Od kwietnia 2019 roku banki i inni wydawcy kart Mastercard w Polsce będą mogli sami decydować, czy pasek na podpis znajdzie się na ich kartach płatniczych, czy nie - poinformowała tvn24bis.pl firma Mastercard. Visa, którą zapytaliśmy, czy ma podobne plany odpowiada: podpis nadal jest popularny w niektórych krajach w Europie oraz jest wykorzystywany jako opcja zapasowa na przykład w sytuacji uszkodzenia chipa karty.
Michał Miłowski z agencji Solski Communications, która reprezentuje Mastercard, podkreślił, że za kilka miesięcy pasek na podpis stanie się opcjonalny, ale nadal może być stosowany.
- Zmiana ta towarzyszy zwolnieniu sprzedawców przyjmujących płatności kartami Mastercard z obowiązku oferowania weryfikacji transakcji na podstawie podpisu klienta na paragonie - wyjaśnił.
Niewielkie znaczenie
Miłowski zwrócił uwagę, że akurat dla posiadaczy kart Mastercard w Polsce usunięcie paska na podpis ma stosunkowo niewielkie znaczenie praktyczne. W naszym kraju transakcje potwierdza się bowiem kodem PIN, a w przypadku płatności zbliżeniowych na mniejsze kwoty i to nie jest konieczne.
- Najnowsza zmiana została wprowadzona przede wszystkim z myślą o rynkach takich jak Stany Zjednoczone, gdzie nadal 40 proc. konsumentów potwierdza transakcje kartowe podpisem. Polacy natomiast są światowymi i europejskimi liderami płatności zbliżeniowych: już 85 proc. transakcji kartami Mastercard w kraju realizowanych jest w tej technologii. Dzięki temu konsumenci płacą szybko, wygodnie i bezpiecznie, bez potrzeby składania podpisu - powiedział Miłowski. Posiadacze wydanych przed kwietniem 2019 roku kart Mastercard będą mogli nadal korzystać z nich bez konieczności ich wymiany. Jeśli wydawca ich karty zdecyduje się zrezygnować z paska na podpis, zmiana ta nastąpi przy okazji wydania kolejnej karty, po upłynięciu terminu ważności dotychczasowej. Przedstawiciel agencji Solski Communications zaznaczył również, że stopniowe wycofywanie się branży finansowej z autoryzowania płatności kartowych podpisem jest związane z postępującą cyfryzacją.
- Dziś już około 1,5 miliona klientów polskiej bankowości płaci zbliżeniowo telefonem z kartą płatniczą zapisaną bezpiecznie w odpowiedniej aplikacji mobilnej. Ponadto coraz popularniejszą formą weryfikacji tożsamości staje się biometria - dodał.
Podpis wciąż popularny
O plany związane z paskiem na podpis zapytaliśmy również firmę VISA, innego wiodącego wydawcę kart płatniczych.
Katarzyna Cyrbus z agencji Grayling, odpowiedzialnej za kontakty firmy z mediami, zwróciła uwagę, że obecnie prawie wszystkie terminale w Polsce pozwalają na płatności zbliżeniowe.
- Natomiast Visa działa na 200 rynkach na świecie i nie na wszystkich z nich płatności zbliżeniowe są popularne w takim samym stopniu, jak w naszym kraju - poinformowała.
Jak dodała, Visa rozwija alternatywne formy uwierzytelniania, jednak wydawane przez firmę karty, niezależnie od sposobu weryfikacji użytkownika, muszą być akceptowane wszędzie.
- Podpis posiadacza karty płatniczej jest popularny w niektórych krajach w Europie oraz jest wykorzystywany jako opcja zapasowa, np. w sytuacji uszkodzenia chipa karty - zaznaczyła.
Lawina kart
Autor: tol//dap / Źródło: tvn24bis.pl