Spór o podatek bankowy. "Banki mają eldorado, tak samo jak hipermarkety"

Ważą się losy podatku bankowego. "Konsekwencją drastyczny spadek aktywności kredytowej"
Ważą się losy podatku bankowego. "Konsekwencją drastyczny spadek aktywności kredytowej"
TVN24 BiS
TVN24 BiSWażą się losy podatku bankowego. "Konsekwencją drastyczny spadek aktywności kredytowej"

W Sejmie pierwsze czytanie podatku bankowego. Przed jego wprowadzeniem ostrzega Wiesław Thor, członek Rady Nadzorczej mBanku. - Dla Skarbu Państwa korzyść będzie znikoma, a dla banków to bardzo poważne obciążenie - tłumaczył w TVN24 BiŚ. Tymczasem, zdaniem Marka Jakubiaka, posła Kukiz'15, podatek bankowy nie zaszkodzi akcji kredytowej w Polsce. - Będę głosował "za". Dzisiaj wszyscy musimy się złożyć, bo mamy nieprawdopodobną dziurę (budżetową - red.) - dodał gość "Otwarcia Dnia".

W środę w Sejmie odbywa się pierwsze czytanie poselskiego projektu ustawy o podatku od niektórych instytucji finansowych.

- Każdy nowy podatek nie jest niczym dobrym, bo obciąża kieszeń - ocenił Marek Jakubiak z Kukiz'15. Zdaniem parlamentarzysty za wprowadzenie podatku bankowy zapłacą wszyscy obywatele. - To się rozciąga w różnego rodzaju opłatach i czynnościach - wyjaśniał.

Jakubiak podkreślił jednak, że "banki mają eldorado, tak samo jak hipermarkety". - W kilku krajach Europy takie podatki już są. Mówimy o mało spektakularnych pieniądzach, co daje nam raptem parę miliardów oszczędności - powiedział.

- Banki spokojnie dadzą sobie z tym radę - dodał. Autorzy projektu szacują, że budżet zyska na tym ok. 5-6 mld zł rocznie.

Znikoma korzyść

Propozycja zakłada, że podatek obowiązywać będzie polskie banki, oddziały banków zagranicznych, oddziały instytucji kredytowych, Spółdzielcze Kasy Oszczędnościowo-Kredytowe i krajowe zakłady ubezpieczeń, a jego stawka ma wynieść 0,0325 proc. miesięcznie oraz dla ubezpieczycieli 0,05 proc. Podatkiem będą objęte instytucje posiadające aktywa ponad 4 mld zł.

Zdaniem Wiesława Thora, członka Rady Nadzorczej mBanku, "dla Skarbu Państwa korzyść będzie znikoma, a dla banków bardzo poważne obciążenie". - Jeżeli bank ma zwrot z aktywów 0,5 proc., a takich banków w pierwszej dziesiątce są dwa. To one natychmiast będą stratne - dodał.

Pytany o skutki, wskazywał, że "konsekwencją dla gospodarki będzie drastyczny spadek aktywności kredytowej, ponieważ cała suma aktywów banków w Polsce wynosi zaledwie 70 proc. PKB".

Zdaniem Thora, "dzisiaj rząd powinien chronić banki w Polsce w ten sposób, żeby zwiększać bazę kapitałową". Według niego dobrym rozwiązaniem byłoby np. przymusowe zatrzymanie podatku w bankach przez zakazanie wypłaty dywidendy przez kolejne 4 lata.

- Banki nie mają wystarczająco kapitału. To uniemożliwi kredytowanie, a wydanie tych pieniędzy w postaci podatku nie pozwoli na kredytowanie gospodarki - stwierdził Wiesław Thor.

Dziura budżetowa

Tymczasem obaw o konsekwencje wprowadzenia podatku bankowego nie ma Marek Jakubiak.

- Nie obawiałbym się. Konkurencja jest konkurencją. Nie ulega wątpliwości, że banki miały skuteczny lobbing do tej pory. Przykładem jest Bankowy Tytuł Egzekucyjny - argumentował poseł ugrupowania Kukiz'15.

Zapewnił, że będzie głosował "za" nowym podatkiem. - Dzisiaj wszyscy musimy się złożyć, bo mamy nieprawdopodobną dziurę (budżetową - red.) - wyjaśniał Jakubiak.

Program "Otwarcie dnia" od poniedziałku do piątku na antenie TVN24 Biznes i Świat o godz. 10.00.

Autor: mb / Źródło: TVN24 BiS

Źródło zdjęcia głównego: TVN24BiŚ

Pozostałe wiadomości