W porównaniu z majem 2017 roku ceny towarów i usług konsumpcyjnych wzrosły w ubiegłym miesiącu o 1,7 procent, natomiast w stosunku do kwietnia ceny w maju wzrosły o 0,2 procent - podał w czwartek Główny Urząd Statystyczny. Za wzrost cen odpowiadają wysokie ceny paliw.
W porównaniu z majem 2017 roku więcej płaciliśmy za żywność (o 3,2 proc.), wzrosły wydatki związane z mieszkaniem (o 1,7 proc.) i transportem (o 4,8 proc.) Niższe pozostawały za to ceny odzieży i obuwia (o 3,8 proc.)
W maju 2018 roku największy wpływ na wzrost cen towarów i usług konsumpcyjnych ogółem miały wyższe ceny paliw.
Szacunki potwierdzone: ceny towarów i usług konsumpcyjnych w maju 2018 r. wzrosły o 1,7% r/r. https://t.co/CDvZJOg8NI#GUS #inflacja #ceny #statystyki #CPI #wskaźnikcen pic.twitter.com/DcAo0sDERH
— GUS (@GUS_STAT) 14 czerwca 2018
Dane GUS skomentowali analitycy mBanku, który spodziewali się inflacji na poziomie 1,8 proc. Ich zdaniem inflacja bazowa (po wyłączeniu cen paliw i żywności) przestała reagować na wzrost płac.
"W obecnym momencie można zaryzykować stwierdzenie, że inflacja wzrośnie niewiele tylko powyżej 2 proc. Jednoczesna uporczywość inflacji bazowej pozwoli Radzie Polityki Pieniężnej na kontynuację prowadzenia gołębiej retoryki nawet w obliczu silnie rosnących płac. (...) W takich warunkach nie należy spodziewać się ani zmian retoryki banku centralnego, ani zakładów o zacieśnienie wcześniej niż w samej końcówce 2019 r" - napisano.
Autor: ps//dap / Źródło: tvn24bis.pl
Źródło zdjęcia głównego: Shutterstock