Wskaźnik waloryzacji emerytur i rent od 1 marca 2021 roku będzie wyższy niż zakładał rząd. Świadczenia zostaną podwyższone o 4,24 procent.
W grudniu ubiegłego roku Rada Ministrów przyjęła projekt nowelizacji ustawy o emeryturach i rentach z Funduszu Ubezpieczeń Społecznych, który zakładał, że od marca 2021 roku świadczenia zostaną podwyższone o 3,84 procent, ale nie mniej niż o 50 zł brutto. W styczniu przepisy w tej sprawie uchwalił Sejm.
Jak się jednak okazuje, waloryzacja będzie wyższa niż zakładano.
Waloryzacja emerytur
W ustawie znalazł się bowiem przepis na wypadek, gdyby okazało się, że rzeczywisty wskaźnik waloryzacji świadczeń emerytalno-rentowych będzie wyższy od wskaźnika 104,16 procent zapewniającego kwotę podwyżki waloryzacyjnej na poziomie 50 zł w odniesieniu do najniższych świadczeń.
"W takim przypadku waloryzacji świadczeń w 2021 r. dokona się rzeczywistym wskaźnikiem waloryzacji, określonym w art. 89 ustawy o emeryturach i rentach z Funduszu Ubezpieczeń Społecznych" - mogliśmy przeczytać w uzasadnieniu do projektu.
We wtorek Główny Urząd Statystyczny podał, że realny wzrost przeciętnego wynagrodzenia w 2020 r. w stosunku do 2019 r. wyniósł 1,7 procent. Były to ostatnie dane potrzebne do wyliczenia faktycznego wskaźnika waloryzacji.
Z wyliczeń Instytutu Emerytalnego wynika, że w efekcie wskaźnik waloryzacji od 1 marca 2021 roku wyniesie 104,24 procent, a nie 103,84 procent jak zakładano wcześniej.
To oznacza, że osoba otrzymująca np. 2500 zł brutto emerytury od marca będzie otrzymywała świadczenie w wysokości 2606 zł brutto.
Emerytury i renty podlegają corocznie waloryzacji od 1 marca. Polega ona na pomnożeniu kwoty świadczenia i podstawy jego wymiaru przez wskaźnik waloryzacji. Jest to średnioroczny wskaźnik cen towarów i usług konsumpcyjnych w poprzednim roku kalendarzowym zwiększony o co najmniej 20 proc. realnego wzrostu przeciętnego wynagrodzenia w poprzednim roku.
Źródło: TVN24 Biznes
Źródło zdjęcia głównego: Shutterstock