Inflacja nie zaskoczyła. "Ciąg niewielkich spadków cen żywności"

OGLĄDAJ TVN24 W INTERNECIE >>>

Ekonomiści ankietowani przez PAP Biznes szacowali, że ceny towarów i usług w listopadzie wzrosły o 3,0 procent rok do roku, a miesiąc do miesiąca wzrosły o 0,1 procent.

Z szybkiego szacunku GUS wynika, że w ujęciu rocznym ceny nośników energii wzrosły o 4,7 procent, zaś żywności i napojów bezalkoholowych - o 2 procent. Z drugiej strony ceny paliw obniżyły się o 9,2 procent.

Z kolei w porównaniu do października ceny paliw wzrosły o 0,2 procent, nośników energii - o 0,1 procent, zaś ceny żywności i napojów bezalkoholowych spadły o 0,1 procent.

W październiku ceny towarów i usług konsumpcyjnych wzrosły o 3,1 procent rok do roku i 0,1 procent miesiąc do miesiąca.

Ekonomiści mBanku zwrócili uwagę, że od czerwca kontynuowany jest ciąg niewielkich spadków cen żywności. Jednocześnie zaznaczyli, że "podwyżki cen energii elektrycznej raczej nie pozwolą na zejście inflacji poniżej 2 procent w pierwszym kwartale".

Najnowsze dane nie zaskoczyły ekonomistów Banku Pekao.

Z kolei ekonomiści PKO BP wskazali, że inflacja spadła w listopadzie do 3 procent rok do roku, głównie za sprawą spadającej dynamiki cen żywności.

Michał Gniazdowski z zespołu makroekonomii Polskiego Instytutu Ekonomicznego ocenił w komentarzu do najnowszych danych GUS, że inflacja w pierwszym kwartale 2021 roku spadnie poniżej celu inflacyjnego NBP, czyli 2,5 procent. "Będzie to efekt niższego wzrostu cen żywności, wciąż ujemnej dynamiki cen paliw i słabszego wzrostu inflacji bazowej. Niższych wyników spodziewamy się już w styczniu, pomimo wprowadzenia nowych obciążeń podatkowych – opłaty mocowej oraz podatku cukrowego" - wyjaśnił.

W jego ocenie "w kolejnych kwartałach CPI oraz inflacja bazowa, napędzane przez wyższe ceny usług, powinny oscylować wokół poziomów 2,5-3 procent r/r".

Zdaniem Moniki Kurtek, głównego ekonomisty Banku Pocztowego, "wstępny szacunek listopadowej inflacji nie wpłynie na grudniową decyzje decyzję RPP dotyczącą stóp procentowych". Najbliższe posiedzenie Rady Polityki Pieniężnej zaplanowano na najbliższą środę, 2 grudnia. "Stopy pozostaną na obecnych poziomach, również przez cały przyszły rok. Na ten moment mało prawdopodobne również wydaje się, że RPP zmodyfikuje w grudniu aktualne, bądź sięgnie po inne niestandardowe, narzędzia polityki monetarnej" - wynika z prognoz Kurtek.