Firmy pożyczkowe oferujące tzw. chwilówki przestaną zarabiać na przesuwaniu terminu spłaty i wizytach domowych. Mniejsze będą też opłaty i prowizje - takie są najważniejsze założenia nowego prawa, które w piątek wchodzi w życie.
Nowe prawo regulujące działalność firm pożyczkowych zakłada m.in. wprowadzenie maksymalnego limitu pozaodsetkowych kosztów kredytu i odsetek naliczanych za nieterminową spłatę.
Jakie zmiany?
Na całkowity koszt kredytu konsumenckiego składają się odsetki, których maksymalna wielkość wynosi dwukrotność stopy referencyjnej NBP powiększonej o 3,5 proc. (obecnie jest to 10 proc.) oraz pozaodsetkowe koszty kredytu. Dla dotychczas zawieranych pożyczek ich wartość nie była ograniczona, mogły więc wielokrotnie przewyższać naliczane odsetki. W piątek 11 marca tego roku wchodzą w życie przepisy ustawy o nadzorze nad rynkiem finansowym, które wprowadzają istotne regulacje w tym zakresie, m.in. do ustawy o kredycie konsumenckim. Dla konsumentów, którzy zawrą umowę po tej dacie, maksymalna wysokość pozaodsetkowych kosztów kredytu będzie równała się sumie 25 proc. całkowitej kwoty kredytu i 30 proc. kwoty zmiennej, uzależnionej od okresu, na jaki zaciągnięta zostanie pożyczka.
Ponadto, wszystkie pozaodsetkowe opłaty nie mogą przekroczyć 100 proc. całkowitej kwoty kredytu. Nowe przepisy nakładają także na przedsiębiorców obowiązek zwrotu konsumentowi wszelkich opłat w przypadku niewypłacenia kredytu - również w przypadku, gdy umowa kredytu nie została zawarta.
Autor: msz/ / Źródło: tvn24bis.pl
Źródło zdjęcia głównego: Shutterstock