Spadek kursu Aliora jest głównie związany z komunikatem banku, który dotyczy wpływu "małego TSUE" na wyniki banku, a przede wszystkim mniejszych przyszłych przychodów odsetkowych. Ostatnio bank ma złą passę i inwestorzy dosyć nerwowo reagują na negatywne informacje. Wiele spraw się skumulowało w ostatnich kwartałach, stąd bardzo zachowawcze podejście rynku - wyjaśnił Sobolewski.
Proporcjonalny zwrot
Chodzi o decyzję Trybunału Sprawiedliwości Unii Europejskiej, który w połowie września uznał, że przy wcześniejszej spłacie kredytu konsumenckiego bank musi oddać wszystkie jego koszty proporcjonalnie obniżone. Kredytodawcy muszą rozliczyć się m.in. z: prowizji, opłaty przygotowawczej oraz ubezpieczenia.
Urząd Ochrony Konkurencji i Konsumentów informował, że zwrot ten powinien być proporcjonalny, tzn. powinien obejmować okres od dnia faktycznej spłaty kredytu do dnia ostatecznej spłaty określonej w umowie. Nie może też zależeć od tego, kiedy kredytodawca faktycznie poniósł te koszty.
Alior podał w komunikacie, że stosowanie zasad wynikających z wyroku TSUE pomniejszy wynik odsetkowy Alior Banku w III kwartale 2019 roku o 102 mln zł, a zysk netto o 83 mln zł, a szacowany wpływ na wynik odsetkowy w IV kwartale wyniesie około 79 mln zł.
Nerwowe reakcje
Zdaniem Sobolewskiego "rynek nerwowo traktuje nawet najmniejszą negatywną informację dotyczącą banku".
- Na przykład wczoraj pojawił się artykuł na temat ekspozycji Aliora w kontekście inwestycji Senatorska Investments. Dwa dni temu była informacja o kontroli KNF. W mojej ocenie ani jedna ani druga sprawa, nie mają większego znaczenia dla kursu spółki - stwierdził analityk.
Dodał też: - W pierwszym przypadku ekspozycja banku jest zabezpieczona hipoteką, na kwotę istotnie wyższą niż pozostała do spłaty kwota. Natomiast kontrole w bankach są normalną procedurą nadzoru, a bank już wcześniej dokonał reorganizacji i zmiany podejścia do apetytu na ryzyko w części korporacyjnej.
Bank trafił na pierwszą stronę czwartkowego "Pulsu Biznesu". Dziennik napisał, że 30 urzędników Komisji Nadzoru Finansowego (KNF) od dwóch tygodni kontroluje 50 największych kredytów korporacyjnych Alior Banku pod kątem zarządzania ryzykiem.
Alior: wpływ wyroku będzie się zmniejszał
Alior Bank spodziewa się, że wyrok TSUE dotyczący kredytów konsumpcyjnych będzie miał z czasem coraz mniejszy wpływ na wyniki, a w kolejnych latach bank będzie chciał w całości odrobić ubytek przychodów związany z tym wyrokiem.
"Na ten moment szacunki co do wpływu wyroku TSUE na wyniki są adekwatne do naszej aktualnej wiedzy. Ten efekt będzie się z czasem zmniejszał, także dzięki zmianom w ofercie pożyczki gotówkowej, które wprowadzamy oraz poprawie kosztu finansowania" - powiedział cytowany w komunikacie Tomasz Biłous, wiceprezes Alior Banku odpowiedzialny za finanse.
"W horyzoncie nowej strategii, którą planujemy na lata 2020-2022 wprowadzimy rozwiązania, które umożliwią odrobienie w całości ubytku przychodów spowodowanego powyższym wyrokiem" - dodał.
Podstawowa działalność
Jak czytamy na stronie internetowej banku, Alior Banku wchodzi w skład indeksu WIG20, który skupia największe spółki warszawskiej giełdy. Największym akcjonariuszem banku jest grupa PZU. Na GPW zadebiutował w 2012 roku.
Alior Bank jest uniwersalnym bankiem depozytowo-kredytowym, obsługującym osoby fizyczne, prawne i inne podmioty będące osobami krajowymi i zagranicznymi. Podstawowa działalność banku obejmuje prowadzenie rachunków bankowych, udzielanie kredytów i pożyczek pieniężnych, emitowanie bankowych papierów wartościowych oraz prowadzenie skupu i sprzedaży wartości dewizowych.
Grupa prowadzi także działalność maklerską, doradztwo i pośrednictwo finansowe oraz świadczy inne usługi finansowe.
Największe banki
Największym bankiem w Polsce jest PKO Bank Polski, który na koniec 2018 roku zgromadził aktywa w wysokości 300 miliardów 413 milionów złotych. Jest to niezmienny lider pod tym względem.
Drugie miejsce w zestawieniu zajął Pekao z aktywami na poziomie 184 miliardów 347 milionów złotych. Trzecie miejsce pod względem sumy aktywów przypadło Santander Bank Polska, który zgromadził na koniec ubiegłego roku ponad 183 miliardy 38 milionów złotych.
Autor: kris//dap / Źródło: tvn24bis.pl, PAP
Źródło zdjęcia głównego: Shutterstock, stooq.pl