Poziom stóp procentowych jest właściwy. Na początku 2021 roku możliwe jest jednak dalsze obniżenie stóp - przekazał prezes Narodowego Banku Polskiego Adam Glapiński. Wyjaśnił, że w banku centralnym prowadzone są analizy dotyczące potencjalnych skutków takiej decyzji.
- Obecny poziom stóp procentowych jest właściwy i najlepiej odpowiada obecnej sytuacji. Jednak w pierwszym kwartale następnego roku możliwe jest dalsze obniżenie stóp. Prowadzimy w NBP odpowiednie analizy możliwych okoliczności i potencjalnych skutków takiego obniżenia - powiedział w wywiadzie dla Obserwatora Finansowego prezes NBP.
Wysokość stóp procentowych
Trzy tygodnie temu Glapiński stwierdził w nagraniu opublikowanym na stronie NBP, że "obecny poziom stóp procentowych (...) należy uznać za właściwy". Dodał jednak wtedy, że "ten poziom stóp procentowych jeszcze bardzo długo będzie właściwy".
Na początku grudnia odbyło się posiedzenie Rady Polityki Pieniężnej. Rada podała po nim, że po raz kolejny postanowiła utrzymać stopy procentowe NBP na niezmienionym poziomie. Stopa referencyjna wynosi 0,10 proc. w skali rocznej; stopa lombardowa 0,50 proc. w skali rocznej; stopa depozytowa 0,00 proc. w skali rocznej; stopa redyskonta weksli 0,11 proc.; stopa dyskontowa weksli 0,12 proc. w skali rocznej.
Rada na posiedzeniach między 17 marca a 28 maja 2020 r. trzykrotnie obniżyła stopę referencyjną, łącznie o 140 punktów bazowych.
Jeszcze na początku roku prezes banku centralnego uważał, że stopy procentowe powinny pozostać bez zmian do końca jego kadencji, czyli 2022 roku.
Także ankietowani przez PAP Biznes pod koniec listopada ekonomiści zgodnie oczekiwali, że RPP utrzyma stopy proc. na niezmienionym poziomie do czerwca 2022 r., a ponad połowa z ankietowanych widzi stabilne stopy także do końca 2022 r.
Źródło: TVN24 Biznes
Źródło zdjęcia głównego: TVN24