Narodowy Bank Polski, Komisja Nadzoru Finansowego i Bankowy Fundusz Gwarancyjny monitorują na bieżąco sytuację banku spółdzielczego w Ciechanowie - wynika ze wspólnego oświadczenia prezesa NBP Adama Glapińskiego, przewodniczącego KNF Marka Chrzanowskiego oraz prezesa BFG Zdzisława Sokala.
- Od kilku dni obserwujemy odpływ depozytów spowodowany rozpowszechnianiem niesprawdzonych informacji o kłopotach banku spółdzielczego w Ciechanowie. W związku z tym uznaliśmy, że instytucje przez nas reprezentowane powinny zająć w związku z tym stanowisko - powiedział Glapiński.
Bezpieczeństwo depozytów
- NBP jako element sieci bezpieczeństwa finansowego na bieżąco monitoruje sytuację w banku spółdzielczym w Ciechanowie. NBP jest w stałym kontakcie z KNF i z BFG. Potwierdzam jeszcze raz stanowczo jako prezes NBP, że w razie potrzeby bank centralny gotowy jest zgodnie z zapisami ustawowymi udostępnić bankowi spółdzielczemu w Ciechanowie płynne środki. Tak, aby był on w stanie sprostać ewentualnym wypłatom klientów - zaznaczył prezes NBP.
Szef Komisji Nadzoru Finansowego Marek Chrzanowski także wskazał, że KNF na bieżąco śledzi sytuację w banku spółdzielczym w Ciechanowie.
- Działania prowadzone przez KNF w stosunku do banku mają na celu poprawienie jakości zarządzania w banku oraz zabezpieczenie interesów jego klientów - powiedział.
Prezes BFG Zdzisław Sokal przypomniał, że zgodnie z ustawą o BFG środki ulokowane w banku są gwarantowane do równowartości 100 tys. euro.
- Chcę przypomnieć, że w razie konieczności BFG - zgodnie z ustawą - wypłaca środki gwarantowane w terminie 7 dni wraz z należnymi odsetkami - zapewnił.
Nowy prezes NBP złożył przysięgę. "Będę bronił i przestrzegał niezależności":
Autor: MS / Źródło: PAP