Zamiast wymiany towaru na nowy, niekończące się naprawy starego sprzętu. Efekt? Osłabiona pozycja konsumentów, którą zmiany w prawie miały wzmacniać. Takie nieoczekiwane skutki może przynieść, zdaniem Konfederacji Lewiatan, pozornie korzystna dla klientów sklepów drobna zmiana w przepisach, nad którą pracują obecnie posłowie.
Projekt nowelizacji Kodeksu cywilnego jest reakcją posłów na petycję, którą złożył Sebastian Adamowicz z Gdańska. Jeszcze w 2016 roku mężczyzna wnosił o wzmocnienie pozycji konsumentów w relacji ze sklepami.
Zdaniem Adamowicza ustawa o prawach konsumenta z 2014 roku "ujednoliciła co prawda zasady odpowiedzialności sprzedawcy i gwaranta za wadliwość rzeczy sprzedanej", ale znalazło się w niej kilka niedopatrzeń. Dlatego potrzebna jest zmiana prawa w zakresie rękojmi.
Petycja dotycząca rękojmi
Gdańszczanin proponował kilka zmian. Na przykład bardziej precyzyjne uregulowanie kwestii reklamacji żywności.
Sejmowa komisja ds. petycji odpowiedziała jednak tylko na jedną - odnoszącą się do terminów odpowiedzialności sprzedawcy z tytułu rękojmi.
Komisyjny projekt wprowadza do Kodeksu cywilnego paragraf, według którego termin odpowiedzialności sprzedawcy z tytułu rękojmi będzie biegł na nowo od dnia wymiany rzeczy na nową.
"Taki przepis, zbieżny z regulacją dotyczącą odpowiedzialności z tytułu gwarancji, pozwoli na zwiększenie ochrony konsumenta, a w niektórych sytuacjach zapewni realną możliwość korzystania z uprawnień z tytułu rękojmi" - czytamy w uzasadnieniu do projektu ustawy.
Projekt ustawy w Sejmie
Projektowane przepisy we wrześniu trafiły do Sejmu, w listopadzie, po pierwszym czytaniu, zostały skierowane do prac w komisji nadzwyczajnej ds. zmian w kodyfikacjach.
Ta, na styczniowym posiedzeniu, przesłała projekt do stałej podkomisji zajmującej się nowelą prawa cywilnego. To oznacza spory poślizg. Zresztą nowe zasady pierwotnie miały wejść w życie 1 stycznia 2018 roku.
Stanowisko Konfederacji Lewiatan
Szykowanym przepisom sprzeciwiają się pracodawcy skupieni w Konfederacji Lewiatan. "Choć zgodnie z treścią uzasadnienia proponowana zmiana wydaje się minimalna, a projektodawcy próbują ją przedstawić w kategoriach likwidacji luki prawnej, to w rzeczywistości jest ona dużą ingerencją w model odpowiedzialności na zasadach rękojmi" - czytamy w stanowisku Konfederacji Lewiatan, które jeszcze w ubiegłym roku trafiło do posłów.
W najnowszej opinii zastrzeżenia zostały podtrzymane. "Przedsiębiorcy będą starali się unikać wymiany towaru, dokonując w pierwszej kolejności napraw. Konsument ma prawo żądania innego niż zaproponowany przez sprzedawcę sposobu usunięcia wady, ale sprzedawca będzie podnosił, że doprowadzenie rzeczy do zgodności z umową w sposób wybrany przez kupującego jest niemożliwe albo wymagałoby nadmiernych kosztów" - tłumaczy Aleksandra Musielak, ekspertka Konfederacji Lewiatan.
Można wyobrazić sobie sytuację, w której rzecz o nietypowych właściwościach jest wymieniana przez konsumenta cyklicznie, gdyż jest on zainteresowany krótkotrwałym jej użytkowaniem i ponowną wymianą Konfederacja Lewiatan
Efekt? Zamiast wzmocnić pozycję konsumentów projekt może pogorszyć ich sytuację, choć Lewiatan przyznaje, że jeśli przepisy wejdą w życie w zaproponowanym kształcie, również konsumenci będą mieli pole do nadużyć.
"Można wyobrazić sobie sytuację, w której rzecz o nietypowych właściwościach (wykazująca pewną wadliwość po krótkim czasie np. 5 miesięcy) jest wymieniana przez konsumenta cyklicznie, gdyż jest on zainteresowany krótkotrwałym jej użytkowaniem i ponowną wymianą" - czytamy w stanowisku.
Co to jest rękojmia?
Rękojmia jest formą dochodzenia swoich praw wobec sprzedawcy w związku z wadami towaru, który okazał się np. uszkodzony. Równolegle funkcjonuje w przepisach prawo do gwarancji, które jest z kolei zobowiązaniem producenta.
Składając reklamację z tytułu rękojmi, możemy żądać wymiany towaru na nowy, jego naprawy, obniżenia ceny, a jeśli wada jest istotna, nawet odstąpienia od umowy.
To do konsumenta należy wybór formy rekompensaty, ale sprzedawca może odmówić jego spełnienia. Może tak postąpić, jeśli żądanie klienta jest niemożliwe do spełnienia, np. nie można naprawić sprzętu, bo już nie są produkowane części zamienne, albo spełnienie żądania konsumenta wymagałoby nadmiernych kosztów po stronie sprzedawcy (w przypadku wymiany całego urządzenia na nowe, jeśli uszkodzenie dotyczy jednego elementu o niskiej wartości).
Konsument musi złożyć sprzedawcy żądanie wynikające z rękojmi w ciągu roku od dnia zauważenia wady. Okres odpowiedzialności sprzedawcy to dwa lata od dnia wydania rzeczy.
Autor: Maciej Stańczyk / Źródło: tvn24bis.pl
Źródło zdjęcia głównego: Shutterstock