Od czasu nastania kryzysu gospodarczego w Hiszpanii w 2008 roku państwo wydało na naprawę krajowego sektora bankowego łącznie ponad 57,8 mld euro. W tym roku na stabilizowanie działalności instytucji finansowych ma zostać przeznaczone 1,1 mld euro.
Z rządowego dokumentu przekazanego przez rząd Mariano Rajoya władzom Unii Europejskiej wynika, że w minionym roku na zapewnienie płynności systemu bankowego w Hiszpanii wydano z budżetu państwa 2,8 mld euro. Większość tej kwoty została skierowana na bank Sareb i Bankia.
Sektor bankowy
"Do końca tego roku na pomoc bankom wydanych zostanie około 1,1 mld euro" - ujawniły w czwartek hiszpańskie media na bazie dokumentu wysłanego przez Madryt do Brukseli. Z danych hiszpańskiego ministerstwa finansów wynika, że największą kwotę na pomoc bankom Madryt wydał w 2012 r. Ponad 39,5 mld euro skierowanych wówczas na wsparcie krajowego systemu bankowego stanowiła pożyczka z Unii Europejskiej. W 2012 r. Hiszpania otrzymała od UE opiewający na 40 mld euro kredyt na ustabilizowanie sektora bankowego. Hiszpania nie zgodziła się na kontrolowanie przez Brukselę polityki wewnętrznych reform i zaczęła wdrażać surowy program oszczędnościowy.
Program naprawczy
Program pomocowy dla Hiszpanii wygasł w styczniu 2014 r., a miejscowa gospodarka zaczęła odrabiać straty. Nie udało się jednak całkowicie naprawić funkcjonowania systemu bankowego. Jednym z priorytetów rządu Rajoya jest sprzedaż Bankii, powstałej w 2010 r. z połączenia siedmiu regionalnych instytucji finansowych. W celu uratowania Bankii przed niewypłacalnością gabinet Rajoya częściowo znacjonalizował ten bank, przejmując jego 90 proc. udziałów za kwotę 19 mld euro. W 2012 r. obrót jego akcjami został zawieszony. Według hiszpańskich mediów, bazujących na danych Eurostatu za lata 2009-2016, Madrytowi udało się dzięki pożyczkom udzielonym hiszpańskim bankom odzyskać w formie dywidendy 9,6 mld euro z łącznej sumy 57,8 mld euro skierowanej na pomoc rodzimym bankom.
Autor: MS / Źródło: PAP