Konfederacja Lewiatan opublikowała prognozy ekonomiczne na 2022 rok. Wynika z nich, że wzrost Produktu Krajowego Brutto (PKB) w Polsce wyniesie 4,1 procent, a inflacja nie przekroczy 7 procent. Organizacja zastrzega, że wpływ na potencjalny wzrost PKB w przyszłym roku będą mieć czynniki, które jest trudno oszacować, na przykład skutki szoków podażowych wynikających z nowych wariantów koronawirusa czy skalę studzenia gospodarki.
- Szok makroekonomiczny z 2020 roku, w Europie, okazał się być szczególnie dotkliwy. Wiele gospodarek do tej pory nie odbudowało potencjału sprzed pandemii. Na tym tle pozytywnie wyróżnia się Polska. Nasza gospodarka odbudowywała się w tym roku zaskakująco szybko. Napędzana głównie przez przemysł, a w ostatnim czasie również przez rosnące inwestycje i zapasy. Prognozujemy, że rok 2021 zakończymy wzrostem PKB na poziomie 6,2 procent - powiedział cytowany we wtorkowej informacji prasowej ekspert ekonomiczny Konfederacji Lewiatan Mariusz Zielonka.
PKB Polski w 2022 roku
W informacji prasowej Lewiatana stwierdzono, że wpływ na potencjalny wzrost PKB w przyszłym roku będą mieć czynniki, które jest trudno oszacować, na przykład skutki szoków podażowych wynikających z nowych wariantów koronawirusa czy skalę studzenia gospodarki.
- Uwzględniając wpływ tych czynników oraz fakt ciągłego stymulowania popytu (Polski Ład, tarcza antyinflacyjna, wzrost przeciętnych wynagrodzeń), jak również potencjalne uruchomienie środków w ramach Krajowego Planu Odbudowy przewidujemy, że średnio w 2022 roku PKB powinien wzrosnąć o 4,1 procent. Zdecydowanie lepiej zapowiada się pierwsza połowa roku aniżeli jego końcówka - powiedział cytowany w informacji prasowej Lewiatana Mariusz Zielonka.
Według prognoz Lewiatana, pozytywny wpływ na rozwój w całym 2022 r. będą mieć inwestycje, których roczne tempo wzrostu będzie do połowy roku przekraczać 10 proc. Drugim z czynników wpływających na wzrost PKB będzie szybszy rozwój eksportu nad importem, który pozytywnie zacznie oddziaływać już w drugim kwartale 2022 r. Za to negatywnie na tempo wzrostu będzie wpływać przemysł, który "złapie zadyszkę" już w drugim kwartale 2022 r.
Inflacja w Polsce w 2022 roku
Lewiatan szacuje, że inflacja osiągnie szczyt w grudniu tego roku, gdy wyniesie 8,3 proc. W całym roku przyszłym wskaźnik wzrostu cen nie przekroczy 7 proc.
- Początek roku to również wysokie odczyty, jeśli chodzi o wzrost cen, niesione głównie wzrostem cen towarów. W 2022 roku nie mamy co liczyć na choćby zbliżenie się do celu inflacyjnego NBP. Na osłabienie, ale jednocześnie odłożenie w czasie wzrostu cen mogą mieć działania rządu przedłużające bądź rozszerzające działanie tarczy antyinflacyjnej - powiedział ekspert ekonomiczny Konfederacji Lewiatan.
W opinii Lewiatana inflację w 2022 r. będą podbijać wzrosty cen energii elektrycznej oraz gazu ziemnego. Według prognoz tej organizacji, dodatkową presję inflacyjną wywołają rozwiązania zaproponowane w Polskim Ładzie, które wygenerują kolejny, po 2021 r, wyraźny wzrost wynagrodzeń, a także transfery socjalne, np. w postaci rodzinnego kapitału opiekuńczego. Na osłabienie inflacji mogą pozytywnie działać stabilizujące się ceny ropy naftowej na świecie oraz decyzje krajów OPEC.
- Narodowy Bank Polski w przyszłym roku będzie kontynuował zacieśnianie polityki monetarnej, starając się studzić w jak największym stopniu rozpędzoną gospodarkę. Docelowo możemy przekroczyć granicę 3 procent dla głównej stopy procentowej. Oznaczać to będzie wzrost raty przeciętnego kredytu hipotecznego nawet o 600 zł w stosunku do września 2021 roku - stwierdził Mariusz Zielonka.
Konfederacja Lewiatan prognozuje, że NBP podwyższy stopy o 50 pb na początku przyszłego roku, następnie przyjmie bardziej gołębią strategię, oczekując stabilizacji cen związanej po pierwsze ze skokowym podniesieniem stóp w ostatnim kwartale 2021 r., jak również działaniami osłonowymi z tarczy antyinflacyjnej.
Założenia budżetowe na 2022 rok
Sejm w połowie grudnia przyjął ustawę budżetową na 2022 rok.
Resort finansów założył, że PKB Polski w 2022 roku urośnie o 4,6 procent.
Ministerstwo Finansów założyło w ustawie, że średnioroczna inflacja ukształtuje się na poziomie 3,3 procent. Tymczasem w listopadzie - zgodnie z danymi Głównego Urzędu Statystycznego - inflacja wyniosła 7,8 procent rok do roku. To poziom niewidziany od grudnia 2000 roku, kiedy inflacja wyniosła 8,5 procent rok do roku.
- Rynek zakłada, że inflacja w 2022 roku wyniesie średniorocznie około 7-8 procent. Nasza ostatnia prognoza na poziomie 3,3 procent jest oczywiście zupełnie odklejona od obecnej rzeczywistości, ale w momencie jej tworzenia, mieściła się w konsensusie rynkowym - mówił tydzień temu główny ekonomista Ministerstwa Finansów Łukasz Czernicki.
Dodał, że MF dopiero formułuje nowe prognozy, które mają zostać zaprezentowane w drugim kwartale 2022 roku.
Źródło: PAP
Źródło zdjęcia głównego: Shutterstock