Prawo i Sprawiedliwość obiecało, że każdy emeryt w ramach corocznej waloryzacji będzie otrzymywał podwyżkę w wysokości minimum 70 złotych brutto. Teraz okazuje się, że przynajmniej jeśli chodzi o przyszły rok, to mogła być zapowiedź na wyrost. O sprawie pisze w piątkowym wydaniu "Gazeta Wyborcza".
Co roku w marcu ok. 9,7 mln emerytów i rencistów, osób na świadczeniach przedemerytalnych i kompensacyjnych czeka na waloryzację. O jej wysokości decydują dwa wskaźniki: inflacja w gospodarstwach emeryckich (czyli wzrost cen towarów, które kupują głównie emeryci) i nie mniej niż 20 proc. realnego wzrostu płac (czyli podwyżki, które dostają pracownicy) z roku poprzedzającego waloryzację - czytamy w "GW"
Gazeta przypomina, że w połowie września, w środku kampanii wyborczej, prezes PiS Jarosław Kaczyński zaprezentował nowy program partii ze zmianą zasad podwyżek świadczeń. "Zmodyfikujemy system waloryzacji najniższych emerytur i rent. Emeryci i renciści o najniższych świadczeniach otrzymają waloryzację kwotową, żeby rosły jak najszybciej najniższe świadczenia. Minimalna coroczna procentowa waloryzacja emerytur i rent nie może być niższa niż 70 zł" - zapisano w dokumencie, który cytuje gazeta.
Zmiana planu?
"Po wygranych przez PiS wyborach okazało się, że ta podwyżka jest już nieaktualna" - stwierdza "GW".
W przysłanym do "Wyborczej" wyjaśnieniu Ministerstwo Rodziny, Pracy i Polityki Społecznej tłumaczy, że waloryzacja emerytur 2020 r. jest zaplanowana według obecnych zasad, a więc tylko na podstawie inflacji i wzrostu płac. To oznacza, że podwyżka wyniesie 3,24 proc.
Jak informuje dziennik, w takiej sytuacji ktoś, kto ma dziś 1300 zł emerytury, zamiast obiecanych 70 zł podwyżki, dostanie ok. 42 zł brutto, a ktoś, kto ma 1500 zł, zamiast 70 zł będzie mógł liczyć na ok. 48 zł.
Resort wyjaśnia
W dodatkowym komentarzu zamieszczonym w piątek na stronie internetowej ministerstwa zapewniono, że rząd "stara się wspomóc seniorów podnosząc ich świadczenia", a dodatkową pomocą jest Emerytura plus (tak zwana trzynasta emerytura).
"Prognozowany wskaźnik waloryzacji oznacza, że średnia emerytura, bez podejmowania jakichkolwiek innych działań w przyszłym roku, też wzrośnie o ponad 70 zł" - dodano.
Według danych Zakładu Ubezpieczeń Społecznych średnie miesięczne świadczenie emerytalno-rentowe w pierwszym półroczu 2019 r. wynosiło 2 236,84 zł brutto.
Jednak w marcu 2019 roku wskaźnikiem waloryzacji podlegało tylko 29,3 proc. świadczeń, natomiast podwyższeniu do gwarantowanej kwoty wynoszącej 70 zł – 70,7 proc. Wówczas próg, poniżej którego opłacała się waloryzacja kwotowa (70 zł), wynosił 2147 zł.
Autor: tol / Źródło: tvn24bis.pl
Źródło zdjęcia głównego: Shutterstock